Ekotopik

Luta, trzymamy i mocno kibicujemy

luta pisze:Trzymajcie kciuki - mam nadzieję że będzie ok.

Ale dasz spróbować?

Szela, ja Go chciałam od razu uprzedzić, że my chcemy spróbować i już niech rozwozi po kraju, jak smaka robi.

Jestem już po pierwszym wędzeniu. Oczywiście nie obyło się bez niespodzianek, ale wędzenie uważam za udane na 100%.
A oto moje wnioski:
1.Wędzarnia spisuje się bardzo dobrze - trzyma temperaturę,a jej regulowanie za pomocą umieszczonego w kominie szybra jest dziecinnie prosta (fajna zabawa)
2.Podczas rozgrzewania i osuszania wędzarni (bardzo duża temp.) pękły dwie fugi na blacie roboczym (blat obłożony jest płytkami granitowymi), nie przeszkadza to w użytkowaniu ale niespodzianka średnio miła.
3. Drzwi paleniska wykonane z klejonego drewna wypaczyły się od temp. - muszę na wiosnę nieco to dopracować (może drugie,mniejsze palenisko w środku??) - zobaczymy
4.Wędzonki i rybka wyszły znakomite,smaku,zapachu i radości nie jestem w stanie opisać,w każdym razie każdemu kto ma możliwość polecam przygotowywanie wędlin w własnym zakresie - dobra i zajmująca zabawa.
A tak prezentują się wędzonki ( już niestety po pierwszej konsumpcji);

Gratuluję i cieszę się razem z Tobą

Wędzonki prezentują się znakomicie i napewno tak samo smakują

Tosia dla Ciebie obiecana wędzarnia....

Szczęściara z naszej Tosi,że ma tak wielce utalentowanego syna

No właśnie tez chciałam to napisać

Ha ha idą święta więc przygotowania do kolejnego wędzenia już się zaczęły..... będzie karczek,łopatka,schab,będzie też polędwiczka i boczek... oj będzie się działo i po co komu ryby...

Wędzarnia z pnia wierzby

na paletach

Ale bajer

Kurcze, własnie myslałam wczoraj, ze naprawde muszę cos wreszcie wymysleć, choćby ze zwykłej beczki (skąd wziąć) I popatrzeć w sieci, jak to wogóle prostozrobić...

Zróbcie koniecznie, co własna wędzarnia, to wędzarnia!

Ja mam tylko palety,to już coś

My z żoną chcemy w tym roku zrobić w ogrodzie taki grill połączony z wędzarnią. Da się to zrobić tanio i szybko, ale chyba wolę trochę więcej zainwestować żeby był na lata. Na razie przeglądam różne projekty i sprawdzam jaki najlepiej wybrać materiał

Może w tym roku uda nam się powrócić do projektu wędzarnia. Leży odłogiem już z kolejny rok... nawet nie pamiętam który. Grillowędzarnia z altanką, stoi tylko to podwyższenie z kamieni, które kiedyś tam prezentowałam. Sąsiad wykorzystał starą beczkę i ma a nam się zachciało - czegoś super i... polegliśmy Za to część pod taras, która miała się zjednoczyć z terenem - zjednoczyła się do tego stopnia, że nowa znajoma wzięła je za fundamenty po starej chałupie więc plan - naturalizacji nam się udał

My też planujemy na ten rok budowę wędzarni (tzn ja planuję, mam nadzieję że Jurek też )
Wciąż nie wiem, skąd się bierze takie beczki żeby jeszcze nie były po jakichś chemikaliach Sąsiedzi postawili taką w try miga zbitą z desek, kanał do tego wykopany i przykryty płytami chodnikowymi - to wszystko mamy, nawet takie fajne od razu zbite blaty po budowie podmurówki - więc ma być Muszę gdzieś zrobić listę wszystkiego co ma być zrobione w 'wolnym czasie'