Strona 2 z 3

Post: wt wrz 15, 2009 4:21 pm
autor: belva
Moj dylemat zostanie rozwiazany w dosc prosty sposob :)

Nawet nie bedzie trzeba wywalac starej siatki.. Zgadnijcie co zrobie??

Bedzie tanio, ladnie i nie bedzie problemu z brzoza ;)

Post: wt wrz 15, 2009 5:32 pm
autor: gruby miś
[?] cóżeś belvo wymyśliła? [skrob]

Post: wt wrz 15, 2009 9:12 pm
autor: tuurma
pewnie żywopłot :)

Post: wt wrz 15, 2009 11:26 pm
autor: gruby miś
aa... to chyba byłoby za proste? na zagadkę?

Post: śr wrz 16, 2009 5:57 am
autor: saginata
Pewnie posadzisz jaki¶ bluszcz.....winobluszcz....?????????

Post: śr wrz 16, 2009 4:27 pm
autor: kotkaaa
Chyba brzozy nie wywalisz [cry]

Post: śr wrz 16, 2009 8:46 pm
autor: belva
zgadla Tuurma!! Zywoplot!! :D

Post: śr wrz 16, 2009 8:49 pm
autor: cicho_borowska
A z czego ten żywopłot będzie pod brzozą? Ja właśnie jestem na etapie sporządzania listy krzewów, do "zamknięcia żywopłotu i zastanawiam się co wytrzyma konkurencję brzóz [rol] Dzika róża pewnie tak, czy coś jeszcze?

Post: śr wrz 16, 2009 10:15 pm
autor: tuurma
U mnie pod brzozami rośnie aronia ;> Tak zastałam działkę i tak jest. Bardzo blisko rosną też tuje i dają radę. Myślę, że jałowce również by zniosły takie towarzystwo.

Post: czw wrz 17, 2009 4:03 pm
autor: belva
tuurma pisze:U mnie pod brzozami rośnie aronia ;> Tak zastałam działkę i tak jest. Bardzo blisko rosną też tuje i dają radę. Myślę, że jałowce również by zniosły takie towarzystwo.



Jedyne co to to ze zywoplot nie moze byc zbyt wysoki.. nie wyzszy od siatki. Moze bukszpany japonskie??

Post: czw wrz 17, 2009 9:07 pm
autor: beza
Belvo, ale czy Ty myślisz o żywopłocie w Polsce czy tam u siebie ? bo jeśli w Polsce to musisz wziąć pod uwagę wytrzymałość roślin na mróz.

Post: pt wrz 18, 2009 12:46 am
autor: belva
beza pisze:Belvo, ale czy Ty myślisz o żywopłocie w Polsce czy tam u siebie ? bo jeśli w Polsce to musisz wziąć pod uwagę wytrzymałość roślin na mróz.



Bezo, w Polsce :D

Dobrze ze sie odezwalas bo mialam wlasnie ciebie pytac o zdanie. Podoba mi sie twoj zywoplot baaaardzo :)

Post: pt wrz 18, 2009 6:41 pm
autor: beza
Dzięki Belvo.
Mój żywopłot to ligustr pospolity. Tnę go dwa razy w roku i rosnie dość szybko.
W tej chwili przekroczył sporo ponad dwa metry i już przestajemy nad nim panować. Tniemy go na wysokiej drabinie, co nie jest zbyt wygodne bo żywopłot jest też dość szeroki.
Belvo, jakie to są bukszpany japońskie. Nie słyszałam o takich, dlatego spytałam o mrozoodporność.
Jak chcesz mieć żywopłot równy z siatką, to musisz bardzo mocno go przycinać w czasie wzrostu. Wtedy będzie widać za każdym razem suche, stare gałęzie z wnętrza żywopłotu, ale one będą szybko zarastać młodymi listkami.
A może skusisz się na żywopłot naturalny, bez cięcia.
Bardzo ładnie wygladaja tawuły albo pęcherznice. Widziałam też rząd forsycji posadzonej wzdłuz parkanu.
A może posadź iglaki, jak Ci zależy aby i zimą ogród był dokładnie osłonięty.
Możesz posadzić rząd tui, które przytniesz na odpowiedniej wysokości a wtedy będą się rozrastać tylko na boki.

Post: pt wrz 18, 2009 7:48 pm
autor: belva
beza pisze:Dzięki Belvo.
Mój żywopłot to ligustr pospolity. Tnę go dwa razy w roku i rosnie dość szybko.
W tej chwili przekroczył sporo ponad dwa metry i już przestajemy nad nim panować. Tniemy go na wysokiej drabinie, co nie jest zbyt wygodne bo żywopłot jest też dość szeroki.
Belvo, jakie to są bukszpany japońskie. Nie słyszałam o takich, dlatego spytałam o mrozoodporność.
Jak chcesz mieć żywopłot równy z siatką, to musisz bardzo mocno go przycinać w czasie wzrostu. Wtedy będzie widać za każdym razem suche, stare gałęzie z wnętrza żywopłotu, ale one będą szybko zarastać młodymi listkami.
A może skusisz się na żywopłot naturalny, bez cięcia.
Bardzo ładnie wygladaja tawuły albo pęcherznice. Widziałam też rząd forsycji posadzonej wzdłuz parkanu.
A może posadź iglaki, jak Ci zależy aby i zimą ogród był dokładnie osłonięty.
Możesz posadzić rząd tui, które przytniesz na odpowiedniej wysokości a wtedy będą się rozrastać tylko na boki.



Naturalny bez ciecia bylby najlepszy bo ja przeciez tam nie mieszkam :)
Nie zalezy mi zeby ogrod byl niewidoczny..... raczej wprost przeciwnie.
Zalezy mi zeby zywoplot przykryl siatke ktora jest stara i brzydka.

Forsycje to dobry pomysl ale one nie sa zielone w zimie..

Jezeli chodzi o Tawuly i pecherznice to tez chyba nie zimozielone prawda??

Zostaja tylko tuje chyba .. Podobaja mi sie takie srebrne.

A moze nie trzeba doslownie zywoplotu tylko taka mieszanka gestych nie za wysokich krzakow bylaby dobra?? Wyglada naturalnie i okrywa to co trzeba. W dodatku nie ma brzydkich odrostow?

Ogrod i tak bedzie mial dziki charakter [rol]

Post: sob wrz 19, 2009 7:37 am
autor: amita
Na tle thuii można sadzić niższe krzewy co daje bardzo ładny efekt.A thuje są dość tanie,teraz po ok.8 zeta,a dobrze nawożone rosną szybko.

Post: sob wrz 19, 2009 1:55 pm
autor: mietek
cicho_borowska pisze:A z czego ten żywopłot będzie pod brzozą? Ja właśnie jestem na etapie sporządzania listy krzewów, do "zamknięcia żywopłotu i zastanawiam się co wytrzyma konkurencję brzóz [rol] Dzika róża pewnie tak, czy coś jeszcze?

A może żywopłot z brzozy?

M.

Post: sob wrz 19, 2009 2:03 pm
autor: mietek
belva pisze:Naturalny bez ciecia bylby najlepszy bo ja przeciez tam nie mieszkam :)
Nie zalezy mi zeby ogrod byl niewidoczny..... raczej wprost przeciwnie.
Zalezy mi zeby zywoplot przykryl siatke ktora jest stara i brzydka.
Zostaja tylko tuje chyba .. Podobaja mi sie takie srebrne.
Ogrod i tak bedzie mial dziki charakter [rol]


A może choinki? można ciąć o niemal każdej porze, a można parę lat nie ciąc... ;)

M.

Post: sob wrz 19, 2009 2:23 pm
autor: cicho_borowska
Choinki [lol] Przez moment myślałam o świerkach. Nawet ładnie wyglądają, tylko, że za kilka lat jednak trzeba ciąć, jeśli ogród ma być widoczny od drogi.

Post: sob wrz 19, 2009 5:00 pm
autor: mietek
cicho_borowska pisze:Choinki [lol] Przez moment myślałam o świerkach. Nawet ładnie wyglądają, tylko, że za kilka lat jednak trzeba ciąć, jeśli ogród ma być widoczny od drogi.


Eeeee.... tniesz se kiedy chcesz i na jąką wysokość chcesz - 10 do 15 lat spokoju. Jak będą się robiły łyse to se z boku nowe nasadzenia zrobisz ;)
Wdzięczny żywopłot - zimo zielony i nieomal bezobsługowy- warunek: działka ma więcej niż 200m

P.S.
Nie jestem pewny czy to świerki ja mam ćwiczebny szpaler pozyskany metodą gospodarczą: "capcarapcap" [lol] Nie pilnowałem, a i używam do okrywania na zimę - moment nieuwagi i ma coś koło 2m. Obok już stoi następca i ma coś ok 0,4m ;) w tym roku znów zabiorę "dużemu" ok. 1m z góry i będę miał czym okrywać i będzie ok.

pozdrawiam M.

Post: sob wrz 19, 2009 5:03 pm
autor: cicho_borowska
Mietku, a możesz zrobić zdjęcie? Bardzo żywo mnie interesują żywopłoty, bo mam jeszcze tyyyyyyyyle mb do zasadzenia.

Post: sob wrz 19, 2009 9:59 pm
autor: donn
kotko ale u Ciebie ładnie :)

mietku właśnie pokaż zdjęcie

Post: sob wrz 19, 2009 10:41 pm
autor: mietek
cicho_borowska pisze:Mietku, a możesz zrobić zdjęcie? Bardzo żywo mnie interesują żywopłoty, bo mam jeszcze tyyyyyyyyle mb do zasadzenia.

Mówisz i masz, ale teraz musisz poczekć [lol] na wsi będę nie prędzej jak za tydzień , a fotek skracańca nie mam, [lol]
Na szczęście pomogłaś mi upamiętnić jak to ja Go ogałacał będę [haha]

M.

Post: ndz wrz 20, 2009 6:01 pm
autor: belva
mietek pisze:
cicho_borowska pisze:Mietku, a możesz zrobić zdjęcie? Bardzo żywo mnie interesują żywopłoty, bo mam jeszcze tyyyyyyyyle mb do zasadzenia.

Mówisz i masz, ale teraz musisz poczekć [lol] na wsi będę nie prędzej jak za tydzień , a fotek skracańca nie mam, [lol]
Na szczęście pomogłaś mi upamiętnić jak to ja Go ogałacał będę [haha]

M.



Tak tak tak pokaz zdjecia Mietku :) :) Czekamy :)

Post: pn wrz 21, 2009 7:25 am
autor: donn
belvo my posadziliśmy żywopłat z cyprysów lawsona to z przodu od drogi a po bokach działki mamy tuje złote... tyle że wszystko jeszcze małe

Post: pn wrz 21, 2009 7:56 pm
autor: beza
belva pisze:

Naturalny bez ciecia bylby najlepszy bo ja przeciez tam nie mieszkam :)
Nie zalezy mi zeby ogrod byl niewidoczny..... raczej wprost przeciwnie.
Zalezy mi zeby zywoplot przykryl siatke ktora jest stara i brzydka.

Forsycje to dobry pomysl ale one nie sa zielone w zimie..

Jezeli chodzi o Tawuly i pecherznice to tez chyba nie zimozielone prawda??

Zostaja tylko tuje chyba .. Podobaja mi sie takie srebrne.

A moze nie trzeba doslownie zywoplotu tylko taka mieszanka gestych nie za wysokich krzakow bylaby dobra?? Wyglada naturalnie i okrywa to co trzeba. W dodatku nie ma brzydkich odrostow?

Ogrod i tak bedzie mial dziki charakter [rol]



Belvo, jeżeli nie zależy Ci na zupełnym zasłanianiu ogródka żywopłotem to nie wiem po co się martwisz że z krzewów oblecą liście zimą. Zawsze jednak zostaną jakieś badyle, które przysłonią siatkę i zimą. Siatka się wtopi w takie już spore, rozrosnięte krzewy.
I jeżeli mogę Ci jeszcze coś podpowiedzieć, to posadź te krzewy za ogrodzeniem na zewnątrz ogródka.

Post: pn wrz 21, 2009 8:51 pm
autor: donn
bezo a czemu za ogrodzeniem??

Post: wt wrz 22, 2009 2:38 pm
autor: beza
Zmieniam trochę post bo mi komputer zwariował i może tym razem da mi napisać.

Donn, na zewnątrz lepiej jest posadzić krzewy bo ładnie się prezentują rozkładając swoje gałązki i zasłaniając siatkę z zewnątrz. Poza tym bronią dostępu do ogrodzenia intruzom. Na przykład berberysy z kolcami zupełnie nie dopuszczają nikogo do ogrodzenia.
Wewnątrz można sobie coś ładnego posadzic na tle siatki i tez ja zasłonić ale nie musi już wtedy być duży krzaczor, który zajmie pół ogrodu.

Post: pn wrz 28, 2009 9:13 pm
autor: mietek
cicho_borowska pisze:Mietku, a możesz zrobić zdjęcie? Bardzo żywo mnie interesują żywopłoty, bo mam jeszcze tyyyyyyyyle mb do zasadzenia.

mam takie [lol] :
Obrazek Obrazek Obrazek

pozdrawiam M.

Post: śr wrz 30, 2009 9:36 am
autor: Emmi
Bardzo fajnie wygląda Mietku :)

Post: śr wrz 30, 2009 9:57 am
autor: cicho_borowska
mietek pisze:
cicho_borowska pisze:Mietku, a możesz zrobić zdjęcie? Bardzo żywo mnie interesują żywopłoty, bo mam jeszcze tyyyyyyyyle mb do zasadzenia.

mam takie [lol] :
Obrazek Obrazek Obrazek

pozdrawiam M.


Czyli są to świerki. Bardzo fajnie wyglądają. A w jakim odstępie sadzisz?

Post: czw paź 01, 2009 6:28 pm
autor: mietek
cicho_borowska pisze:Czyli są to świerki. Bardzo fajnie wyglądają. A w jakim odstępie sadzisz?


1 metr. ;) A czy to świerki to pewnie tak, albo i nie [haha] W tym większym są min. trzy odmiany, a w małym następcy "rasa" też jest nie jednolita [lol] takie do dzieło przypadku.
Na drugiej fotce widać jakie dziadostwo wyrosło obok z ligustru, a było pielone zasilane strzyżone i kicha. Duży ćwiczebny urósł dużo szybciej i z lepszym efektem i niemal bezobsługowo.
Pewnie byłby lepszy efekt gdyby to jako tako ciąć w miarę regularnie lecz ponieważ i tak wktótce będę likwidował ( tak mówię sobie juz parę lat) więc nie ma co za mocno pielęgnować. [haha]

mietek.

Post: czw paź 01, 2009 9:20 pm
autor: beza
Oj, faktycznie bidny ten ligustr [rol] teraz dopiero się przyjrzałam :o
A ja myślałam, że ligustr to na każdej glebie wyrośnie :?