Zasady kompozycji ogrodu - kącik aranżacji praktycznych

Oczko wodne, kamień w ogrodzie, narzędzia, mała architektura, kompozycja rabat, ścieżki, trawnik, szklarnia itp

Zasady kompozycji ogrodu - kącik aranżacji praktycznych

Postautor: Cebulka » śr lip 25, 2007 1:47 pm

Przeniesione z innego tematu, bo tak ładnie zaczęliśmy, warto kontynuować [lol]

Jakie inne sztuczki z przestrzenią i kompozycją znamy? [tuli]
--------------------------------------------------------------------------------
Emmi

beza, Ja jestem jeszcze przed, tak więc zwróciłam uwagę jeszcze na coś... napisałaś ,,ogród nie jest zbyt duży dlatego starałam się zastosować kilka tricków aby go optycznie powiększyć... ,, o te triki mi się rozchodzi możesz się podzielić informacją na ten temat? proooooooooooszę
--------------------------------------------------------------------------------
beza 62
Emmi więc pierwsza zasada to taka aby nie podkreślać już wąskiego ogrodu czyli np. nie robić ścieżek biegnących wzdłuż ogródka... czy wzdłuż domu albo płotu trzeba robić wszystko "w poprzek"... np. ścieżkę poprowadzić lekko wijącą się a w tych zakolach dopiero zakładać rabaty... nie wiem czy dobrze tłumaczę bo mi jest trudno pisać i od razu szukam ołówka żeby narysować ale spróbuję...
nawet na bardzo wąskiej działce można taką krętą ścieżkę poprowadzić... chodzi o to aby uzyskać taki efekt że jak staniesz i spojrzysz na ogród to nie zobaczysz wszystkiego naraz ale dopiero wtedy jak się wychylisz albo kawałek przejdziesz a tu się wyłoni jakaś niespodzianka zza krzewu albo z za bylinki np. dalszy ciąg biegnącej ścieżki albo jakaś ciekawa roślinka albo kamień...
Bardzo fajnie też powiększają ogród takie tajemnicze zakątki np. rośnie jakaś grupa krzewów a w nich widać jakieś schodki które nie wiadomo gdzie się kończą ...
No i oczywiście trzeba zachować proporcje i w małym ogrodzie sadzić mniejsze drzewka i krzewy z czym akurat ja mam problem bo nie przewidziałam niektórych wielkości drzew.
Naturalne żywopłoty nie cięte które są jakby przedłużeniem terenu na zewnątrz działki też powiększają ogród.
U mnie jest kawałek formowanego żywopłotu bo musiałam się czymś gęstym odgrodzić i wydaje mi się teraz że ten żywopłot zbyt rzuca się w oczy i staje się bardzo przybliżony... tak samo kwiaty im bardziej intensywny i widoczny z daleka kolor tym bardziej się przybliża do nas i zatraca dal... lepsze są kolory chłodne np. biel, błękit fiolet takie bardziej stonowane...
I na przykład trawniczek też można jego brzegi graniczące z kwiatami pofalować , można też przysłonić widok trawnika jakąś rabatką na pierwszym planie przed nami wychodzącą gdzieś z boku działki no oczywiście to zależy w którym miejscu się stanie na działce i w którą stronę się patrzy na ogród...
Nie wiem czy napisałam zrozumiale bo inaczej się czyta a inaczej można sobie wyobrażać... projektantem ogrodów to ja nie jestem więc mogę popełniać jakieś błędy - to są moje spostrzeżenia i wyczytane informacje które staram się stosować u siebie
ale tym co wiem na ten temat chętnie się podzielę więc jak coś byś nie zrozumiała to pytaj

--------------------------------------------------------------------------------

Baś_22

Bezo wspaniale to wytłumaczyłaś

Na mojej działce zastosowałam także takie rozwiązania Nie lubię takich działek zrobionych "pod linijkę" Uwielbiam zakamarki, kąciki i tajemnicze przejścia

--------------------------------------------------------------------------------
lucysia
W myśl zasady :aby od razu nie było wszystkiego widać jak na dłoni,mój WC -unijny będzie zasłonięty zagajniczkiem z brzozami,wierzbami,dereniami.

Pisz,kochana pisz.Super się czyta.

--------------------------------------------------------------------------------
Emmi

beza
dzięki za wskazówki, niby wszystko jasne, ale ja tu się zgubiłam
beza 62 napisał:

Naturalne żywopłoty nie cięte które są jakby przedłużeniem terenu na zewnątrz działki też powiększają ogród.


--------------------------------------------------------------------------------
Cebulka
Emmi - moim zdaniem chodzi z grubsza o to, że jeżeli masz wielkie niecięte krzaczydło zaraz za ogrodzeniem i posadzisz takie same w ogrodzie zaraz przed ogrodzeniem, to się to dla oka zleje w jedno i będzie się wydawało że Twój ogród kończy się dopiero dalej. (Pomijając prosty fakt, że jeżeli będziesz miała takie krzaki i przed i za ogrodzeniem to siatki wogóle nie będzie widać )

Proste, ciemne, sztywne płoty lub szpalery iglaków "pod sznurek" które masz 'na końcu' pola widzenia wydają się optycznie być znacznie bliżej (przez co skracają Ci działkę) niż nieregularna linia nieciętych krzewów, najlepiej różnych gatunków - tylko oczywiście trzeba mieć na nie miejsce

Dobrze mówię, bezo?

--------------------------------------------------------------------------------
beza 62

Cebulko - doskonale!

nawet tak sobie pomyślałam że pewnie będzie z tym trochę niejasności i miałam o tym napisać ale Emmi mnie wyprzedziła z tym pytaniem

Właśnie to na tym polega że formy geometryczne bardziej rzucają się w oczy niż te rozpływające się naturalne, tak samo i kolory te bardziej jaskrawe intensywne też bardziej rzucają sie w oczy niż te pastelkowe. I teraz dla przykładu napiszę tak:
Jeżeli mamy jakiś nieduży trawnik i przed trawnikiem posadzimy np. świerk Conica o pokroju stożka lub uformowaną kulę z bukszpanu to teren za tymi formami geometrycznymi wyda nam się daleki, a jeżeli zrobimy odwrotnie to nie będziemy zwracali uwagi na trawnik tylko od razu zobaczymy te formy geometryczne na drugim brzegu i trawnik dla nas przestanie istnieć (chodzi tylko o wrażenie optyczne bo wiadomo że trawnik będzie). Dlatego taki uformowany żywopłot będzie nam bardziej rzucał się w oczy i przybliży do nas dalszy plan. Już bardziej oddalają się od nas różne pnącza na ogrodzeniu. Takie uformowane roślinki najlepiej stosować w takich miejscach gdzie chcemy aby teren za nimi wydawał się że jest przestronniejszy.
Ja tylko piszę o złudzeniu optycznym ale to nie znaczy że formowane żywopłoty są złe

A jeszcze dodam że znakomitą sprawą w ogrodzie są różne nierówności terenu. Wszelkie wzgórki i skarpy czy podwyższone poziomy też dają złudzenie większej przestrzeni.
Ostatnio zmieniony pn sty 07, 2008 1:24 pm przez Cebulka, łącznie zmieniany 1 raz
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Badja » śr lip 25, 2007 4:18 pm

Fajnie, że zrobiłas z tego nowy wątek Cebulko [lol]
Z żywopłotami, to mimo pochłaniania literatury w ilościach hurtowych, nigdzie tego nie wyczytałam (albo było napisane niewyraźnie ;) ) A faktycznie, najfajniejsza działka na której byłam była porośnięta drzewami i krzaczorami po bokach ale nie w równych rzędach. Zdawało się że to posiadłość w stylu Hollywoodzkim, tymczasem działka nie miała szerokości więcej niż 30 metrów i była dość długa. Te krzaczory sprawiały, że odległosci jakoś się gubiły i pozostawała nieogranialna wzrokiem przestrzeń i głębia. Bingo, jest dla tego uzasadnienie. Dzięki dziwczyny!
Badja [slonce]
Awatar użytkownika
Badja
Weterani
 
Posty: 304
Rejestracja: pn lut 26, 2007 11:26 am

Postautor: beza » śr lip 25, 2007 5:40 pm

Cebulko [rol] świetny pomysł !
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: Cebulka » czw lip 26, 2007 7:59 am

Dziękuję bezo - ale będzie świetny dopiero jak się okaże czy będzie "żył" [haha]

Masz jeszcze jakieś pomysły?

Ja czytałam że niby pięknie jest mieć lustro w ogrodzie, najlepiej na ścianie pokrytej jakimś pnączem i u stóp sadzawka - ale nigdzie nie piszą, że trzebaby jeszcze mieć kogoś kto będzie mył to lusto bez przerwy... :? Chociaż - może ktoś się skusi na taki pomysł? [tuli]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: tuurma » czw lip 26, 2007 10:50 am

Cebulko - mnie tez zawsze gnebily te watpliwosci a propos luster. Moze na zadaszonym tarasie to by sie jakos sprawdzilo, ewentualnie na malym balkonie moznaby sie od sasiada odgrodzic wlasnie takim lustrem obramowanym pnaczami.

Jeszcze o lustrach, to bylam kiedys w mieszkaniu, ktore mialo takie lustro od podlogi do sufitu, zeby optycznie powiekszyc hol. No i faktycznie powiekszylo. Zludzenie bylo tak dobre, ze o malo sobie nie potluklam glowy, probujac tamtedy przejsc ;)
Awatar użytkownika
tuurma
Administrator
 
Posty: 2159
Rejestracja: pt maja 18, 2007 9:58 am

Postautor: Emmi » czw lip 26, 2007 1:05 pm

No właśnie... też tak pomyśłałam sobie, że takie lustro to jednak ryzykowna sprawa, ktoś mógłby w nie wejść i potłuc...

Cebulko :) świetny pomysł z tym nowym temacikiem :D
Proszę o dalsze wskazówki.
Z innego postu od Onaeli wiem, że moja droga podjazdowa, która ciągnie się przez całą baaaardzo długą działkę, niknie i poszeżyła mi działkę, dzięki temu, że nadałam jej łuki i jakby jest zakręcana. Gdzieś wyczytałam, że jak na końcu długiej działki posadzi się szereg wysokich roślin to optycznie przybliży się jej koniec.
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: beza » pt sie 03, 2007 8:36 am

Dawno tu nie zaglądałam :? a widzę że jednak jest jakieś zainteresowanie tym tematem...

Cebulko odnośnie luster w ogrodzie to ja osobiście nie jestem za wprowadzaniem takich sztucznych tworzyw do ogrodu... jest to dla mnie tzw. obce ciało...
to jest taki jeden z zachodnich pomysłów, który moim zdaniem jakoś nie pasuje do naszego klimatu...to jest tylko moje zdanie ale może ktoś jednak wymyśli coś ciekawego z lustrem w ogródku a jeszcze o tym się nie wie że można coś takiego wymyśleć i okaże się rewelacja ... nie mam doświadczenia w tym temacie z lustrami :?
wyobrażam sobie od razu takie lustro po deszczu...
Ja osobiście lubię takie rzeczy w ogrodzie które "trwają" i są piękne niezależnie od stopnia zniszczenia i nie trzeba ich zabierać na zimę do domu bo się rozlecą...
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: saginata » pt sie 03, 2007 9:19 am

Jak ja bym chcia³a stworzyc u siebie taki ciekawy tajemniczy ogród-ale nie potrafiê-nie mam do tego uzdolnien.Co¶ tworzê ,zmieniam-ale to nie jest to-brak mi pomys³ów i wyobra¼ni-ale mam chêci-poczytam co piszecie i bêdê próbowa³a dalej....
saginata
 

Postautor: Cebulka » pt sie 03, 2007 9:35 am

Sagi - wydaje mi się że żeby ogród sprawiał wrażenie tajemniczego, musiałby być znacznie bardziej zarośnięty, tak żeby przede wszystkim nie dało sie objąć wzrokiem całego - a Twój jest za to pełen powietrza, można w nim spokojnie odetchnąć :D Więc ma to plusy i minusy :)
Teoretycznie jak się uprzesz to możesz cos w tym stylu kombinować w "przednim" ogródku - dosadzić krzewy, kupić drabinki i obsadzić pnączami, a jak juz troche ocienią zrobić zakątek z paprociami... Pokombinuj [brwi]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: saginata » pt sie 03, 2007 10:46 am

Bêdê próbowa³a-ale proszê o podpowied¿-widziala¶ moj ogród-przedni-jakie krzewy?Gdzie????Dorad¿ prosze-bo ja jestem w tym noga [cry]
saginata
 

Postautor: beza » pt sie 03, 2007 10:47 am

Nie trzeba mieć wielkich uzdolnień aby stworzyć ogród swoich marzeń...
Ja swój zanim zaprojektowałam to miałam straszny mętlik w głowie i nie wiedziałam od czego zacząć... olbrzymie chwaściory i resztki gruzu po budowie... uporałam sie z chwastami za pomocą wideł i randapu...później nawieźliśmy ziemi gliniastej która okazała się gliną nie do rozgarnięcia...(spychacz na niej złamał sobie łopatę)...dopiero równiarka do dróg zozciągnęła tę glinę po działce a w niektórych zagłebieniach terenu po prostu tę glinę wcisnęła...
piszę o tym dlatego że właśnie taka gleba jaka powstała w moim ogródku była wyznacznikiem tego jakie rośliny gdzie miały rosnąć...a glębę to ja teraz mam taką pół piachu jak na plaży i pół gliny która latem pęka...
dopiero lata ulepszania tej gleby pozwalaja mi na dosadzanie niektórych roślin...
Na początku ponieważ chwasty nie dawały za wygraną załozyliśmy trawnik na całej działce - pięknie to wyglądało - taki równiutki przystrzyżony...
później przeczytałam gdzieś w książce o projektowaniu ogrodów i próbowałam się na tym oprzeć...
Zmierzyłam miarką cały teren i przeniosłam na kartkę paieru w skali - tak aby było wygodnie rysować np. 1 cm na kartce to 1 m terenu...
narysowałam kształt ogrodzenia i zarys domu, wszystkie drzewa i krzewy które aktualnie znajdują się na działce, zaznaczyłam gdzie brama, gdzie drzwi i okna, gdzie wjazdy do garażu i schody wejściowe, zaznaczyłam też skrzynkę z licznikiem na gaz, słupy z linią wysokiego napięcia ...itd
Na poczatku wyznaczyłam na kartce gdzie ma isć ścieżka przez ogródek i w jakim kształcie oraz jaki przez to kształt ma mieć trawnik, później gdzie ma być jakiś kącik wypoczynkowy z grillem, gdzie oczko wodne i jaki kształt oczka, gdzie drzewa wysokie i krzewy gdzie rabaty i jaki kształt miejsc wyłożonych np. kostką brukową...ważne też jest miejsce ze śmietnikiem i ewentualnie trzepak na dywany - jak ktoś chce...
można jeszcze wyznaczyć miejsce na warzywnik i plac zabaw dla dzieci...itp.
... najpierw też trzeba się zorientować jaką średnicę mają dorosłe korony drzew i krzewów i wtedy rysować je na kartce w skali... albo wyciąć sobie z papieru takie korony drzew i jakieś rabatki i przykładać na tym narysowanym planie... :D
Taki plan widziany z góry bardzo ułatwia sprawę rozmieszczenia wszystkiego :?
Taki plan trzymam do dzisiaj i często do niego zaglądam jak potrzebuję coś zmienić...
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: beza » pt sie 03, 2007 10:49 am

Ale mi się naukowo napisało :D :D :D
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: saginata » pt sie 03, 2007 10:56 am

Beza-Twój ogród jest sliczny-ale same chêci nie wystarcz±.Trzeba miec to cu¶....
Tak jak z gotowaniem-jeden doprawi,doda cos od siebie-i jest pyszne.A drugi zrobi wedlug przepisu-i wychodzi jakies nijakie.
Ja mam warzywnik,sadek,czê¶c wypoczynkowa-ale mojemu ogródkowi wiele brakuje-zagêszczenia-jak zauwazyla Cebulka-i tego smaku.W kuchni jestem zdecydowanie lepsza. [haha] O rosliny,które juz mam dbam nalezycie-ale nie potrafiê zaprojektowaæ sobie tak,aby bylo ciep³o,przytulnie ,tajemniczo i ³adnie.
saginata
 

Postautor: beza » pt sie 03, 2007 8:02 pm

Saginatko jesteś bardzo miła :D :D :D
Własne ogrody tworzy się latami... nawet po najlepszym projekcie trzeba w nim coś zmienić bo albo urośnie nieprzewidzianie duże lub nam się znudzi jakaś rabata i chcielibyśmy coś nowego... :?
Nawet to, jak ktoś tu wcześniej zauważył że kupimy jakąś nową roślinkę i musimy dla niej znaleźć jakieś miejsce powoduje że musimy coś w tym ogrodzie zmienić...
:) Każdy urządza swój ogród tak aby czuć się w nim jak najlepiej... jeden lubi to drugi tamto... nie ma jakiejś ogólnej recepty na ogród idealny... :?
Jedno co można powiedzieć to to że ogród jest jakąś taką siłą napędową do własnej twórczości która się nigdy nie kończy... ;)

Gdzieś przeczytałam taką mądrość życiową chińskiego mędrca: chcesz być szczęśliwy przez rok - kup sobie konia, chcesz być szczęśliwy przez 20 lat - weź sobie dobrą żonę, chcesz być szczęśliwy przez całe życie - załóż sobie ogród...
;)
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: Badja » pt sie 03, 2007 8:25 pm

Sagi, potrafisz. Na pewno potrafisz, tylko musisz wziąć kartkę papieru, ołówek. Resztę masz opisane u Bezy. Widziałaś kogoś kto bez treningu został mistrzem w jakiejkolwiek dziedzinie?
Beza, a dla Ciebie najwyższe wyrazy uznania. Na poprzedniej działce miałam glinę, więc wiem, z jakim materiałem walczyłaś - i z jakimi znakomitymi efektami. Prawdę powiedziawszy to aż trudno wyobrazić sobie spychacz, który łamie łyżkę, ale równiarka, hm..... [prosi]
Sagi, postępuję wedle przepisu Bezy, może moje plany nie sa tak porządne, bo szkucuję je w mniejszej skali. Na takim planie nanoszę informacje o sadzonych roslinach, żeby wiedziec potem co, gdzie mam. Ściągam też rozwiązania z innych ogrodów, jak widzę, że coś dobrze po latach wygląda, to patrzę, jak to zostało posadzone. No i próbuję wyobrazić sobie tę płaską kartkę w trójwymiarze. Wprawdzie wyobraźnia trochę wysiada, ale zasadniczy projekt jest gotowy. I wiesz, wtedy jest łatwiej, bo nie walczysz z każdą rośliną, tylko idziesz do sklepu i znajdujesz raz jedną, raz drugą roślinę z tych, które ostatecznie chciałabyś mieć. Od razu wiesz, ile ich kupić i gdzie posadzić. Nawet jeśli nie realizujesz pomysłu od razu, to wiesz, co w którym miejscu będzie. To ułatwia sprawę, poza tym, można nawet zamówić konkretne rośliny. A koncepcyjne zmiany na etapie projektu w ogóle kosztują tylko nową karkę papieru i sporo pracy.

Z wyczytanych ostatnio informacji.

Podobno człowiek najlepiej wypoczywa w statycznych zamknietych przestrzeniach, które mają kształt kwadratu lub okręgu. Jeśli więc działka jest nieregularna, to najlepiej podzielić ją właśnie na przestrzenie regularne.
Badja [slonce]
Awatar użytkownika
Badja
Weterani
 
Posty: 304
Rejestracja: pn lut 26, 2007 11:26 am

Postautor: saginata » sob sie 04, 2007 7:53 am

Dziêki dziewczyny-ale widzê,ze trudno wam poj±æ ,ze ja naprawdê nie potrafiê [cry]
Tak jak pisa³am-nie wiem gdzie i co posadziæ-to co mam na tej kartce wypisaæ czy wyrysowaæ-skoro brakuje mi wyobra¼ni i jakiego¶ ogólnego choæby zarysu ogrodu.Patrzê na Wasze piêkne ogrody a nie potrafiê tego zastosowaæ u siebie.
saginata
 

Postautor: Badja » sob sie 04, 2007 9:25 am

Sagi, to możemy sobie pogadac, bo tego mojego z pewnością ogrodem, zwłaszcza pięknym nazwać nie można. Ty możesz się pochwalić pięknymi rabatkami, ja najwyżej tym, co stworzyła natura.
Ale od czegoś trzeba zacząć, kartka nie jest złym pomysłem.
Przede wszystkim narysujesz na niej, to o czym pisała Beza, czyli wszystko, co masz, ogrodzenie, dom, studzienki, szambo, instalacje, istniejące rośliny, kierunki wiatrów, ładne widoki, które chciałabyś zachować i takie, które wolałabyś zasłonić. Warto zaznaczyć, z której strony świci słońce i tam sadzić rośliny niskie, a jeśli drzewa to najwyżej liściaste, bo zimą słoneczko jest na wagę złota, więc żeby nic nas zimą nie zacieniało.
Od strony zachodniej, przeważnie z tamtąd wieją zimne wiatry jesienne i zimowe, warto przesłonić się jakimis wyższymi i zwartymi roślinami.

Potem, można na przykład, zacząć wyobrażać sobie działkę od strony drogi, czyli tego co widzą inni. Ja tak robię. Patrzysz jakie posesje Ci się podobają, jakie nie - czy podobają Ci się takie, w których dom jest od drogi zasłonięty, zasłonięty częściowo, czy też odsłonięty.
Potem zastanawiasz się z koleji, czy ty wolałabyś widzieć z okien drogę, widzieć tylko z niektórych, być zasłonięta, no i tak dalej.

U Ciebie dom juz jest, u mnie nie wiadomo za bardzo, gdzie go postawimy, więc to stwarza dodatkowe wyzwanie.

Potem możesz pomyśleć, jakie prace można przenieść z domu do ogrodu, bo jak wiadomo, mniej sie wtedy dom niszczy. No i wyobrażasz sobie podwórze gospodarcze. Najpierw przypominasz sobie takie najfajniejsze, na którym byłaś, potem zastanawiasz, się co tam właściwie było fajnego, czy to, że było sporo miejsca, czy to, że podwórze było zupełnie niewidoczne z zewnątrz. I tak dalej.

Nie masz przy tym żadnych stresów, bo nawet jesli kupisz nie taka roślinę i nie tak ją posadzisz, to zawsze jeszcze mozna potem łopatą zmodyfikowac projekt.

Są takie ogrody - najczęściej wiekowe - w których fajna przestrzeń robi się sama, bo roślinność naturalnie ma skłonność do porastania piętrowego w stronę słońca, najpierw wysokie, potem średnie rośliny, potem wystarczy toto trochę podsadzić kwiatami i jest raj. Ale te wysokie i średnie rośliny muszą najpierw wyrosnąć. Jak ich nie ma, to trzeba je posadzić samemu.

Moim zdaniem, konstrukcyjny szklielet całości, czyli osłona przed wiatrami, osłona przed widokiem z drogi, cień w odpowiednich miejscach - warto robić z roślin, które stapiają się z krajobrazem. Chyba niekoniecznie muszą to być rośliny przesadzane z lasku nieopodal, mogą być uszlachetnione ogrodowe odmiany, ale lepiej gdy nie odcinają sie zanadto od otoczenia. Poza tym takie rośliny nie będa chorować, nie będzie nimi kłopotów, po roku będziesz mogła o nich zapomieć, i zając się ważniejszymi dla efektu końcowego krzewami i kwiatami. A tu już można poszaleć i wsadzać nawet najbardziej egzotyczne egzepmlarze, bo też znacznie łatwiej będzie je wymienić w przypadku niepowodzenia eksperymentów hodowlanych.
Ja jednak także krzewy posadzę miejscowe, żeby z nimi potem ni wojowac.
Badja [slonce]
Awatar użytkownika
Badja
Weterani
 
Posty: 304
Rejestracja: pn lut 26, 2007 11:26 am

Postautor: koliberek » pt sie 10, 2007 5:30 pm

saginata pisze:Dzięki dziewczyny-ale widzę,ze trudno wam pojąć ,ze ja naprawdę nie potrafię [cry]
Tak jak pisałam-nie wiem gdzie i co posadzić-to co mam na tej kartce wypisać czy wyrysować-skoro brakuje mi wyobraźni i jakiegoś ogólnego choćby zarysu ogrodu.Patrzę na Wasze piękne ogrody a nie potrafię tego zastosować u siebie.

Saginatko - jak ja Cie doskonale rozumiem :(
W moim przypadku najlepiej by było ztrudnic projktanta ogrodów i zlecić załozenie, potem z pielęgnacja dałabym juz sobie pewnie radę sama, ale po prostu nie stac mnie na taki luksus :(
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: saginata » sob sie 11, 2007 7:13 am

I mnie nie stac-a tak bym chcia³a miec piêkny ogród,³adnie zagêszczony krzewami-z tajemniczymi przejsciami-ale to co u innych wydaje mi siê proste do zrobienia-u mnie jakos razi-nie pasuje.Ale tak nieraz jest-to tak jak ze ¶piewaniem-¶piewac kazdy mo¿e-ale czy to ¶piewanie kazdemu siê spodoba??????
Tak samo z ogrodem-zak³adaæ kazdy mo¿e-ale czy bêdzie piêkny-na pewno nie ka¿dy-choæ kto¶ siê bedzie bardzo stara³-do tego trzeba mieæ dar,talent-lub szczegó³owe podpowiedzi ogrodniczej braci :D
saginata
 

Postautor: Emmi » sob sie 11, 2007 10:29 am

Saginatko [śle_całusy]
masz naprawdę ładnie zagospodarowany teren wokół domu. Ciągle coś tworzysz, a ta rabatka kwiatowa jest cudna!! Ale wiesz mi, docenisz swoje zdolności jak zobaczysz mój ogród [lol] To jeszcze potrwa, ale mój gust, moja wizja, chyba porazi wszystkich :? Ale chodzi mi właśnie o to, żeby ogród był odzwierciedleniem duszy czy pasji ogrodnika. Myślę, że jak zamkniesz oczy, albo usiądziesz sobie na trawie przed danym kawałkiem i pomyślisz co byś chciała tam mieć, to to będziesz mieć :)
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Cebulka » pn sty 07, 2008 11:39 am

Sagi słuchaj - siedzę teraz po uszy w czasopismach ogrodniczych, jestem pełna różnych wizji i mam przekonanie, że to wszystko dość łatwe jest (zanim nie skonsultuję tego na pewno z rzeczywistością [devil] )

To jak, robimy coś wspólnie w Twoim "przedogródku"? [jupi]
Bo jeśli tak, to mam zadanie domowe dla Ciebie od razu [haha]

Napisałaś, że chciałabys mieć ogród "przytulny". Z wszystkiego co czytam wynika, że przytulność i tajemniczość tworzy się za pomocą zamykania przestrzeni. Tak na chłopski rozum tłumacząc - żeby nie dało się objąć wzrokiem z żadnego punktu całego ogrodu naraz, bo to raz że podobno zmniejsza ogród optycznie, a dwa, że nie wygląda przytulnie, wszystko jest jak na dłoni. Twój ogród jest teraz (to tylko porównanie, nie złośliwość ;) ) jak hala fabryczna, tylko ściany zewnętrzne i sufit wysoko wysoko w postaci nieba, a trzeba zrobić z niego małe mieszkanie - podzielić ścianami działowymi na oddzielne pokoje. Wiem, to nie jest zbyt duza przestrzeń, trzeba będzie uważać, żeby nie zrobić ciasnoty i nie zacienić zbytnio pięknego okna tarasowego.

Nie wiem, czy moja kolejnośc jest słuszna, ale ja zaczęłam od roślin i kompozycji, które mi się podobają i wiem, że chcę je mieć w ogrodzie.

DLATEGO NAJPIERW - POMYŚL, O CHCESZ MIEĆ [skrob]
Pierwsze zadanie dla ciebie - poprzeglądaj książki jakie masz, archiwa topiku, poszperaj na stronach internetowych podawanych przez nas - zastanów się, które drzewka i krzewy chciałabyś mieć. Pomyśl też, czy chciałabyś mieć jakąś rzeźbę, czy nie odpowiada ci taki styl, czy masz ochotę na rabatę żwirową, czy lubisz bardzo róże i chcesz mieć zakątek wyłącznie z róż, czy jest jakieś pnącze, które zawsze podziwiasz u sąsiada przechodząc ulicą, czy chcesz mieć oczko wodne, czy uważasz że to za dużo pracy i za duże koszta, a mąż marudzi, że to wylęgarnia komarów [lol] , zapachy których roślin lubisz. Czy chcesz mieć tam ławeczkę do siedzenia? Poza tym to wszystko są koszta, więc wygodniej jest robić ogród tak "po kawałku"
Wszystko to spisz na kartce, na którą potem możesz dopisywać pomysły, jak się pojawią. Musisz też niestety uwzględniać klimat [rol] , żeby pierwszej zimy nie pomarzło wszystko - ale przecież nawet wśród odpornych roślin też jest dużo pięknych!
Wiem, to zadanie dosc długofalowe, ale jak juz będizesz miała jakiś zaczątek planu (np. chcę mieć zakątek z ławeczką wśród pachnących roślin, oprócz tego rabatę z roślinami kwaśnolubnymi, bo uwielbiam azalie, a dzieci chętnie zjedzą borówki i ogródek żwirowy z lawendą i jukami, koniecznie paprocie i pod nimi krasnala, nie chcę róż, bo wymagaja za dużo pilęgnacji, chcę miec oczary i forsycje itp (tak wymyslam) ;) ) to będziemy dalej kombinować, jak to razem ułozyć. To się na początku wydaje trudne, ale jak tak się zaczniesz zastanawiać i przeglądać inne ogrody, pójdzie lepiej. Możesz tez ewentualnie rodziny zapytać, czy jest coś co by chcieli w ogrodzie ;)

Drugie zadanie w międzyczasie - zmierz wymiary ogródka. Jest teraz trochę śniegu, ale spokojnie możecie zmierzyć podjazd z jednej strony, a z drugiej strony dom i dodac do niego ten kawałek gdzie rosną jałowce. Tak naprawdę to przydałoby się też narysować na tym planie wszystko co już rośnie (zaznaczyć wierzbę, jałowce, wymiary rabatki kwiatowej, taras wrysować) ale nie wiem, czy macie jakąś długa miarkę i ile macie tam teraz śniegu, czy da się tam wejść wogóle. Chociaz jak zaangażujesz Niunię do projektu "Robimy Mapę Ogrodu" to na pewno będzie świetna zabawa [lol]
Wszystko co wam wyjdzie rysujecie na kartce w kratkę, 1m =1 cm, krzewa i drzewy zaznaczacie symbolami z instrukcją pod spodem (np że gwiazdka to wierzba)

A potem pomyślimy, co dalej... [tuli]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Emmi » pn sty 07, 2008 12:02 pm

Cebulko :) Czy ja też mogę skorzystać z Twojej/ Waszej / porady aranżacyjnej? Bo mam nielada problem... nie śmiejcie się, ale jest kłopot z wkomponowaniem kurnika w ogrodzie :? A ponad to ciągle ślęczę nad najbliższymi metrami przed domem i w żaden sposób nie mogę go zaplanować :( W dodatku mam pewne utrudnienie, bo przy końcu działki przechodzi mi linia elektryczna i pod nią nie mogę dać wody, więc planowane bajorko dla syna nie może być zbyt oddalone od wytyczonego już miejsca. I zacieśnia mi się teren możliwości :(
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Cebulka » pn sty 07, 2008 12:23 pm

Emmi - pewnie, chętnie pomogę każdemu, ale jak wiadomo żadem ze mnie fachowiec [oops]

Tak więc piszę co wiem, lub co mi się wydaje ;)

Kurnik i wybieg dla kur - koniecznie po wschodniej stronie ogrodu i daleko od domu, posiadanie kur fajna rzecz (mieliśmy jak byłam mała) ale ten zapach :F Trudno mi cos powiedzieć, bo nie znam twojego ogrodu (u Sagi byłam, więc wiem co gdzie i jak) ani zdjęć nie dałaś, dlatego nie mogę nic w pełni mądrego wymysleć. A moze jakiś mały planik na karteczce chociaż narysujesz i dasz komus do zeskanowania? Wtedy pomogłabym Ci na pewno lepiej. Dobrym sąsiedztwem dla kurnika byłby warzywnik, ewentualnie podjazd lub garaż - miejsca gdzie nie siedzisz dla przyjemności, i tak żeby wiatr nie zawiewał ci zapachów i odgłosów gdakania (skądinąd bardzo sympatycznych) do domu. Sam kurnik trzeba czyms osłonić - doradzę Ci tak jak Sagi - pomyśl, jakie krzewy chcesz mieć w ogrodzie i tam zrób z nich taki duży zywopłot - może róża pomarszczona, tarniny, brzozy? Ja bym sie starała wydzielic jakas taką "roboczą" część ogrodu, z warzywniakiem i kurami - dobrze będzie chyba też mieć wybieg i kurnik blisko kompostu - z jednej strony nie bedzie trzeba daleko nawozu nosić a z drugiej będizesz mogła kurom chwasty z warzywnika do skubania podrzucać :)

Jeśli chodzi o druty elektryczne to raz, że niebezpiecznie byłoby dac jeziorko bezpośrednio pod nimi a dwa, że zdaje się nie jest za zdrowo spędzać za dużo czasu pod drutami wytwarzającymi pole elektromagnetyczne, więc szkoda właśnie tam robić kącik w którym syn będize więcej czasu spędzał :/ Poza tym nic nie wymyślę, bo nie znam rozkładu działki, i gdzie masz którą stronę świata. A może kury dać pod druty? [devil] Tylko kury nie mogą być znów zbyt daleko od domu, żebys po jajka nie musiała kilometrami biegać [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: cicho_borowska » pn sty 07, 2008 12:31 pm

A może zróbmy sobie taki "kącik aranżacyjny"? Ja też przecież planuję, rysuję, gniotę karki, od nowa zaczynam...Zawsze więcej głów, to więcej pomysłów, wiedzy...
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Emmi » pn sty 07, 2008 12:33 pm

No właśnie droga Cebulko jest okropny problem z rozmieszczeniem :( Działkę mamy wąską a długą, dom stoi prawie na jej końcu :( Poproszę męża aby w wordzie mi narysował działkę i naniosę to co jest i może uda mi się to tutaj umieścić. Pomysł z kurnikiem jest koszmarny, bo nie ma na niego miejsca. Albo daleko od domu, albo w sumie przy domu :(. Sama już nie wiem... Piszesz, że koło warzywnika? No niby jest pewne miejsce, ale to musiałabym sprawdzić jak daleko byłoby od studni. Wstawię możliwie jak najdokładniejszy szkic działki to może coś wymyślisz :) Dzięki wielkie :*
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Emmi » pn sty 07, 2008 12:35 pm

cicho-borowska//:) A tutaj nie może być? Akurat prace aranżacyjne razem z poradami :) Od razu można by błędy aranżacyjne wyłapywać i skorygować je, omawiając je przy okazji.
Ostatnio zmieniony pn sty 07, 2008 12:37 pm przez Emmi, łącznie zmieniany 2 razy
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: cicho_borowska » pn sty 07, 2008 12:36 pm

Może być :-D
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Emmi » pn sty 07, 2008 12:38 pm

No to dawaj swój szkic :D
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Cebulka » pn sty 07, 2008 12:40 pm

cicho_borowska pisze:A może zróbmy sobie taki "kącik aranżacyjny"?


Jak najbardziej! [tuli]

Temat ku temu odpowiedni. Wszelkie pomysły, problemy jak co gdzie dać są jak najbardziej mile widziane - w końcu co cały topik głów to nie jedna [jupi] .

Ja tez mam parę wizji ogrodowych (ale póki nie jest wszystko wszystko pewne na 100%, nie chcę zapeszać pisząc o tym) którymi bardzo chętnie Was tu będę zamęczać [oops] , może podpowiecie, jak coś będzie lepiej inaczej, albo pochwalicie jak cos będzie dobre, albo powiecie, że w rzeczywistości nie ma szans... [haha]

Tylko że najlepiej będzie jednak, jeśli do opisów będziemy dołączać zdjęcia albo zeskanowane plany (na pewno znajdą sie jacys znajomi ze skanerem, albo w pracy gdzieś tam macie, dla chcącego wszystko się da zrobić) to wtedy naprawdę konkretnie będzie sobie mozna pomóc wzajemnie. Bo takie rady ogólne to można znaleźć w gazetach, ale nieraz nie ma to żadnego przełożenia praktycznego i jak się popatrzy na swój ogród to ma sie to jak pięść do nosa i nie wiadomo od której strony ugryźć problem [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Emmi » pn sty 07, 2008 12:52 pm

Pomysł naprawdę świetny, bo właśnie, pomimo tego, że wiem co chcę i jak chcę to mam ogromny problem z poradzeniem sobie z jamnikowatą działką :( Szczerze mówiąc wolałabym jakoś tak bardziej w kwadracie, bo to łatwiej ustawić. Albo żeby chociaż dom stał bardziej o środku działki, to można by coś zrobić po obu jego stronach, czy na siłę po 4 stronach, a tak, praktycznie wszystko ,,rozgrywać się,, będzie z jednej tylko strony i ta strona będzie równocześnie gospodarcza i rekreacyjna :( Nie umiem sobie poradzić. Co już uda mi się zaplanować i uważam, że jest idealnie, to jakaś inna kolejna rzecz rozbija to poprzednie [rol]
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: cicho_borowska » pn sty 07, 2008 12:53 pm

Znalazłam swój. Jest tak delikatnie ołowkiem naszkicowany, że nic nie widać na skanie. O czym to świadczy? Brak zdecydowania lub wiary w realizację! Od tej chwili niezdecydowaniu i niewierze mówię zdecydowanie NIE. JESZCZE DZIŚ POPRAWIĘ PLAN. [lol]
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Cebulka » pn sty 07, 2008 1:28 pm

Hihihi cicho_borowska - oczywiście że w Ciebie wierzę jak najbardziej, ale może jednak zostaw sobie jakis jeden narysowany ołówkiem, albo skseruj dokładając więcej przyciemnienia, a długopisem czy cienkopisem to pociągnij jakąś jego jedną kopię... :D Istotą dobrego planu jest jego zmienianie w nieskończoność w zalezności od napływających pomysłów :P

A pod wpływem Twojego zdania z "kącikiem" mamy też poprawki wprowadzone do nazwy tematu [tuli]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Następna

Wróć do Ogrodowe aranżacje

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości