Trawniczek.

Oczko wodne, kamień w ogrodzie, narzędzia, mała architektura, kompozycja rabat, ścieżki, trawnik, szklarnia itp

Trawniczek.

Postautor: lucysia » sob mar 31, 2007 7:10 pm

Zasialiśmy na jesieni trawę i urosła miejscami ładniutka,miejscami nie bardzo bo piachy straszne.Dziś postanowiłam trochę jej pomóc.Rozsypałam na powierzchni suchy torf i rozgrabiłam cieniutko.Rąk nie czuję,ale mam nadzieję,że będzie miała lepiej.Zastanawiam się czy trochę nie zwapnować.W ogóle jestem zielona jeśli chodzi o trawę.
Czy ktoś ma większe dośwadczenie?
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: wac » sob mar 31, 2007 8:18 pm

i tutaj miłabym wątpliwości, czy rozsypany torf pomoże, częściowo tak, ale w miejscu zalegania torfu trawa będzie przygnieciona, a to prowadzi do ubytków trawy, chyba, że popada deszcz, lub sami podlejecie. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Onaela » sob mar 31, 2007 8:47 pm

Lucysiu-tam gdzie trawa marna,powinnaś dosiać trochę i na to dopiero cieniutko torfu(ewentualnie z piaskiem) i uwałować.Sam torf niewiele pomoze,skoro trawa zle powschodziła,lub wyschła [cry]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: lucysia » ndz kwie 01, 2007 1:57 pm

Mąż myślał ,że jak deszcz wpłucze to trochę będzie lepiej miała się ta nasza trawka.
Torf miałam suchy więc ładnie mi się rozgrabił i nie zalega na trawie.Jak nie popada jeszcze ze 2 dni to sama podleję.
Wysiać trawę to chyba nie zaryzykuję teraz.Znając mojego lubego t o rozjeżdziłby wszystko zanim by wzeszła.Niestety w gospodarstwie nie ma sentymentów.Myślę ,ze jak dosieję na jesieni i najpierw dam trochę torfu to będzie miała lepiej.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Cebulka » ndz maja 13, 2007 6:11 pm

Trawniczek mówicie...?
Wprawdzie bardzo niezgodny z literaturą fachową tematu, ale jaki uroczy...
[haha]
Obrazek
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: wac » pn maja 14, 2007 5:20 pm

u mnie dzisiaj było 3-cie koszenie. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: lucysia » czw maja 17, 2007 8:48 pm

A u mnie wszystko zarosło z braku czynnej kosiarki.Raz kosiłam pożyczoną i chyba jutro skoszę już swoją.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Badja » pt maja 18, 2007 10:55 am

Cebulka, śliczny ten trawnik [lol] - w przedpokoju leżą opakowania "polskiej łączki", czyli trawy z dododatkiem kwiatków. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało jak już posiejemy i wyrośnie... Troche się tylko martwię o inne roślinne szkodniki, bo łączkę zamierzamy kosić dwa razy do roku a to pewnie stworzy idelane warunki dla rozwoju wszelkich chwastów. ;>
Awatar użytkownika
Badja
Weterani
 
Posty: 304
Rejestracja: pn lut 26, 2007 11:26 am

Postautor: Anamaria » sob maja 19, 2007 5:26 am

U mnie trawa też jeszcze nie koszona z powodów jak u Lucysi. Nie ma kto zająć się kosiarką po zimie :( Za to mam całkiem fajną łączkę, zakwitły różne chwasty i jest kolorowo. "Polska łączka" też leży i czeka na wysianie...
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: wac » sob maja 19, 2007 5:35 am

To ja dla odmiany , po niedzieli bedę kosił już 4-ty raz. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Weigela » sob maja 19, 2007 6:59 am

Ja dziś wykonam trzecie koszenie
Awatar użytkownika
Weigela
Weterani
 
Posty: 549
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 3:46 pm

Postautor: Sz_elka » pn maja 21, 2007 8:55 am

To ja w takim razie jestem strasznie opóźniona......w koszeniu moich trawników ! :? Pierwsze w tym roku koszenie zrobiłam w zeszłą środę.....!!!
I to był chyba błąd,że tak późno, bo jeden z trawników w połowie zasiedlony został przez coś koniczynowatego, płożącego, z drobnymi żółtymi kwiatuszkami na łodyżkach szczecinowatych gwiaździście rozłożonych i wyrastających nad powierzchnią ziemi z miotłowatego korzenia mocno krzewiących się! .......Ale zagmatwany opis..... [oops]
Czy ktoś wie co to jest???
Opanowało to, to połowę ogródka z jednej strony....druga wolna!
Upssss.....
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Baś_22 » pn maja 21, 2007 10:07 am

Moje trawniczki koszone już były 3 razy kosiarką ręczną. Ciężko to troche mi idzie bo teren nierówny i i sporo tzw. kępiastej trawy. Ostatnio sąsiad obgolił mi trawnik prawie na zero kosiarką spalinową. Teraz muszę tylko pilnować, aby nie podrosła za dużo, bo wtedy znowu nie dam rady jej przyciąć kosiarką ręczną :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: *kati » pt sie 10, 2007 12:31 pm

--------------------------------------------------------------------------------
Może ten post trochę wyrwany z kontekstu, ale to kopia z innego tematu, który nieopatrznie chciałam stworzyć, nie wiedząc, że o trawie już istnieje. Jakby co zapraszam do dyskusjii ;)


Piękny i zadbany trawnik, to niewątpliwa ozdoba każdego ogrodu. Myślę, że każdy o takim marzy. Nie zawsze jednak jest tak słodko jakby się chciało.
Ja mam ciągle problem ze swoją trawą.
Jeden problem polega na tym, że duża część trawnika znajduje się pod ogromną lipą - to pewnie jeden czynników, który mu szkodzi. Po drugie duża powierzchnia, której raczej nie podlewam, bo morze wody trzeba by wylać... ale o tym teraz nie chce pisać.
Chodzi mi o to, że może ktoś z Was zna jakieś dobre gatunki traw, może macie jakieś swoje sposoby pielęgnacji, albo jakieś wypróbowane nawożenie. Jednym słowem - co zrobić aby trawniki wszystkich tu na ekotopiku były NAJŁADNIEJSZE ku zazdrości sąsiadów
Awatar użytkownika
*kati
Weterani
 
Posty: 314
Rejestracja: pt lut 02, 2007 7:07 pm

Postautor: tuurma » sob sie 18, 2007 4:13 pm

A ja poproszę tutaj o poradę. Mój trawnik nigdy nie był zakładany od podstaw, powstał poprzez koszenie zapuszczonej działki - rosło (i rośnie) tam mnóstwo szczawiu i innych chwastów, kępy sitowia itd. Dodatkowo podczas budowy gdzieniegdzie utworzyły się koleiny od ciężkich samochodów. Bardzo trudno teraz się kosi, bo nierówno, gdzieniegdzie pozostawały jeszcze kępy jakiegoś trawska, z którymi nie można sobie dać rady, o tym, że chwasty i w każdej okolicy inny rodzaj roślin przeważa już nie wspomnę.

Jak to doprowadzić do porządku? Niestety (albo i stety, zależy jak na to popatrzeć), działka nie jest gołym polem, ale jednak częściowo jest już zagospodarowana, rosną drzewa... Nie mogę więc zaorać całości i założyć trawnika od nowa. Są jednak spore przestrzenie, że można działać traktorem. I teraz już właściwe pytanie: czy należy po prostu zaorać i zabronować, czy są jakieś specjalne urządzenia do traktora, które nie zadziałają aż tak inwazyjnie, a wyrównają powierzchnię i przygotują ją pod siew? Gdzieś mi się obiło o uszy: kultywator. Co to jest konkretnie i jak działa?

Czy myślicie, że taki plan robót jest sensowny
1. Roundup+Chwastox (bo mam i skrzyp na działce)
2. Po 2 tygodniach przygotowanie terenu ciągnikiem.
3. Siew.

Jakbym zaczęła za tydzień-dwa, to w połowie września by wypadł siew. To chyba dobra pora? Powinno się zazielenić jeszcze przed zimą? Nie chciałabym zostać z błockiem dookoła domu na całą zimę... Czy może lepiej to zrobić dopiero na wiosnę.

Jaką mieszankę traw najlepiej kupić na ziemię bardzo ubogą (grunt VI klasy), lekko kwaśną. Wczesną wiosną występują okresowe podtopienia wodą z roztopów :( , natomiast latem fragmenty są bardzo suche. Planowany trawnik będzie w miejscach słonecznych.

Pomóżcie, bo mnie ta sprawa przeraża - powierzchnia jest spora, bo myślę, że 1000-1500m2 tego trawnika to wyjdzie jak nic. Bardzo bym chciała mieć równy i w miarę ładny trawnik, bo teraz to nogi można połamać na tych dziurach :( .
Awatar użytkownika
tuurma
Administrator
 
Posty: 2159
Rejestracja: pt maja 18, 2007 9:58 am

Postautor: Cebulka » sob sie 18, 2007 9:45 pm

tuurmo - nie znam się niestety na trawnikach, więc wiele nie doradzę (mogę za to popatrzyc w "znajomej" książce, jak coś mądrego tam będzie o kolejności i sposobach to napiszę) Mnie Twoja kolejnośc wydaje się sensowna.
Myślę że jakkolwiek byś nie zrobiła, to jak porządnie wyrównacie teren i posiejesz nową trawę to będzie i tak o niebo lepiej niż to co macie teraz - góry i doły pokryte koszoną na krótko łąką [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: *kati » śr wrz 05, 2007 11:35 am

tuurmo - jak tam twój trawnik? ;)
Ja przechodziłam kiedyś podobne rozterki. :( Też miałam przy domu zapuszczony trawnik - jeszcze po wcześniejszych właścicielach. Potem poniszczyliśmy go jeszcze trochę jeżdżac po nim samochodem. Powstawały koleiny, a ziemia była bardzo ubita. Gdy z innej strony zrobilismy wjazd i porządną drogę dla samochodu przyszedł czas na porządek z trawą. Nie było szans na przekopanie porządne tego terenu, bo ziemia była bardzo ubita. Na szczęście miejsca było sporo więc sąsiad nam zaorał ciągnikiem, a poteb były chyba brony( wcześniej był oczywiście oprysk Roundapem). Pracy ręcznej też było sporo, bo równaliśmy wszystko grabiami i woziliśmy ziemię z górek w dołki, aby było jak najrówniej. Niestety, na niezbyt dużej powierzchni traktor też trochę niszczy powierzchnię swoimi ogromnymi kołami. Pracy było przy tym sporo. Potem wszystko było wałowane.
Następnym problemem było odpowiednie dobranie trawy. Jest duży wybór i jak ktoś za bardzo się nie zna to trudno się zdecydować. Ponieważ mamy małe dzieci, które ciagle biegają po trawie znajomy polecił nam jakąś trawę odporną na deptanie - miała być super-extra, jak na stadionie... Na dodatek była oczywiscie dosć droga. Już po siewie zaczełam na nią narzekać, bo wschodziła bardzo długo i nierówno. Trzeba było dosiewać. Efekty nigdy nie były oszałamiajace i tak jest do dziś. Tłumaczyłam to sobie słabą jakością gleby na moim podwórku. Jednak kawałek trawnika zasiany mam inną trawą, bo tej super-extra zabrakło i kupiliśmy już w innym miejscu. I właśnie... widzę dużą różnicę. Trawa dokupiona jest znacznie ładniejsza i widać to wyraźnie. Ciągle mi więc chodzi po głowie, aby calą trawę wymienić w jakiś sposób na nową. Ale jak sobie przypomnę tę charówę...
Awatar użytkownika
*kati
Weterani
 
Posty: 314
Rejestracja: pt lut 02, 2007 7:07 pm

Postautor: koliberek » śr wrz 05, 2007 11:51 am

Kati - bo te trawy luksusowe własnie podobno ne sa zbyt dobre. Miałam to szczęscie że przyjaciel mi poradził, abym się nie skusiła na jakieś takie trawy tylko kupiła zwykłą mieszanke traw łąkowych i tak zrobiłam. Co prawda trawnik nie jest mzoę taki jak wangielskich ogrodach, ale u mnie pewnie nigdy taki by nie był bo to wieś i w pobl;iżu pola i łaki, więc nasiało się w to i mleczy i koniczyny. Mnie osobiście to nie przeszkadza. Jak na wiosnę mlecze zakwitna to tez ma swój urok.
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: tuurma » śr wrz 05, 2007 12:23 pm

Trochę odpuściłam z trawnikiem w tym roku. Z przyczyn finansowych a i robota mnie właśnie przeraża. Muszę dowieźć ziemi, żeby nam przy domu nie zalewały roztopy. Wywrotka jedna 500 zł (a potrzeba kilka co najmniej) + koszt trawy :(

Mam plan, że zamówię jedną wywrotkę na razie i te najgorsze doły i wądoły porównam - stara trawa to zaraz przerośnie, a potem się zobaczy w przyszłym roku...
Awatar użytkownika
tuurma
Administrator
 
Posty: 2159
Rejestracja: pt maja 18, 2007 9:58 am

Postautor: *kati » śr wrz 05, 2007 6:12 pm

Koliberku - teraz to i ja to wiem. Trawa "luksusowa" jak ją nazwałaś wymaga też luksusuwego traktowania, a ja nie mam za bardzo ochoty nad trawą tak się rozczulać, bo ogólnie jest jej dużo i żeby to tylko trawka opieki wymagała. Widzę wiele miejsc w miastach, których zapewne w czasie suszy nikt nie podlewa i wygląda znacznie lepiej niż moja. Na przyszłość mam nauczkę, żeby nie wymyślać za mocno i zdać się bardziej na prostotę i własną kobiecą intuicję - a ta najczęściej nie zawodzi ;)

Tuurmo - tak, czy inaczej przy zakładaniu trawnika tzreba się trochę napracować, a wszelkie zaniedbania potem dają o sobie znać :D
Awatar użytkownika
*kati
Weterani
 
Posty: 314
Rejestracja: pt lut 02, 2007 7:07 pm

Postautor: wac » sob paź 13, 2007 4:26 pm

Mam nadzieje, że dzisiaj ostatni raz w tym roku kosiłem trawnik. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Baś_22 » sob paź 13, 2007 6:56 pm

Wac ja też mam taką nadzieję po dzisiejszym koszeniu :D :D :D
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: saginata » sob paź 13, 2007 8:15 pm

Nasz bêdzie koszony w przysz³ym tygodniu-dzi¶ bylo za zimno,brrr...
saginata
 

Postautor: Emmi » ndz paź 14, 2007 10:19 am

Kochani, trawnik dobrze wysiać na wiosnę, prawda? Bo teraz bym sobie teren tylko przygotowała a na wiosnę wysiała trawę, tylko nie wiem jak wcześnie można ją juz siać?
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: saginata » ndz paź 14, 2007 10:35 am

Najlepiej trawy wysiewaæ we wrze¶niu-jest wtedy zapewniona odpowiednia wilgotno¶æ i s± ma³e wahania temperatury.Dobrym terminem jest prze³om kwietnia i maja.Nale¿y jednak pamiêtaæ aby wysianej trawce zapewniæ stal± wilgotno¶æ.Z woda nie nale¿y jednak przesadzic-aby nie sta³y kaluze i nasiona nie sp³ynê³y.
saginata
 

Postautor: Emmi » ndz paź 14, 2007 11:44 am

acha, Saginatko bardzo Ci dziękuję :)
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: cicho_borowska » pn paź 15, 2007 10:35 am

Emmi, jak będziesz się wahała jaką trawę wybrać, to myślę, że śmiało mogę polecić Rolimpexu, trawę Uniwersal. To bardzo wytrzymała mieszanka. U nas ziemia jest piaszczysta i kwaśna. Trawa była posadzona w maju, nie podlewana w ogóle. Przeżyła upały na przełomie maja i czerwca, koszona była dwa razy, a wygląda tak:
ObrazekObrazek
Zdjęcia robione były we wrześniu. No chyba, że chcesz jakąś super trawę typu wembley...ale myślę, że Rolimpex i taką produkuje.
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Emmi » pn paź 15, 2007 11:01 am

Bardzo Ci dziękuję ! [tuli] Właśnie tak z lekka zastanawiam się nad trawą, bo tu teren wilgotny, gleba niby żyzna jak się okazuje ale i gliniasta... dość przepuszczalna widząc jak kałuże szybko znikają... znów nie chcę jakiejś ,,wykwintnej,,, bo taka potrzebuje świetnego przygotowania podłoża, a ja przy takim metrażu nie dam rady zrobić tego idealnie. Raczej skłaniam się , jak Koliberek napisał gdzieś... żeby teren pokryć zielonym dywanem dla przyjemniejszego widoku. Znów mam jeszcze nie zidentyfikowane rodzaje jakiś 3 czy 4 gatunków traw niskorosnących, które z uporem maniaka były zakładane przez poprzenich właścicieli i nieziemsko się natrudzili aby je mieć... jakaś ich trawiasto-trawnikowa koncepcja. Muszę się temu bliżej przyjrzeć, bo teraz po tylu latach leżenia sobie samopas bardzo się zapuściła, ale widzę i ja laik, że to trawa jakaś taka inna niż jest na trawnikach [skrob] Bardzo mi się podoba, rozpoznałam na razie dwa rodzaje, podobno jest ich więcej... nawet zakupiłam sobie czasopisko z dodatkiem traw na płycie i chyba tam nawet trafiłam... ale jeszcze muszę się poprzyglądać, albo zrobię zdjęcie i może Wy mi potwierdzicie na koniec. W każdym razie wiem, że to jakaś szlachetna trawa, dość kosztowna... w jakim celu było to sadzone to nie wiem... ale może jak ją przytnę to nabierze pierwotnego wyglądu... zastanawiam się co z nią począć...
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: cicho_borowska » pn paź 15, 2007 11:11 am

Myślę, że Koliberek ma dużo racji. My po prostu baliśmy się, że nam całkiem pole zarośnie chwastem i dlatego posialiśmy trawę. Jak spojrzysz na zdjęcie nr 1 to zobaczysz w prawym górnym rogu brązową plamę. To jest miejsce, gdzie trawa posiana nie była. Różnica jest kolosalna. Tam jest sam chwast. Na zdjęciu nr 2 widać, że trochę chwastów też porosło pomiędzy trawą. Myślę, że to dlatego, że nie było częściej koszenia. Ale my do tej mieszanki Uniwersal, dodaliśmy trochę Łąki Kwietnej i chcieliśmy, by kwiatki się rozsiały, dlatego nie kosiliśmy całe lato.
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Emmi » pn paź 15, 2007 11:21 am

Ja jestem na takim etapie, że nie umiem ocenić rodzaju trawy, ot tyle co przeczytam na opakowaniu, że polecają do tego czy tamtego. Dlatego bardzo dziękuję Ci za wskazówki i postaram się ją zakupić. :)
Na sporej części działki mam łąkę no i tą wspomnianą już trawę o nieznanej jeszcze nazwie i tak sobie myślę, że ten kawałek łąki to ja po prostu skoszę i zobaczę co z tego wyniknie. Prawdopodobnie teren jest nierówny... jak nie przejdzie ten plan ,,minimum,, z odświeżeniem tego co już rośnie, to będę główkować :D Natomiast przyda mi się trawa do wysiania wokół domu :)
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: *kati » pt paź 19, 2007 2:03 pm

U mnie trawa wygląda trochę lepiej jesienią ze względu na wilgoć. Za to lubię jesień - przynajmniej jest zielono, bo w letnie upały kolory trawy są różne. Jednak w następnym roku może coś pomyslimy z ta trawą. Tak sobie myślę, że może wystarczy dosiać innej mieszanki, takiej właśnie uniwersalnej.
Jakby nie patrzeć, lepsza trawa, niz chwasty... [diabel]
Awatar użytkownika
*kati
Weterani
 
Posty: 314
Rejestracja: pt lut 02, 2007 7:07 pm

Postautor: amita » pt paź 26, 2007 10:32 pm

Tuurmo,a jest jakaś cukrownia w okolicy?Myśmy kupili ziemię za grosze dosłownie,niemal za samo załadowanie.Co prawda na początku wyrosła sama lebioda,ale teraz trawa jest piękna i mocna,a po lebiodzie ani śladu.Dzieciaki biegają aż miło,bo to plac zabaw.Jeśli chcesz,dopytam jaka to była trawa,z tego co pamiętam,jakaś"sportowa".
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Następna

Wróć do Ogrodowe aranżacje

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

cron