: pn lut 27, 2012 12:12 pm
Cebulko, może masz aloes? Tez leczniczo działa, podobnie jak żyworódka. Jeśli poszukasz, w sprzedaży jest sok z żyworódki. Wiesz, jeszcze pozostaje miód, świetnie goi rany (moja ciotka zapuszczała miód w dziurę w gipsie na krwiak (hmmm to już była rana) podgipsowy, mama ma często wylewy podskórne (jak coś kroi to zaraz ma sine palce a czasem całą dłoń) i to też okłada kompresem z miodu. Warto (przy cukrzycy) zjadać aronię (można nabyć suszoną do zjadania albo zaparzania - takie płatki aroniowe) albo pić sok. Oprócz obniżenia poziomu cukru we krwi powoduje (odśrodkowo) szybsze gojenie ran i wchłanianie krwiaków.
Dodam, że ciotka jest pielęgniarką z 45 letnim stażem pracy w dużym mieście- jeśli to uwiarygadnia wspomniane zastosowanie miodu.
Dodam, że ciotka jest pielęgniarką z 45 letnim stażem pracy w dużym mieście- jeśli to uwiarygadnia wspomniane zastosowanie miodu.