Ekologiczne wychowanie... i promocja ekologii

Nie wiesz, gdzie umieścic temat związany z ogrodem? Daj go narazie tu :D

Ekologiczne wychowanie... i promocja ekologii

Postautor: Yennyfer » śr kwie 15, 2009 7:56 am

Uprzedzam - będzie tu trochę dużo opisane i mam nadzieję, że nikogo nie znudzę.
Ale w skrócie opowiedzieć się nie bardzo da! No to walę ;-)

Jak pewnie wiecie mieszkam rzut beretem od lasu - niby blokowisko, a pod oknami szumią sosny. Las jest piękny - z urozmiconym terenem,
zagajnikami brzozowymi, grzybami, jagodami itd. Polany przylaszczek, zawilców i potem konwalii. Przyjemnie spacerować. No, ale by nie było tak różowo - czesc naszych mieszkańców i mieszkańców okolicznych wiosek smieci tam. Czasem jak idziemy na spacer to się scyzoryk w kieszeni otwiera. No i któregoś pięknego dnia poszli na spacer do lasu panowie - komisja w składzie nasz v-ce burmistrz, mój małż (jako szef PGK w naszym mieście i gminie) i dwóch panów radnych z osiedla - tych z komisji ochrony środowiska. Zabrali ze sobą aparaty fotograficzne i polowali na śmieci... Dosłownie. Robili zdjecia kupkom powywalanych butelek i innych plastików, odpadów budowlanych, spożywczych... I udało im się upolować kilka arcyciekawych zdjęć. Np - rozgrzebana kupa śmieci, w niej jakies papiery, koperty - no to dawaj fotkę - bo na kopretach jak wół stoi adres i i nazwisko!!!!! Pani NAUCZYCIELKI!!!! Od przyrody z podstawówki! A dalej kupka z rachunkami, kopiami faktur ze sklepu osiedlowego itd itd itd
No i kilka osób dostało mandaty - mam nadzieję ze to podziała na innych, bo sprawa jest głośna.
No i wczoraj nasz v-ce burmistrz na 16,30 zwołał czyn społeczny. Pod opieką jego, dwóch radnych, dwóch nauczycieli, mojego męża i zon tych panow zebrała się gromadka 35 dzieciakow. I poszliśmy sprzątać las. Kazde dziecko dostało kij do nakłówania śmieci, worek i rękawice. I sprzatalismy. Fakt, że ja dojechałam późno(praca - niestety - 42 km od domu), ale posprzątaliśmy kawał lasu. Po sprzataniu było ognisko i kiełbaski dla dzieci - plus gadzety - smycze, płyty i inne pierdółki.
Jak się dzieci rozeszły to było ognisko dla dorosłych ;-)
Ale ogólnie akcja się udała - bo i las czystszy, i zabawa była przednia i ognisko udane. I chyba udało się podnieść świadomość ekologiczną dzieciaków, które zostały schwalone za kawał dobrej roboty(plus info do szkoły z pochwałą za prospołeczną postawę).

No,ale wracamy z mężem z ogniska, przechodzimy obok bloku - plac miedzy blokiem a lasem był przez dzieci posprzątany do ostatniego papierka. A tu nagle z balkonu lecą puszki po piwie!!!!! Ale mój małż zrobił awanture panu, którego to był balkon.
Bezmyslność ludzi poraża!!!

Teraz planujemy podobną akcję na długi weekend majowy - z ogniskiem dla dzieci . A potem wyjazd do nas na moje ary - dla dorosłych, bo stwierdziliśmy, ze lepiej zejsć później ludziom z oczu, bo już wczoraj w sklepie osiedlowym usłyszałam złosliwy komentarz w temacie naszej akcji!
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1374
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Postautor: farmerka63 » śr kwie 15, 2009 8:08 am

Yenny - piękna akcja i bardzo budująca postawa ważniaków z gminy , w tym i Twojego małża ! Brawo! Że chciało im się chcieć ! A jakiż to złośliwy koment ktoś wyartykułował ???? Przecież to samo dobro, ta Wasza akcja???!!!

U nas też mały promyczek - tuż obok naszej posesji ustawiono dwa pojemniki na plastik i szkło. To już kolejne w naszej "wiesi" - pewnie dlatego, że tu jest sala wiejska i czasem odbywają się "potupajki" , po których na okolicznych polach i pod płotami pełno buteleczek i puszeczek.
Może ten grzybiarz , co nam donosił pety do lasu skorzysta ze sposobności i nie będzie targał tak daleko, biedaczyna... ;)
Awatar użytkownika
farmerka63
Weterani
 
Posty: 1287
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 3:21 pm

Postautor: gruby miś » śr kwie 15, 2009 8:23 am

gratulacje yenny! super postawa :) nie dajcie się śmieciom i śmieciuchom!
Awatar użytkownika
gruby miś
Weterani
 
Posty: 1701
Rejestracja: czw sty 15, 2009 12:21 am

Postautor: Yennyfer » śr kwie 15, 2009 9:25 am

Farmerko, komentarz był taki, że banda idiotów lata i zbiera cudze śmieci! No coment!
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1374
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Postautor: Yennyfer » śr kwie 15, 2009 9:29 am

A ze mój małż jest akurat szefem PGk to zwykle w takie akcje jest przez władzuchnę brany niejako z automatu ;-)
Nie zaszkodzi mu to - kalorie spali ;-)
My mamy taką sytuację w mieście, ze nasz v-ce burmistrz Krzyś to jest pół Austraik, pół Polak. Urodzony w Puławach, potem wyjechał z rodzicami do Austrii i tam mieszkał. Ozenił się z dziewczyną z nasezgo miasta i wrócił.
I on ma właśnie taką proekologicznapostawę życiową - segregacja, dbanie o wspólne dobro - no i społecznik z niego wielki. Do tego muzyk, dyrygent itd. Normalnie człowiek orkiestra.
Szkoda mi go trochę, bo przez swoją społeczną postawę nie jest zbyt popularny wśród tej bardziej leniwej częsci społeczeństwa.
Ja myslę, ze jeszcze kilka pokoleń musi minąć zanim u nas coś się zmieni.
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1374
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Postautor: tuurma » śr kwie 15, 2009 10:00 am

Yen, myślę, że trzeba robić swoje i się nie przejmować. To na pewno pójdzie prędzej.

Swoją drogą, czasem ręce opadają w drugą stronę. Moja teściowa w Niedzielę Wielkanocną poinformowała mnie nagle z Cieślą, że skoro mieszkamy na wsi, to powinniśmy zacząć obierki itd na kompost, papierki na makulaturę, plastik do plastiku... Spojrzeliśmy po sobie i nic nie powiedzieli. No bo co mogliśmy, skoro to właśnie robimy od ponad 10 lat? 8) Stwierdziliśmy tylko, że teraz to już nie ma siły, nie damy rady "zacząć", ale nie złapała ironii [rol]
Awatar użytkownika
tuurma
Administrator
 
Posty: 2159
Rejestracja: pt maja 18, 2007 9:58 am

Postautor: farmerka63 » śr kwie 15, 2009 10:03 am

[rotfl]
Awatar użytkownika
farmerka63
Weterani
 
Posty: 1287
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 3:21 pm

Postautor: Yennyfer » czw kwie 16, 2009 4:41 pm

[lol] [lol] :D :D :D :D
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1374
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Postautor: Baś_22 » pt kwie 17, 2009 8:19 am

[radocha]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Emmi » wt mar 15, 2011 1:04 pm

W naszej mieścicie też się coś ruszyło pod kątem śmiecenia. Kilka dni temu po raz pierwszy odkąd tutaj mieszkamy widziałam, że do sąsiadujących domów zajechała śmieciara a na posesjach pojemniki na śmieci stoją. Więc może skończy się zaśmiecanie pobliskiego lasu i drogi prowadzącej do niego. Jakieś pojedyncze śmieci to sukcesywnie zbieram wzdłuż swojej posesji i pobliża, ale na samym początku leżały całe worki, pełne śmieci [rol] Z rok temu? Trafiliśmy w biuletynie gminnym, że ma być sprawdzanie, czy każdy ma wykupiony wywóz śmieci, więc może to to?
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: beza » śr mar 16, 2011 5:57 pm

To tak do końca to nie jest tak słodko, jak by się wydawało. Nie wystarczy, że jeździ śmieciara i zbiera śmieci od sąsiadów. Tutaj ważne jest jeszcze to, kto za ile podpisze umowę z tą firmą śmieciarską, a ceny nie są zbyt niskie. Przeważnie ludzie podpisują umowę na jeden pojemnik 120 l bo to jest najmniejsza cena. Jak im się zbierze więcej śmieci to myk do lasu aby nie płacić więcej.
Albo u nas są tacy, którzy przynoszą systematycznie ładnie zapakowany woreczek ze śmieciami pod moją posesję [rol] Raz sprzątnęłam bo myślałam że się firmie śmieciarskiej niechcący wymsknął, ale jak tylko posprzątałam to na drugi dzień był następny i następny [diabel]
Nie wiem czym się kierują tacy ludzie [rol] przecież są umowy ze śmieciarzami. :?
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: belva » śr mar 16, 2011 7:51 pm

Bezo mogl sie chociaz zapytac czy moze ci cos podrzucic... :)

Ja w Polsce nie mam umowy z firma bo na miesiac na rok sie nie oplaca ale sasiad pozwala mi dodac moj worek do swojego.. nawet dal mi jeden bo jezeli worek nie jest z tej firmy co trzeba to nie wezma....... [rol]

Wieksze smieci wywiozlam przez specjalna firme wywozkowa.( nie do lasu ;D)

Tutaj jedyne smieci prawdziwe to sa te ktore sie przerabia czyli szklo, papier, puszki.. Przyjezdzaja dwa razy w miesiacu i zabieraja to.

Dzieki Bogu ze sa tacy"sprzatajacy wariaci" jak Wy Jennifer!! :)
"Wielki sztorm pozostawił na plaży tysiące rozgwiazd. Starzec idący brzegiem morza brał rozgwiazdy do ręki i odnosił do wody. Co ty robisz, starcze? Zapytał go przechodzący obok młodzieniec - przecież tych rozgwiazd jest tutaj dziesiątki tysięcy, tak ich wszystkich nie uratujesz! Twoje staranie nie ma sensu.. Tymczasem starzec, wkładając kolejną rozgwiazdę do wody, odpowiedział: dla niej ma sens"
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Postautor: amita » śr mar 16, 2011 9:33 pm

Ja znowu wypatrzyłam jakąś kanapę za śmietnikiem.A 30 zł kosztuje wywiezienie :( Jutro muszę przeprowadzić śledztwo,może ktoś widział,który to taki mądry sąsiad wynosił.I tak cud,że nie do piwnicy albo bezczelnie na klatkę.Co za ludzie! Nasz kuzyn z bloku obok wystawił meble,bo umówił się z firmą i nie przyjechali to od razu przylecieli na skargę.Jak on mógł! a sami podrzucają.Z domów jednorodzinnych też przywożą.To już plaga w Polsce.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Emmi » czw mar 17, 2011 12:39 pm

Beza :) Tak, wiem... tutaj jest tak samo i pewnie wszędzie tak jest. Ja tego nie rozumiem, bo mamy taką firmę, która segreguje śmieci i naprawdę, odkąd segregujemy to ja tego jednego worka na nieprzetworzone śmieci nie mogę zapełnić w całości. Biorąc pod uwagę systematyczne spalanie śmieci przez sąsiadów, to ja nie wiem, skąd im się śmieci biorą? [skrob]
Ostatnio bliska sąsiadka mnie zszokowała mówiąc, że oni wszelkie śmieci, których nie spalą dają w fundamenty budowanego domu [shock]
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: koliberek » ndz mar 20, 2011 7:24 am

No tak, dla pocieszenia moge wam powiedziec, ze nie tylko w Polsce tak jest. Miałam okazje połazic po niemieckich lasach i nawet oni niby tacy richtig, a butelek i petów w lesie tez sporo :(
Niedalkoe mnie tez sa laski i tez pełno śmieci w nich....wkurza mnie to strasznie, ale nie jestem w stanie sama tego wyzbierac :(
Co do sortowania smieci bardzo mnie w mojej gminie zezłoscili. Było tak, że dawali worki na odpoady do sortowania, te worki były darmowe, jak Ci brakło to mzona było podjechac do komunalki i wziac więcej, potem raz w miesiacu wystawia sie je i zabierają, zostawiajac tyle nowych ile sie wystawiło, ale...
od tego roku za dodatkowe worki trzeba płacic ...
No to sami powiedzcie kto bedzie sortował ??? Skoro tak czy siak tzreba zapłacic to lepiej wrzucic nie sortowane do kubła, a jak braknie kubła to do lasu w poblizu :(
Ech....

PS. Yenny - fajna akcja. Myslałam o czyms takim w moim lasku, ale nie mam bliskich związków z gminą i nie bardzo wiem jakby to zorganizowac :(
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: Yennyfer » sob kwie 16, 2011 3:41 pm

Koli, u nas dziś znów taka akcja, dzieciarni widziałam przez okno sżło na nią sporo. I przyjemne, i pożyteczne.
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1374
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Postautor: amita » sob kwie 16, 2011 10:12 pm

Koli,sprawa jest taka,że dla firm śmieciowych segregacja odpadów to tylko problem. Oprócz pojemników to gdzieś wypadałoby te segregowane odpady oddawać/sprzedawać/ U nas nie ma co z tym robić.O ile jeszcze butelki PET można składować "kulturalnie" to z makulatury robi się "gnój" Co z tego, że my podzielimy skoro albo i tak rzucają wszystko razem na jedną kupę albo składują w oczekiwaniu na lepsze czasy. Prawda jest taka,że 2/3 lata temu podniesiono o 100% opłatę za składowanie śmieci"bo brak segregacji" Pomijając brak profitów za segregowanie to choć wypadałoby udawać,że coś się z tymi posegregowanymi śmieciami dzieje dalej.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: koliberek » ndz kwie 17, 2011 11:55 am

a w Niemczech to są w sklepach takie specjalne niszczarki do petów, potem sie kwitek z tego urządzenia w kasie okazuje i dostaje zwrot od 0,25 Euro za 1 szt.
ewenement: najtansza woda w 1,5 l pecie kosztuje 0,19 Euro. Znaczy umrzec z głodu sie tam nie da ;)
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: Susane » pt kwie 22, 2011 8:36 pm

tam płacą nie tylko za pety,są też w sklepach automaty na szklane flasze,u nas też by się takie przydały,może kiedyś....
Awatar użytkownika
Susane
Weterani
 
Posty: 247
Rejestracja: pt lut 19, 2010 10:39 am

Postautor: amita » pt kwie 22, 2011 10:51 pm

A kiedyś wszystko szklane znosiliśmy do skupu.Płacili chyba znośnie skoro nam się chciało zbierać [skrob]Tylko,cholera,butelek od mleka nie chcieli i jeszcze milicją straszyli ;>
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: gruby miś » wt kwie 26, 2011 8:59 pm

u nas segregowanie jest oczywiste, ale nie całkiem tanie... z drugiej strony trochę dziwne, że liczą od "doma" a nie "luda" i tak, my mając siedmioosobową rodzinę musimy nieźle nakombinować, by zmieścić się w podstawowych workach - jest tak, że zawierając umowę na wywóz, kupujesz worki: na papier, plastik, szkło i ogólny, raz w miesiącu zabierają i za pełne dają puste, ale jak już masz dwa plasiku, to i tak dostaniesz pusty jeden, drugi musisz kupić, a kosztuje niemało [rol]
jakiś czas temu zgniataliśmy pety, a tego u nas od groma!!! aż wpadliśmy na bardziej efektywny sposób zapełniania worka! do plastikowych butelek wciskamy i ubijamy wszelkie inne folie plastikowe i tym podobne śmieci, gdy sie porządnie ubije, to zmieści się wiele [lol] teraz worek plastikowych śmieci jest duzo cięższy niż niegdyś!
ale juz wieś tuz przez drogę, to czarne dymy, pala wszystko co nie ucieka :(
Awatar użytkownika
gruby miś
Weterani
 
Posty: 1701
Rejestracja: czw sty 15, 2009 12:21 am

Postautor: amita » wt kwie 26, 2011 10:44 pm

O,zupełnie inny punkt patrzenia.My płacimy/w sensie wielorodzinnych budynków/ za twarz.Mamy kontenery i w sumie nie oplaci nam się wywozić do lasu albo podrzucać innym,bo po co? za każdy swój "pysk" zgłoszony do mieszkania płacę.Jedynie wielkogabarytowe stwarzają problem.Czy to zależy od gminy? jakie ustalają zasady? bo u nas to mam wrażenie,że w domach jakoś ulgowo liczą skoro opłaca się wziąć worek,zawieść go do nas i podrzucić do wywiezienia.Wiem,że np. w gminie Strzegom mają na wioskach kosze na PETY za darmo.Moja ciotka robiła zadymę gorszą niż ci co palili plastikiem :) No nie kumam,kosz stoi,za darmochę to po jaki gips niszczyć se komin??? i palić plastik???
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: gruby miś » wt kwie 26, 2011 11:14 pm

tak, to zależy od gminy, gdybyśmy podlegali pod grodzisk mazowiecki do którego mamy blizej, a nie pod pruszków, to moglibyśmy mieć 10 worków plastiku po 2 zeta! a nie dwa po 10...

żeby pozbyć sie plastikowego śmiecia za darmo, czasem uciekamy się do tego, że paręnaście napakowanych foliowymi odpadami butelek wrzucimy do pojemnika pod tesco - ale to właśnie ono tesco najwięcej plastikowych opakowań nam sprzedaje :?

odkad mamy nowego zabieracza smieci, nie opłaca się nam puszek oddzielnie zbierać! dla mnie nie do pojęcia?! [shock] na szczęście mamy prywatnego odbiorcę, zabiera, sprzedaje i na papierosy ma...
Awatar użytkownika
gruby miś
Weterani
 
Posty: 1701
Rejestracja: czw sty 15, 2009 12:21 am

Postautor: Emmi » śr kwie 27, 2011 8:05 am

To ja mam 4 worki segregowane: papier, szkło, metal i plastik + 1 worek ogólnego czarny . U nas ustala się ilość worka czarnego, komplet 4 dostaje się automatycznie, płacąc stałą opłatę. Całość kosztuje nas coś koło 27 zł? Jakoś tak. W każdym razie jeszcze do niedawna, można było dobierać za free worki kolorowe i wystawiać bez ograniczeń, teraz coś się im przestało kalkulować i dają komplet 4 i dobranie kosztuje. I jeszcze nie testowaliśmy jak jest z wystawianiem niepełnego kompletu, czy dają automatycznie nowy komplet czy tylko na wymianę.
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Cebulka » pt maja 06, 2011 11:39 am

gruby miś pisze:ale juz wieś tuz przez drogę, to czarne dymy, pala wszystko co nie ucieka :(


Znacie ten dowcip?

Mój sąsiad też segreguje śmieci - na te palone w dzień i te palone w nocy [rotfl]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Sz_elka » pt maja 06, 2011 9:10 pm

[haha][haha][haha]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Yennyfer » wt cze 28, 2011 12:48 pm

Moi sąsiedzi niedawno odkryli palenie w piecach ... butami! Koło mojego bloku jest osiedle domków. I tam właśnie tak palą. Znajomy hurtownik odzieży używanej, mówi, że workami obuwie kupują od niego. Smród straszny!
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1374
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Postautor: Cebulka » czw cze 30, 2011 11:09 am

Ale pomysł [zly]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Ekologiczne wychowanie... i promocja ekologii

Postautor: lucysia » sob mar 12, 2016 11:22 am

U nas do tej pory worki biorę gratis w gminie jak zabraknie .Po za tym staram się jak najmniej kupować plastiku.Teraz robię doniczki z butelek 1.5l i po znajomych zbieram bo sama prawie nic nie mam.
Jakiś czas temu wpadłam na tę stronę :
http://progg.eu/forums/users/joanna-golebiewska/
Poszukałam też innych.Niestety do ideału mi daleko,ale postępy są.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: Ekologiczne wychowanie... i promocja ekologii

Postautor: amita » ndz mar 13, 2016 10:43 pm

Kiedyś ludzie wymyślili centralne ogrzewanie. A potem nastała wolność :(
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm


Wróć do Inne ogrodnicze

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość