Strona 1 z 1

Popiół z kominka (drewniany i z brykietów drzewnych)

Post: wt kwie 12, 2011 9:18 am
autor: rout666
Przeczytałam ostatnio że popiół z kominka można zużyć jako nawóz do ogrodu.
Jak to ma się do prawdy?? Jakoś nie chce mi się wierzyć w takie coś. Ktoś wie coś na ten temat

Post: wt kwie 12, 2011 9:25 am
autor: tomicron
Z brykietów drzewnych, drzewa i innego roslinnego paliwa tak.
Z węgla (i oczywiście ulubionych przez polaków opon, tworzyw sztucz., itp.) nie nadaje się.

Post: wt kwie 12, 2011 10:32 am
autor: rout666
Opalamy dom kominkiem (drewno i brykiety)dlatego o to pytam, czyli spokojnie po zimie mogę wysypać ten popiół na ogrodowy trawniki np.?

Post: wt kwie 12, 2011 10:40 am
autor: koliberek
Rout na trawnik to nie wiem, ale na rabate z kwiatkami to tak....chodzi o to, ze rabate przekopujesz i to sie zmiesza z zimią, a w trawie to chyab mało estetycznie by to wygladało.
Jeszcze pytanie z czego brykiety są, którymi palicie...

Post: wt kwie 12, 2011 11:46 am
autor: tomicron
Jak popiół jest drobny i się go dobrze rozgrabi to po jakimś czasie też zniknie, a jak się zwertykuluje trawnik to jeszcze szybciej z glebą się połączy :)

Post: wt kwie 12, 2011 12:31 pm
autor: koliberek
NO rout to masz opinie specjalisty ;)

Post: wt kwie 12, 2011 3:31 pm
autor: Cebulka
Popiół 'drewniany' na pewno jest świetny do nawożenia - zawiera bardzo dużo już nie pamiętam - potasu albo fosforu [skrob]
Po rozłożeniu na grządce dobrze go trochę z ziemią przekopać, bo albo zacznie fruwać jak będzie sucho, albo się może zbrylić w skorpę przy wilgotnej pogodzie. Można też go z powodzeniem jak nie od razu na grządki to sypnąć na kompost :)

Post: wt kwie 12, 2011 6:43 pm
autor: tuurma
Ja wywalam do warzywnika i pod kwiatki. Tylko różanecznikom nie daję, bo ponoć zawiera sporo wapnia.

Post: sob kwie 16, 2011 9:46 pm
autor: kra1013
Taki popiół, to cenny nawóz. Zawiera tylko śladowe ilości azotu, ale bardzo dużo fosforu i potasu. Najwięcej jednak zawiera wapnia i dlatego Tuurma ma rację, że pod "kwasolubne" rośliny się nie nadaje, zwłaszcza na zasadowych glebach. Bez paniki jednak, bo ten wapń jest zawarty w złożonych chemicznie substancjach, źle rozpuszczalnych we wodzie i dlatego będzie uwalniany stopniowo przez kilka lat. Czyli nie należy sie spodziewać tego, że już w pierwszym roku podniesie znacznie pH gleby. Corocznie jednak sypany, może za 4-5 lat te pH wzrosnąć istotnie, zwłaszcza na glebach zasadowych.
Popiół jednak ma coś jeszcze - mikroelementy i to w porządnych dawkach. Oczywiście o ile potasu, czy fosforu jest w nim może nawet ze 15%(obu składników razem, choć potasu jest zawsze więcej), to już magnezu zaledwie z 2%, a innych substancji jeszcze mniej, ale popiół, to naprawdę wspaniały nawóz, jednak azotu trzeba "sypnąć".
Małe ma znaczenie, czy to popiół z iglastych, czy liściastych. Ja popiół rozsypuję na śnieg. Większość i tak leci do sąsiada, ale jest naprawdę dobry. Latem popiół wysypuję na kompostownik, ale trzeba uważać z dawką, bo jak popiołu usypiemy warstwę, to mikroorganizmy i inne (dżdżownice) rozdzielimy, więc nie przejdą i to wyżej będzie się gorzej kompostowało. Warto wymieszać.

Post: pn kwie 18, 2011 7:22 pm
autor: beza
Słyszałam, że popiół dobrze jest posypać tam gdzie rosną pomidory, bo ma właśnie dużo mikroelementów.