Ekotopik

Witajcie kochani. Ja z moja mamusia pokusilismy sie o to zeby zakupic sobie w Oleandrze ( sklep internetowy) nasionka egotyczne chcemy trosze poeksperymentowac zima zeby nuda nas nie zjadla:) Moze doradzicie mi jaka ziemia powinna byc do takich nasionek? Moze juz ktos doswiadczyl na wlasnej skorze i kieszeni czy to ma jakis sens?? Prosze was o opinie i wypowiedzi. Pewnie bedzie dolaczone do nasionek jak uprawiac ale co wlasne doswiadczenia to wlasne. Pozdawiam

Dostałam nasiona lilii, podobno można wysiać.
Czy ktoś z Was próbował tego eksperymentu, podobnie jak Kasieńka nie wiem w jaką ziemię wysiewać nasiona, zwykłą czy może jakąś specjalną.

Wypowiadajcie sie prosze nawet jezeli nie wiecie od nitki dojedziemy do klebka

ja myślę, że Cebulka będzie miała dużo do powiedzienia na ten temat

Cebulko prosze o komentarz

Cebulka? No dobra Ale ona to raczej rozsyłała nasionka egzotyczne innym, zamiast sama siac - jakoś się nigdy do tego nie zabrała

Z tego co wiem możliwości są trzy:
1. W większych sklepach ogrodniczych jest specjalna "Ziemia do wysiewu i pikowania". Z tym że ja jedną wypróbowałam i się nacięłam (jakaś była taka dziwna, zgrudziła się - ogólnie syf - niestety nie pamiętam, której to było firmy) Wiem, że Andrzej siał nasiona kiedyś też w takiej mieszance i sobie chwalił.

2. Tradycyjna metodą pozyskiwania ziemi do siewu są... kretowiska Dostajemy ziemię lekką, spulchnioną, o dobrej fakturze - z tym że niektórzy twierdzą, że taka spod trawnika jest kwaśna - ale nie wiem, nie próbowałam, to się nie wypowiem

3. Mój sposób - kupujemy w sklepie jakąś uniwersalną ziemię do kwiatów doniczkowych (w moich okolicach około 10zł za worek 50 litrów). Jest lekka, pulchna i się dobrze nadaje do wszystkiego. Do tego kupujemy piasek - taki jakiś normalny piasek Dobry byłby pewnie "grubszy", ale ja biorę jaki jest. I teraz mieszamy naszą ziemię z naszym piaskiem - w literaturze fachowej jest żeby mieszac nawet w stosunku 1 : 1, ale ja nie daję aż tak dużo piachu - tylko tak trochę, żeby rozluźnic ziemię i poprawic jej przepuszczalnośc. Oczywiście należy pamiętac, że po takiej poprawionej przepuszczalności trzeba bardziej pilnowac podlewania Na dno doniczki sypiemy warstwę żwirku (ja kupuję keramzyt - jest lekki) i na to naszą mieszankę. I siejemy

Dziekuje Cebulko. A jakie Ty masz nasionka egzotyczne????:) Złozylam juz zamowienie w Oleandrze i zobacze co mi przysla . A moze mial ktos juz jakies doswiadczenie z nasionkami z Oleandra albo Gadar??? Chetnie przeczytam jakies opinie. Piszcie co o tym myslicie.