Strona 1 z 3

Popiół i inny naturalny nawóz

Post: sob lis 03, 2007 12:34 pm
autor: Emmi
Przepraszam, jak dubluję temat, wiem , że o popiele było na kafeterii a tu nie bardzo wiem gdzie szukać... najwyżej Cebulka przerzuci :)
Palę drewnem i węglem i mam pytanie co z tym popiołem zrobić? Coś mi chodzi po głowie, że on dobry jest dla roślin, ale dla których?

I tak jeszcze, bo mi się właśnie przypomniało, jak rozbije Wam się coś szklanego, to nie do kosza, tylko do wiaderka, drobno roztłuc jeszcze i na przykład pod róże, świetny materiał mineralny dla roślin :D I to dla każdej...

Post: sob lis 03, 2007 3:01 pm
autor: amita
O popiole to jak Ty słyszałam,że dzwoni,ale nie wiem na której stronie ;) A o szkle nie słyszałam nigdy.

Post: sob lis 03, 2007 11:15 pm
autor: Onaela
Popiół drzewny jest świetnym nawozem pod wszystkie rośliny,natomiast węglowy raczej tylko pod ozdobne,ze względu na to,że może zawierać jakieś związki szkodliwe dla ludzi-świetnie też nadaje się na kompost zmieszny z innymi jego składnikami.

A co do szkła ,to [shock] [shock] [shock] .Nigdy o tym nie słyszałam i zważywszy na straszliwie długi czas rozkładu szkła nie bardzo w to wierzę ,ale mogę się mylić.Poza tym nawet drobniutko roztłuczonym szkłem mozna sie mocno pokaleczyć podczas pielenia na przykład,co w połączeniu z ziemia stanowi niebezpieczeństwo zarażenia tężcem czy innym świństwem [zly]

Post: ndz lis 04, 2007 9:33 am
autor: Emmi
Nie Onaelu, właśnie skład szkła jest przez naukowców określony jako fenomenalny minerał dla roślin. A czas jego rozkładu jako dodatkową zaletę, że roślina ma minerały pod dostatkiem i pobiera je sobie w ilości jakiej chce i nie trzeba się martwić, że jej zabraknie. Wkłada się te okruchy szkła na przykład na spód doniczki w ziemię, albo jak się sadzi krzaki czy byliny to na spód. Wiadomość sprawdzona, bo oglądałam któregoś dnia program naukowo-ogrodniczy i tam się właśnie taki profesor wypowiadał na ten temat.
Nikogo nie zmuszam fszak do tego eksperymentu , informacja podana dla chętnych ;)

Post: ndz lis 04, 2007 10:20 am
autor: Cebulka
O ile wiem to popiół faktycznie dobra rzecz, nie może byc z węgla i nie z rzeczy malowanych (deski) a tak oprócz tego hulaj dusza ;) Coś mi się też obiło o uszy, że popiół z brykietów grilowych też nie bardzo się nadaje oraz gdzieś wyczytałam, że ogólnie lepiej nie wrzucac świeżego popiołu pod rośliny, tylko najpierw na kompost drania - lae zdaje się ludzie wrzucają normalnie pod rośliny i źle się nie dzieje ;)

Szkło?? [shock] Czego to kurczę człowiek ciągle jeszcze nie wie... [skrob]
Ale ja jednak to bym się bała - chyba żeby miec maszynkę do mielenia i zmielic to szkło na pył - wtedy faktycznie tak na logikę mogłoby to coś dac ;) W każdym razie do kompostu szkła ogólnie piszą, żeby nie dawac - chociaż kto wie, może idzie nowa moda... :D

Post: pn lis 05, 2007 6:04 pm
autor: Emmi
Cebulko w programie był normalnie drobno tylko potłuczony na taką niby miazgę ale nie na pył... natomiast wydaje mi się, że czy miazga czy pył to i tak może wbić się w skórę... myślę, że jako materiał na rabatki to tak jak Onaela pisze nie nadaje się, bo można się pokaleczyć, ale tak do doniczki i pamiętać o tym, że coś takiego w niej siedzi to na pewno ;) Albo może do donic na taras? W każdym razie w czymś zamkniętym, prawda? Bo inaczej to i ja sobie nie wyobrażam... chociaż mądre głowy ciągle mówią, że w ogrodzie wszystko powinno robić się w rękawiczkach... więc może dla kogoś z rękawiczkami to nie stanowiłoby problemu, naprawdę nie mam pojęcia... podałam to jako ciekawostkę :)

Post: śr lis 14, 2007 1:53 pm
autor: *kati
A ja mam tyle popiołu... palimy tylko drzewem, wiec tego cennego nawozu zbiera się w sezonie grzewczym sporo. Będę więc teraz bardziej przychylnym okiem patrzeć na męża jak mi sypie popiół na rabaty, a potem to niezbyt pięknie wygląda - szczególnie jak śnieg biały leży. I pomyśleć, że ja nie doceniałam tego popiołu do tej pory, a o szkle to już nawet nie wspomnę- nigdy nie słyszałam. [oops]

Post: czw lis 29, 2007 1:49 pm
autor: Emmi
No właśnie, teraz jest sezon grzewczy i produkcja popiołu... tylko, że tak rzucony na ziemię, to chyba strasznie pyli [fuj] ? Z drugiej strony chciałabym go już wyrzucać w docelowe miejsce i na wiosnę tylko przekopać... kolejny dylemat [skrob]

Post: czw lis 29, 2007 2:01 pm
autor: *kati
Emmi - zależy na jaką pogodę trafisz... jak jest mroźno i słonecznie, to może pyli trochę na początku, ale jak jest wilgotno, lub pada śnieg to nie ma tego problemu. Aby tylko szybko nowy snieg przykrył, wtedy, tak jak twierdzisz... nawet kupa popoiłu staje się piękna [lol]

Post: czw lis 29, 2007 3:48 pm
autor: wac
i tu problem, bo drzewny podsypuję pod rośliny warzywne), a węglowy bardziej pod ogrodowe (ozdobne) [wac]

Post: czw lis 29, 2007 4:20 pm
autor: Emmi
Myślę, że ta ilość jaką przeznaczyłam na metr kwadratowy to i tak będzie ilością śladową, więc na pewno wzbogaci glebę, niż miałoby zaszkodzić. :)

Post: czw lis 29, 2007 4:29 pm
autor: wac
Emmi pisze:Myślę, że ta ilość jaką przeznaczyłam na metr kwadratowy to i tak będzie ilością śladową, więc na pewno wzbogaci glebę, niż miałoby zaszkodzić. :)
i jako rozcięczacz.[wac]

Post: czw lis 29, 2007 4:44 pm
autor: Emmi
Co to znaczy ,,jako rozcięczacz?,, :)

Post: czw lis 29, 2007 4:51 pm
autor: wac
Emmi pisze:Co to znaczy ,,jako rozcięczacz?,, :)
i wzbogaczacz do gleby piasokwej, glinastej itp. [wac]

Post: czw lis 29, 2007 6:23 pm
autor: Emmi
Wac :) ogólnie domyślam się o co chodzi, ale chciałabym wiedzieć więcej co miałeś na myśli pisząc ,,rozcięczacz,, Czy może chodzi tutaj o przepuszczalność gleby? Bo u mnie gleba ilasta, czyli gliniasta i wszelkie dodatkowe czynniki popiołu w glebie mnie ucieszą. :)

Post: czw lis 29, 2007 7:20 pm
autor: *kati
Wac - czy popiół drzewny na rabaty ozdobne się nie nadaje? Czy po prostu węglowy jest lepszy od drzewnego, ale drzewny też sie nadaje? A jak popiół działa na trawnik? Ja mam tylko drzewny i teraz to mi dałeś do myślenia [hmm]

Post: czw lis 29, 2007 7:34 pm
autor: Emmi
Znalazłam ciekawą informację.
Tutaj jest w ogóle link do wapnowania gleby i popiół drzewny zaliczany jest do nawozu wapniowego
Zawiera tlenek wapnia (nawet powyżej 30%) ale także potas, magnez i mikroelementy. Najlepiej jednak popiół dodawać do kompostu, gdyż bezpośrednie zastosowanie go na grządce może wywołać szok u organizmów żyjących w glebie jak i roślin wysianych czy posadzonych na tej grządce.

http://ekowap.pl/index.php?option=com_c ... &Itemid=44

Post: czw lis 29, 2007 7:37 pm
autor: wac
Emmi pisze:Wac :) ogólnie domyślam się o co chodzi, ale chciałabym wiedzieć więcej co miałeś na myśli pisząc ,,rozcięczacz,, Czy może chodzi tutaj o przepuszczalność gleby? Bo u mnie gleba ilasta, czyli gliniasta i wszelkie dodatkowe czynniki popiołu w glebie mnie ucieszą. :)
Właśnie popiół drzewny jako składnik poprawiający przepuszczalnośc gleby. [wac]

Post: czw lis 29, 2007 8:19 pm
autor: Onaela
*kati pisze:Wac - czy popiół drzewny na rabaty ozdobne się nie nadaje? Czy po prostu węglowy jest lepszy od drzewnego, ale drzewny też sie nadaje? A jak popiół działa na trawnik? Ja mam tylko drzewny i teraz to mi dałeś do myślenia [hmm]


Kati-wacowi zapewne chodziło o to,że popiół drzewny jest bezpieczny i nie zawiera żadnych szkodliwych substancji,dlatego można go z dużym powodzeniem stosować pod rosliny warzywne.Natomiast popiół węglowy też jjest dobrym nawozem,ale do końca nie zbadano,czy w jego składzie nie ma jakichs szkodliwych zwiazków,dlatego dla bezpieczeństwa,lepiej stosować go wyłacznie pod rośliny ozdobne.
Ja w tym roku wysypaąłm na rabatę wczesną wiosną 2 wiadra popiołu mieszanego (drzewno-węglowy),przekopałąm go z ziemia i posadziłąm tam rosliny cebulowe.Porosły takie,ze ho,ho [shock]

Post: pt lut 08, 2008 5:38 pm
autor: Weigela
U mnie także popiołu drzewnego pod dostatkiem.A ja [glupek]
wysypywałam go do śmietnika.

Post: ndz lut 10, 2008 3:22 pm
autor: lucysia
Zalety popiołu z węgla widać u mnie jak na dłoni w miejscu ronda i ogródka koło psów.Rondo jest w całości z popiołu a koło psów jest wysypana dość głęboka warstwa wierzchnia ,pod spodem gruz z gliną.
Rośliny rosną jak "głupie" [lol] .
Popiół z drzewa wysypuję jak leci pod róże (duużo) i ładnie rosną.Róże bardzo go lubią.

Post: wt kwie 15, 2008 10:39 am
autor: juleczka2
mąż wysypał popiół wokół drzweek owocowych nowo nasadzonych,nornice porobiły sobie tam gniazda,pozżerały korzenie i drzewka uschły [cry]

Post: wt kwie 15, 2008 11:25 am
autor: koliberek
a ja popiól (z drewna) wsypuję do kompostownika ;)

Post: wt kwie 15, 2008 6:26 pm
autor: juleczka2
ja dopiero muszę zrobić kompostownik ;)

Post: wt kwie 15, 2008 9:12 pm
autor: amita
Czyli taki z grila (brykiet) się nie nadaje,ale już z węgla grilowego tak?Bo w sezonie mam nadprodukcję...

Post: wt sty 13, 2009 10:45 am
autor: Emmi
Amitko, a jakbyś zaeksperymentowała? Wydzielić kopczyk z kompostownika na niego wrzucać ten popiół co masz i potem gdzieś go podsypać i zobaczyć jak zareagują posadzone na przykład jednoroczne rośliny z nasion - co by wrazie czego strad w roślinkach większych nie mieć, co?

Z moich zeszłorocznych doświadczeń, to mieliśmy taką ścieżkę z gliny po zasypaniu rur prowadzących ze studni do domu - taka goła ścieżka i to nierówna i własnie mąż w ramach wolnych, niezagospodarowanych dołków popiół mieszany (węgiel-drewno) wsypywał. Trawa taka bujna nam rosła, że nie nadąrzałąm z koszeniem :D

Post: wt sty 13, 2009 9:38 pm
autor: amita
Teraz to ja mam całkiem pusty kompostownik,bo jesienią wszystko wywiozłam.Tak że mogę sobie sypać w kompost i czekać na rozkład ;) A u Ciebie ten popiół to pewnie trochę zmienił strukturę gleby.Acha,i grill się rozwalił,to i tyle węgla nie będzie szło.Teraz mamy taki przenośny.

Post: wt sty 20, 2009 10:55 am
autor: Emmi
amita pisze: A u Ciebie ten popiół to pewnie trochę zmienił strukturę gleby.Acha


Myślę, że się poprawia tak jak Wac pisał. Z gleby ciężko przepuszczalnej zamienia się w bardziej przepuszczalną i żyzną.

Post: ndz lip 19, 2009 2:52 pm
autor: Emmi
Gdzieś juz pisałyśmy o kurzych odchodach, ale nie pamiętam gdzie [skrob] Tuurma jak będziesz chciała to daj znać jesienią, późną jesienią, bo na razie ,,się robi,, ;)
Zastanawiałyśmy się jak będzie z tym nawozem kurzym i powiem Wam, że przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Wszystko pięknie rośnie i zdrowo. My mamy jeszcze świnki morskie i jak sprzątamy klateczki to zawartość z niej też ląduje na w jedno miejsce. Na jesieni taką kupeczkę rzuciliśmy pod folie, przekopaliśmy i czekaliśmy do wiosny. Nawóz jak się patrzy :D

Post: czw mar 04, 2010 9:53 am
autor: Emmi
To ja tu jeszcze napiszę, wyczytaną informację z tematu azalii, że fusy z kawy dobre są pod azalie i rododendrony, a Tuurma chawli sobie fusy z herbaty w rabatki ;)

Post: czw mar 04, 2010 10:41 am
autor: Baś_22
Emmi pisze:To ja tu jeszcze napiszę, wyczytaną informację z tematu azalii, że fusy z kawy dobre są pod azalie i rododendrony, a Tuurma chawli sobie fusy z herbaty w rabatki ;)


Ja systematycznie podrzucam fusy z herbaty kwiatkom doniczkowym :)

Post: sob mar 06, 2010 4:44 pm
autor: Anamaria
Te "torebkowe" czy fusy z liściastej herbaty?