Ekologiczne środki ochrony roślin.

Choroby i pasożyty roślin, preparaty ekologiczne, nawożenie, kompostowanie, gleba, ściółkowanie, rośliny trujące, szambo...

Postautor: Onaela » sob cze 09, 2007 9:41 pm

Tak,Basiu,profilaktycznie,bo jeszcze nie zaobserwowałam mączniaka na swoich roślinach :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Baś_22 » sob cze 09, 2007 10:34 pm

Onaela pisze: .Skuteczność oprysku mozna poznać po młodych,świeżo ukazujacych się przyrostach-jeśli będą zdrowe,to znaczy,że walka wygrana [!]


Elu :) Hurrrrrraaa walkę wygrałam, bo przyrosty są zdrowe :) dzisiaj sprawdziłam :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Onaela » ndz cze 10, 2007 9:10 pm

Gratulacje Basiuuuuu [!] [!] [!] .Super!-cieszę sie razem z Tobą-znaczy ,ze nasz preparat jest OK-trzeba tylko go regularnie stosować :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: wac » pn cze 11, 2007 3:19 am

Onaela pisze:Gratulacje Basiuuuuu [!] [!] [!] .Super!-cieszę sie razem z Tobą-znaczy ,ze nasz preparat jest OK-trzeba tylko go regularnie stosować :)
i rozpowszechnić na skalę ogólno-światową. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: lucysia » śr cze 13, 2007 8:27 pm

U mnie właśnie skończyło się pichcić. [lol] Chyba jaki sabacik nada zorganizować ,bo ani chybi same czarowniczki w tym towarzystwie i czarodzieje oczywiście [lol]
Skrzyp przestał bulgotać.Jutro przecedzić i pryskamy ogóreczki,profilaktycznie [!]
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: saginata » czw cze 14, 2007 5:50 am

A jak po tym garnek cuchnie-mój siê trzeci dzieñ moczy-ale to co podatne na m±czniaka ju¿ profilaktycznie opryskane :)
saginata
 

Postautor: Onaela » czw cze 14, 2007 12:57 pm

Ja z pokrzywy nie robiłam,tylko z suszonego skrzypu.Gotowałam w takim srebrnym garnku ze stali nierdzewnej z potrójnym dnem,bo on jest najwiekszy wśród moich garów.Po opróżnieniu łatwo się umył i nic nie śmierdzi-polecam ;)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: saginata » czw cze 14, 2007 1:29 pm

Ja tez gotowa³am skrzyp-ale najwiêkszy mam emaliowany-bo te srebrne mam za ma³e-no i cuchnie skrzypem :(
saginata
 

Postautor: lucysia » czw cze 14, 2007 2:37 pm

Ja chyba niewrażliwa na zapachy ,bo mój emaliowany mi nie śmierdzi [lol]
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Baś_22 » śr lip 11, 2007 2:39 pm

Mam pytanie? Czy dodajecie ogrodnicze mydło potasowe do cieczy przy opryskach? Prawdopodobnie poprawia skuteczność tychże, przez lepszą przyczepnośc do opryskiwanych roślin?
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Onaela » śr lip 11, 2007 6:24 pm

Basiu-nawet nie wiedziałam,że cos takiego istnieje :) .,ale myślę,że taka samą rolę spełnia kilka kropli na opryskiwacz płynu do mycia naczyń :D
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Andrzej » śr lip 11, 2007 8:04 pm

Onaela pisze:Basiu-nawet nie wiedziałam,że cos takiego istnieje :) .,ale myślę,że taka samą rolę spełnia kilka kropli na opryskiwacz płynu do mycia naczyń :D

Robię dokładnie tak, jak pisze Onaela :D
3-4 krople na 20l wody w zupełności mi wystarcza, a nadmienię, że mam bardzo twardą wodę.
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Baś_22 » śr lip 11, 2007 10:13 pm

Oooooo!!!!! dzięki Elu i Andrzeju :) Przekażę tą informację mojej miłej zaprzyjaźnionej sąsiadce, która mi powiedziała o tym mydle. Mąż tej sąsiadki przemierzył ostatnio cały Wrocław w poszukiwaniu tegoż mydła a tu okazuje sie, że zwykły płyn do naczyń czyni to samo :) Napewno się ucieszy :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Cebulka » czw lip 12, 2007 6:47 am

Ale wyjaśnijcie proszę jeszcze dokładniej - po co ten płyn?
Żeby napięcie powierzchniowe zmniejszyć?
Żeby się kleilo? :F

[haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: wac » czw lip 12, 2007 6:58 am

Cebulka pisze:Ale wyjaśnijcie proszę jeszcze dokładniej - po co ten płyn?
Żeby napięcie powierzchniowe zmniejszyć?
Żeby się kleilo? :F [haha]
Tak [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Cebulka » czw lip 12, 2007 6:59 am

wac pisze:Tak [wac]


"Tak" to pierwsze czy "tak" to drugie?

Bo to raczej przeciwstawne rzeczy... [rol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: wac » czw lip 12, 2007 7:05 am

Cebulka pisze:
wac pisze:Tak [wac]


"Tak" to pierwsze czy "tak" to drugie?

Bo to raczej przeciwstawne rzeczy... [rol]
Dotyczy punktu nr. 2
Jest pewna grupa roślin np, kapustnei nie tylko, że bez dodatków zmiększających nic nie opryskasz, bo wszysko natychmiast spłynie. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: cicho_borowska » sob mar 01, 2008 2:43 pm

"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: wac » ndz kwie 13, 2008 5:32 am

To ja jeszcze dodam małe co nie co: [wac]

http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... C5.9Blinna
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Cebulka » ndz kwie 13, 2008 9:14 am

Wac - świetny link!! [tuli]
Wszystko w pigułce [onajego]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: wac » wt kwie 29, 2008 6:20 pm

Pierwasza nalweka w tym roku z pokrzywy wczoraj zrobiona i czeka na przefermentowanie, a wszystko dlatego, aby inwazja od Borusi jak najdłużej do mnie nie dotarła. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Cebulka » śr kwie 30, 2008 7:00 am

Czytam "nalewka z pokrzywy" i myslę 'dobra, z sosny próbowałam, z pokrzywy jeszcze nie' a potem dopiero zrozumiałam czytajac dalej, ze to dla mszyc... [glupek]
[radocha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Weigela » śr kwie 30, 2008 8:12 am

[haha] [haha] [haha] ,udałaś się Cebulko. [klaszcze]
-----------------------------------------

Ania
Awatar użytkownika
Weigela
Weterani
 
Posty: 549
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 3:46 pm

Postautor: Baś_22 » śr kwie 30, 2008 10:38 am

Cebulka pisze:Czytam "nalewka z pokrzywy"


No tak, nalewka kojarzy się raczej jednoznacznie :D
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: tuurma » śr kwie 30, 2008 11:20 am

Smacznego! :D
Awatar użytkownika
tuurma
Administrator
 
Posty: 2159
Rejestracja: pt maja 18, 2007 9:58 am

Postautor: Anamaria » śr kwie 30, 2008 9:12 pm

hi hi ja też zrozumiałam jak Cebulka i zastanawiałam się jak toto smakuje [szampan]
Trzeba by mszyc zapytać [lol]
Ja "naleweczkę" zrobię jutro - pokrzywy za płotem już całkiem spore.
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: koliberek » wt maja 06, 2008 6:34 am

A jak niby miałyby sie kojarzyc te dwa słowa ???:
nalewka i Wac :D
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: juleczka2 » śr maja 28, 2008 10:38 am

To nie wiem w końcu czy gotować wodę po zalaniu pokrzyw i odstaniu 24 h,czy opryskiwać na mszyce surowym . [skrob]
Awatar użytkownika
juleczka2
Weterani
 
Posty: 225
Rejestracja: czw mar 20, 2008 8:49 pm

Postautor: juleczka2 » śr maja 28, 2008 9:15 pm

Teraz dopiero przeczytałam link Waca,więc wiem już wszystko na temat oprysków z pokrzywy ;)
Awatar użytkownika
juleczka2
Weterani
 
Posty: 225
Rejestracja: czw mar 20, 2008 8:49 pm

Postautor: amita » śr cze 11, 2008 10:20 pm

Uprzejmie donoszę,że po jednym dniu ciecz jest brązowa i śmierdzi już nieziemsko.Jak pomyślę,co dalej... [diabel] bo jeszcze się nie spieniła.To będzie wyzwanie dla naszego związku ;) Niczym kwitnąca palczycha w mieszkaniu :P
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Baś_22 » śr cze 11, 2008 10:48 pm

[hahaha]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Cebulka » czw cze 12, 2008 7:54 am

[haha]
Amito - trzymajcie się - nasz związek zniosł to dzielnie - gorzej palczycha bo została w obustronnym porozumieniu wystawiona za okno na zimno [lol]
Mikros mówiła że można coś dosypać do tej gnojówki, żeby było lepiej... Garść czegoś, tylko czego? Nie wiem, czy nie wapna palonego, albo jakiegoś typu nawozu. Jak ktoś zainteresowany, to trzeba w mojej encyklopedii poszperać, bo na pewno tam jest :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Chemia czy ekologia - grunt żeby pomogło

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron