Strona 2 z 4

Post: wt mar 27, 2007 8:54 pm
autor: Onaela
Ja przykrywam pojemnik,bo zapach jest nie do zniesienia [diabel]
I warto zamieszac miksturkę od czasu do czasu :)

Post: śr mar 28, 2007 8:32 am
autor: saginata
Dziêki-to teraz czekamy na pokrzywê-a pojemnik ukryjê za tunelem i kompostownikiem-i dodatkowo przykryjê.Mam nadziejê,¿e zrobiê dobrze :)

Post: czw kwie 19, 2007 2:26 pm
autor: wac
No i doczekaliśmy się, pierwsze pilotujące wiadro z pokrzywą nastawione do fermentacji. [wac]

Post: czw kwie 19, 2007 2:44 pm
autor: saginata
W takim razie muszê sie wybraæ na ³±ki-i tez nastawiæ :D

Post: czw kwie 19, 2007 7:18 pm
autor: Anamaria
Ja zalałam pocięte mniszki, bo pokrzywy jakoś nie "obrodziły", a te co się pokazały to małe jeszcze są :D Gnojówka sie robi z nich równie dobra i równie mocno "pachnąca".
Resztkami z niej zasilałam do tej pory kompost, teraz wyłożę pod śliwy, jak radzi wac, bo u mnie też grasują i to te czerwone paskudy.

Post: sob kwie 21, 2007 4:47 pm
autor: saginata
I u mnie ju¿ siê robi gnojówka z pokrzywy-ale nie wiaderko.Nie wiedzialam ile tej pokrzywy nale¿y zebraæ-i zerwa³am dwie reklamówy-wyszla du¿a wanna metalowa- zalane 5 wiaderkami wody-oj chyba bedê musia³a zasilaæ s±siednie ogrody-bo mojego bêdzie za ma³o.
A tak z drugiej strony-to co zasilaæ za tydzieñ-gdy w ogrodzie jeszcze czarno???

Post: sob kwie 21, 2007 5:19 pm
autor: wac
saginata pisze:I u mnie już się robi gnojówka z pokrzywy,
A tak z drugiej strony-to co zasilać za tydzień-gdy w ogrodzie jeszcze czarno???
drzewa i krzewy.[wac]

Post: sob kwie 21, 2007 7:20 pm
autor: saginata
Dziêki Wac-i co ja bym bez Was narobi³a [¶le_ca³usy]

Post: pn kwie 23, 2007 8:05 am
autor: saginata
A ja pytam dalej-a kwiaty,truskawki,maliny-mo¿na podlaæ gnojówk± z pokrzywy?A ró¿e?
Drzewka i krzewy-ale czy ozdobne te¿ czy tylko owocowe? :?

Post: pn kwie 23, 2007 12:14 pm
autor: wac
Najbardziej róże będą wdzięczne za podlanie pokrzywkowym rosołkiem. [wac]

Post: pn kwie 23, 2007 2:28 pm
autor: Onaela
Saginatko-lej wszystko ,co nawinie Ci się pod rękę :) Jak to w ogrodzie czarno? Przeciez juz prawie wszystkie bylinki powychodziły.Pamiętaj tylko o rozcieńczeniu miksturki stosownie do przygotowanego stęzenia.
W takiej gnojówce jest mnóstwo składników pokarmowych dla roślin,które je znakomicie przyswajają..Gnojówka zastosowana dolistnie chroni przed inwazją mszyc,choc w zasadzie w tym celu powinno się sporządzic wywar,a nie gnojówkę.
Przeczytałam gdzieś na forum winogronkowym ;) ,że gnojówka z pokrzyw jest najlepszym srodkiem na chlorozę,bo zawiera całe mnóstwo bardzo dobrze przyswajalnego żelaza.Tak więc z powodzeniem mozesz lac pod winogrona i na ich liście a także na rózaneczniki i azalie,które tez często zapadają na chlorozę.

U mnie też juz sie robi ten cudowny specyfik w 100 -litrowej beczce w tunelu foliowym,coby przyśpieszyc fermentację :) Żużyłam na tą beczkę 3 wielkie,20-litrowe wiadra dobrze upchanych pokrzyw(ok 15 kg).Dodałąm troche mniszka,ale z nim to wieksza zabawa,bo trzeba obrywać kwiatostany.

Tylko patrzeć,jak niebawem zacznie rozchodzic sie ten zniewalajacy ;) ,wszystkim nam dobrze znany zapach :D

Post: pn kwie 23, 2007 3:06 pm
autor: saginata
No w bylinkach nie czarno-s±-ale jeszcze tak solidnie po przesadzeniu nie ruszy³y-u mnie ziemie piaszczyste,zimne.Ró¿aneczników i azalii nie mam-u mnie wietrznie i mro¼no-szkoda by ich by³o.Pisz±c czarno w ogrodzie-mia³am na my¶li warzywnik.
Onaelu-ty to tej pokrzywy narwa³as-to co ja mam to odrobinka [lol] -no ale i moja dzia³eczka ma³a.
A gnojówkê bêdê stosowa³a zgodnie z Wacow± instrukcja-kiedy i ile rozcieñczaæ.

Post: pn kwie 23, 2007 3:14 pm
autor: wac
Pod drzewa i krzewy można lać nierozcięczoną, natomiast do oprysków należy rozcięczać. [wac]

Post: pn kwie 23, 2007 9:45 pm
autor: Onaela
Saginatko-u mnie w okolicy pokrzywy dostatek-jak chcesz mogę Ci dosłać sadzonek [lol] [lol] [lol] a i parkę tutrzaków ogrodowych mogę dorzucić w pakiecie ;) ,coby Twojemu krecikowi smutno nie było ;)

Post: wt kwie 24, 2007 7:42 am
autor: saginata
Onaelu-wiem ,¿e masz dobre serduszko-i dzielisz siê wszystkim co masz-ale te ostatnie rzeczy, o których piszesz to ja mam-i to w nadmiarze.Ale,ale-moze kto¶ inny skorzysta [lol]

Post: sob kwie 28, 2007 2:09 pm
autor: wac
Można i tak:
Można i bez chemii
Przeciwnicy stosowania chemii w ogrodzie nie powinni rezygnować z nawożenia roślin, lecz sięgnąć po środki organiczne.

Środki organiczne polecane są zwłaszcza na słabe i piaszczyste ziemie, ponieważ nie tylko nawożą, ale i poprawiają ogólny stan gleby. Mogą to być na przykład nawozy biohumusowe, zrobione z tak zwanego wermikompostu. Ten wysokiej jakości kompost powstaje z resztek organicznych, przerobionych przez specjalnie hodowane dżdżownice kalifornijskie. Po rozpuszczeniu w wodzie (zgodnie z zaleceniem na opakowaniu) podlewamy lub opryskujemy preparatem całe rośliny. Nawozy biohumusowe sprzedawane są w pojemnikach o pojemności 0,25-1 l.

Można też samodzielnie zrobić odżywkę – przefermentowany nawóz kurzy lub bardzo chwalony przez właścicieli ogrodów biodynamicznych – nawóz z pokrzywy. Potrzeba jednak cierpliwości i ustronnego miejsca w ogrodzie, bo fermentujące preparaty mają bardzo nieprzyjemny zapach.

Fermentowany nawóz kurzy


2 kg suchego nawozu (do kupienia w małych workach w sklepach ogrodniczych),
10 l wody.
Nawóz zalać wodą. Po upływie trzech tygodni, gdy mieszanka przefermentuje (na powierzchni przestaną pojawiać się pęcherzyki gazu), nadaje się do użycia. Stosuje się ją w dużym rozcieńczeniu – 1 l na 20 l wody, 2-3 razy w ciągu sezonu. Rośliny podlewamy ostrożnie, tak żeby nie moczyć liści.

Nawóz z pokrzywy

1 kg świeżych pokrzyw,
10 l wody
Pokrzywy pociąć i wrzucić do wody. Pozostawić na dwa tygodnie, w tym czasie kilka razy dokładnie przemieszać. Gdy na powierzchni nie będzie już pęcherzyków gazu – nawóz jest gotowy. Stosuje się go w rozcieńczeniu 1 l na 10 l wody, 2-3 razy w ciągu sezonu. Można nim opryskiwać całe rośliny. Preparat ten, poza tym że dostarcza roślinom minerałów, ogranicza występowanie mszyc. [wac]

Post: pn kwie 30, 2007 6:40 pm
autor: saginata
No i dokarmiam nawozem z pokrzywy-zobaczymy jak to podzia³a :D

Post: śr maja 02, 2007 9:58 pm
autor: kasienka30
Ja robie nawoz z kurzych kupek :) tak mi poradzil moj tatus pod ogorki i pomidory ale ja wszytko tym leje :) zawsze zastanawialam sie co ten moj tato robi ze ma takie ladne roslinki niedawno zdradzil mi ta tajemnice.
Ale najlepsze jest to ze moj mily facet chcial mi zrobic na zlosc i zebym miala koszenie czesciej to posypal mi trawnik saletra :) myslal ze mi zaszkodzi tym czasem moje stokrotki w trawie zrobily sie takie wielkie ze hej jutro zrobie fotke mojemu mutantowi i pokaze wam. Teraz sama sobie sypie od czasu do czasu saletra trawniczek zeby moje stokrotki byly piekne:) zauwazylam ze nawet iglaczki w trawie posadzone wkoncu sie ruszyly.

Post: czw maja 24, 2007 8:16 pm
autor: saginata
A ja dzi¶ roso³kiem pokrzywowym zasila³am roslinki [oczywi¶cie rozcienczonym]-a zapaszek,¿e ho,ho-koncertu ¿ab nie da³oby siê pos³uchac [lol] -chyba ciepe³ko sprzyja temu odorkowi [lol]

Post: czw maja 24, 2007 10:59 pm
autor: Onaela
U mnie też dzisiaj roznosił się ów upojny zapach [lol] .I beczka pusta [cry] .Jutro trzeba nastawic swieżą porcję :)

Post: sob maja 26, 2007 10:36 pm
autor: lucysia
No to i ja dorzuce swoje 3 grosze!!120 l .beczka napchana w połowie pokrzywami i zalana!1Za 2 tyg.do pracy żeby to wszystko rozlać.Tylko cebulę i fasolę oszczędzę. [lol]

Post: ndz maja 27, 2007 11:24 pm
autor: Baś_22
Za Waszą poradą i ja "wyprodukowałam" to cudeńko :D :D Już gotowe do użycia. Więc do boju :D :D :D

Post: czw maja 31, 2007 3:34 pm
autor: wac
Współczuję sąsiadom. [wac]

Post: czw maja 31, 2007 6:22 pm
autor: saginata
Wac-a Ty s±siadów nie masz -czy ju¿ nie robisz pokrzywowego roso³ku????
Ja -przepis sprzeda³am s±siadce[a mam tylko jedn±]-a ,¿e o wszystko zazdrosna-wiêc te¿ robi roso³ek i nim podlewa-abym ja nie mia³a piekniejszych warzyw.Ale-a niech tam-aby nie mrucza³a,¿e jej cuchnie [lol] [lol] [lol]
A i po pokrzywê mam z kim chodziæ [haha]-same zalety

Post: czw maja 31, 2007 7:22 pm
autor: wac
saginata pisze:Wac-a Ty sąsiadów nie masz -czy już nie robisz pokrzywowego rosołku????
Rosołek robię, a sąsiadów mam co chowają kury i zapachy się wymieszają. [wac]

Post: wt cze 05, 2007 1:57 pm
autor: saginata
Napiszê Wam co ja dzi¶ zrobi³am.Mieszkam w pobli¿u ³±k,moi s±siedzi -drudzy z kolei maj± krowê-i zawsze prowadz± j± obok mego obej¶cia na ³±ki-pa¶æ siê.Krówsko jest z³o¶liwe [lol] -i zawsze przy moim wje¼dzie i w furtce zostawia placki.Zawsze muszê czekaæ az wyschn± i uprz±tn±æ.Tym razem stwierdzi³am,¿e to darmowy nawóz-zgrabi³am suche placki,roz³o¿y³am w pobli¿u drzew owocowych i przykry³am ziemi±-chyba to nie zaszkodzi moim drzewkom.Napiszcie-to mo¿e przestanê siê wkurzaæ na krasulê [lol]

Post: wt cze 05, 2007 4:27 pm
autor: wac
saginata pisze:Krówsko jest złośliwe [lol] -i zawsze przy moim wjeździe i w furtce zostawia placki.Zawsze muszę czekać az wyschną i uprzątnąć.
Nie czekaj, aż wyschną, tylko jeszcze ciepłe chowaj pod drzewka, krzewy. (to jest dopiero witaminka) [wac]

Post: wt cze 05, 2007 7:59 pm
autor: saginata
Mo¿e i witaminka-ale jak je zebraæ??? [lol]

Post: wt cze 05, 2007 8:13 pm
autor: wac
Ja bym proponował chodzić z reklamówką, albo z wiaderkiem za krową i czekać, aż krowa ogon dzwignie i łapać . [wac]

Post: wt cze 05, 2007 8:51 pm
autor: saginata
Ach -piszesz tak bo wypróbowa³e¶ ten sposób zdobywania nawozu [haha]
Ja zostanê przy swoim [lol]

Post: wt cze 05, 2007 10:59 pm
autor: Onaela
wac pisze:Ja bym proponował chodzić z reklamówką, albo z wiaderkiem za krową i czekać, aż krowa ogon dzwignie i łapać . [wac]

A z braku reklamówki czy wiaderka-łapać w torebkę damską lub kapelusz :P :P :P

Post: śr cze 06, 2007 4:28 am
autor: wac
saginata pisze:Ach -piszesz tak bo wypróbowałeś ten sposób zdobywania nawozu [haha]
Ja zostanę przy swoim [lol]
Jak zawsze polecam wypróbowane metody. [wac]