Strona 2 z 5

Post: pt lut 20, 2009 7:06 pm
autor: Jedynka
Wymuszają na mnie, żeby je przesadzić i lepiej o nie zadbać.Najpierw muszę polatać za jakąś glinianą doniczką. Wsadzę je wszyskie razem. Niech sobie radzą.

Post: czw mar 12, 2009 10:25 pm
autor: poranek
Witam,witam!
Dawno mnie tu nie było a tu taka dyskusja o zasuszaniu podcinaniu itp.trochę mnie minęło ale może nadrobię. Coś trzeba wstawić nowego domowego, bo wiośnie nie spieszno do nas i z ogrodu nie ma co pokazać

Post: sob mar 14, 2009 9:42 pm
autor: poranek
Trochę kolorów przybyło mi w domu. Zakwitła pierwsza seria hipeastrów Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Post: sob mar 14, 2009 9:44 pm
autor: poranek
cd. Obrazek Obrazek

Post: sob mar 14, 2009 10:16 pm
autor: amita
O ja żesz cie [szok] PRZEŚLICZNE

Post: ndz mar 15, 2009 12:04 am
autor: Onaela
[shock] Piękne wszystkie,ale najbardziej podoba mi się ten różowy :D ( o dziwo nie biały ? )
Pięć Hipeastrum kwitnacych jednocześnie-to dopiero uczta dla oczu [!] :D

Post: ndz mar 15, 2009 12:13 am
autor: mietek
A ile po tej krótkiej chwili radości trzeba mieć placu?.. i chuchać coby za rok znowu było ładnie?

M.

Post: ndz mar 15, 2009 6:10 am
autor: kotkaaa
Mietku święte słowa

Post: ndz mar 15, 2009 2:16 pm
autor: Samanta
Boże jakie piękne. Nie jestem nawet w stanie powiedzieć że jeden z nich podoba mi się bardziej niż inne bo to chyba niemozliwe.

Post: ndz mar 15, 2009 7:18 pm
autor: Jedynka
Prawdziwe ślicznoty [brawo]

Post: ndz mar 15, 2009 8:42 pm
autor: poranek
Dzięki hodowcom możemy oglądać takie cuda. Ja tylko posadziłem i podlewałm. Gdy zakwitną następnym razem będzie to 1 rok mojego życia do przodu i jak określił Mietek 6miesiecy chuchania by nabrały wigoru do nasępnego kwitnienia

Post: ndz mar 15, 2009 9:40 pm
autor: mietek
Ha. a czego to się nie robi dla jednej chwili?... Taki samiec modliszki na ten przykład... No, ale tu to już natura przesadziła..

M.

Post: pn mar 16, 2009 11:36 am
autor: Anamaria
[haha] [haha] [haha]

Post: pn mar 16, 2009 1:12 pm
autor: Baś_22
[haha] [haha] [haha]

Post: pn mar 16, 2009 7:25 pm
autor: Jedynka
[radocha]

Post: pn mar 16, 2009 7:29 pm
autor: toja
[lol] [lol] [lol] [lol]

Post: czw mar 19, 2009 11:00 pm
autor: Sz_elka
A ja się pochwalę jaki piękny prezent na urodziny dostałam od mojej Młodszej Córci : Obrazek Prawda, że jest prześliczny - to Saintpaulia! 8)
Jak kupię nowe baterie do aparatu, to zrobię nowe zdjecie, to zrobiłam "rzutem na taśmę"! :P
Ninko takiego koloru nie masz, więc na parę listków możesz liczyć! :)

Post: czw mar 19, 2009 11:07 pm
autor: żabcia
właśnie parę tygodni temu pozwoliłam sobie nabyć odnóżkę takiego koloru/teraz się ukorzenia/,jest baaaaardzo ładna :P

Post: czw mar 19, 2009 11:08 pm
autor: Anamaria
Sz_elka pisze: A ja się pochwalę jaki piękny prezent na urodziny dostałam od mojej Młodszej Córci. Prawda, że jest prześliczny - to Saintpaulia! 8)

Saintpalia czyli po polskiemu Sępolia lub fiołek afrykański :)

A tu garść szczegółów za Wikipedią:

Sępolia fiołkowa (Saintpaulia ionantha), zwyczajowo nazywana fiołkiem afrykańskim lub saintpaulią - gatunek rośliny wieloletniej z rodziny ostrojowatych. Nazwa fiołek jest nieprawidłowa - sępolia fiołkowa należy do zupełnie innej rodziny, niż fiołek. Pochodzi z Tanzanii w południowej Afryce, odkryta została w końcu XIX w. Łacińską nazwę rodzajową otrzymała na cześć swojego odkrywcy - barona Waltera von Saint Paul St. Claire. Jest jedną z najbardziej popularnych roślin doniczkowych uprawianych w naszych mieszkaniach.

Charakterystyka:
Łodyga -od 15 cm w zależności od odmiany.
Liście - Grube, owłosione, okrągłe z lekko karbowanymi brzegami na krótkich owłosionych ogonkach tworzą rozety, koloru zielonego do ciemnozielonego z niebieskim lub czerwonym nalotem - spodnia strona liści oraz ogonki mogą mieć kolor czerwony.
Kwiaty - Barwa od białej do różowej, niebieskie poprzez różne odcienie fioletu do czerwonych, istnieją odmiany dwukolorowe z żółtymi środkami; zebrane na łodyżkach wzniesionych nad liście w kwiatostanach groniastych.

Roślina ozdobna : Wiele odmian uprawia się jako rośliny doniczkowe. Kwitnie przez cały rok, najobficiej latem.
Podłoże: Najlepsza jest ziemia torfowa.

Oświetlenie: Potrzebuje dobrze naświetlonych miejsc, w mieszkaniu powinna być trzymana na parapetach okiennych.

Temperatura: Minimalna temperatura dla rośliny to +12 °C.

Wilgotność i podlewanie: Wymaga stałej wilgotnośći, ale bardzo źle toleruje nadmiar wody. Należy ją podlewać co najmniej 2 razy w tygodniu, ale wodę nalewać najlepiej do podstawki. Lubi powietrze wilgotne, źle jednak znosi spryskiwanie.

Rozmnażanie: Najlepiej z sadzonek liściowych z ogonkiem, które ukorzenia się późną wiosną w temperaturze ok 21 °C. Możliwe jest rozmnażanie z nasion (kiełkują w temp. 18-21 °C), ale powstałe z nich rośliny nie zachowują cech odmiany, z której pochodzą nasiona.

Pielęgnacja: Należy przesadzać do większych doniczek, gdy roślina nadmiernie się zagęści, a jej liście drobnieją,. Do przesadzania używać doniczki tylko o jeden nr większej - w zbyt dużych doniczkach słabo kwitnie. Najlepsze są niskie i płaskie pojemniki, gdyż roślina ma płytki system korzeniowy.

Post: czw mar 19, 2009 11:16 pm
autor: Sz_elka
Dziękuję Anamario! :* Wiadomości się przydadzą, bo dopiero wchodzę we "fiołkowate", dzięki Nince, która obdarowała mnie dwoma doniczkami kwitnących i garścią listków różnych kolorów do ukorzenienia! 8)

Post: czw mar 19, 2009 11:45 pm
autor: Anamaria
No to masz jak znalazł [lol] Wymienimy się kiedyś listkami do ukorzenienia, bo ja mam taki sam egzemplarz, tylko niebieski na obrzeżach.

Post: pt mar 20, 2009 2:17 pm
autor: Sz_elka
Anamaria pisze:No to masz jak znalazł [lol] Wymienimy się kiedyś listkami do ukorzenienia, bo ja mam taki sam egzemplarz, tylko niebieski na obrzeżach.


Bardzo chętnie - tylko, żebym nie zmarnowała ..... już wiem ...... Mamie podrzucę, bo Ona to ma ręce do kwiatów, a ja tylko kikuty i jak same się utrzymają to są! ;>

Post: pt mar 20, 2009 3:57 pm
autor: saginata
Szelko-¶liczny!!!

A ja ostatnio podkrad³am 3 listki o fioletowych obrze¿ach-jak siê ukorzeni± to bêd± pierwsze do mojej kolekcji-bo mam zamiar tak± zebraæ [haha] z kradzionych listkow.

Post: pt mar 20, 2009 7:22 pm
autor: Samanta
Szelko jest prześliczny i taki inny. Ja czekam az moje sadzonki urosną i zobaczymy jakie bedą kolory. Narazie dopiero niedawno je wysadziłam, ale mam 2 starsze.

Post: czw maja 14, 2009 9:40 pm
autor: lucysia
Pamiętacie jak kiedyś biadoliłam że po przeprowadzce Hoja się obraziła i nie kwitnie.No i masz,kwitnie!!!Po 7 latach ,a to ci obrażalska dama.Strasznie mnie uradowała.

Post: czw maja 14, 2009 10:10 pm
autor: Anamaria
Przyzwyczaiła się wreszcie do nowego miejsca. One tak mają [lol]

Post: śr maja 20, 2009 9:59 pm
autor: kotkaaa
Moja hoja też kwitnie ,tylko czy to jej pora

Post: czw maja 21, 2009 9:49 am
autor: Anamaria
Pora jak najbardziej. Moja też kwitnie :D

Post: śr lip 08, 2009 10:03 am
autor: Yennyfer
Hej! mam pytanie - czy fikus "robusta" i szeflera (schefflera) mogą rosnąc w jednej doniczce???

Post: pt lip 10, 2009 4:26 pm
autor: Cebulka
Yenny - nie wiem czy ktoś już to próbował... [skrob]

Na moje wyczucie mogą - mają dość podobe upodobania wodne...

Post: pt lip 10, 2009 8:02 pm
autor: amita
U mnie eksperymenty pt wiecej niż jedno w doniczce nigdy nie powiodły się.Dlatego skłaniam się do opinii Tuurmy z sb.Osobno,ale w jednej osłonce.

Post: ndz lip 19, 2009 1:40 pm
autor: Emmi
Ja też bym ich nie łączyła. Szeflera w sumie dobrze znosi ciasnotę, ale nie jestem pewna jak szybko rośnie i rozrasta się ten fikus [skrob] Natomiast w razie niepowodzenia już ich nie rozdzielisz :)

Najbezpieczniej i tak jak się najczęściej robi, to w dużą donicę wsadzasz mniejsze. I te co mają jakby otoczyć roślinę, to sadzi się ich kilka. Potem przykrywa się ziemią, albo kamyczkami i robi to wrażenie spujnej całości ;)