Nasze doniczkowe

Wszystko o ich pielęgnacji i uprawie

Postautor: Baś_22 » pt gru 31, 2010 4:10 pm

hmm... jeśli to nagarbia to jakaś inna odmiana niż ta, którą ja mam [skrob] kwiat jest inny, ale przyznam, że imponujący [brawo]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: magdziołek » sob sty 01, 2011 7:28 pm

Dzisiaj mój tajemniczy nieznajomy pokazał swoje właściwe oblicze, czyż nie wygląda diabolicznie [diabel] .
I czy ktoś może już wie, co to mi rośnie w tej doniczce?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: Anamaria » sob sty 01, 2011 7:49 pm

[shock] rzeczywiście diaboliczny ten kwiat! Nijak się ma do zwykłej poczciwej nagarbii. Jakaś kosmata jej odmiana, czy jeszcze inne licho?
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: amita » sob sty 01, 2011 8:15 pm

Ups,faktyczie diaboliczny ale jakiż piekny.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Baś_22 » sob sty 01, 2011 8:23 pm

magdziołek pisze: I czy ktoś może już wie, co to mi rośnie w tej doniczce?


a może to Columnea [?]
http://www.google.pl/images?hl=pl&sourc ... =&gs_rfai=

http://plantayflor.blogspot.com/2010/06 ... hirta.html
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: magdziołek » sob sty 01, 2011 9:54 pm

Basiu, [shock] to chyba będzie columnea [shock] . Piękna stronka, dzięki, przeglądnęłam, nie przypuszczałam, że jest ich aż tyle odmian. Są urodziwe ale i diaboliczne w tym swoim wyglądzi. Poczekam aż ta moja bardziej się rozwinie, to znów jej strzelę fotkę.
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: Anamaria » sob sty 01, 2011 11:11 pm

Na tej stronce moja nagarbia figuruje jako columnea gloriosa (3 strona, 1 rząd, 2 od prawej) [lol]
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: Cebulka » pn sty 03, 2011 10:16 am

A mówiłam Columnea [rotfl]
Chociaz fakt - trochę tak bez przekonania mówiłam [haha]

Piękny kolor mają te kwiatki [brawo]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: donn » pt sty 14, 2011 4:24 pm

a wiecie moze czy kwaty d asie wyleczyć z tarczników... takie brązowe na liściach i podłoga cała lepiąca w miejscu gdzie stoi kwiatek... zachorowały moje 2 największe okazy... szeflera i fikus

stosoawałam już takie pałeczki co sie w ziemie wkłada ale nieprzeszło
"Kiedy wszystko układa się naprawdę źle, aby zyskać spokój ducha należy odnaleźć w swym sercu Najwyższą Formę Akceptacji Stanu Rzeczy, która brzmi " J*bał to pies "

Zapraszam na mojego bloga :) http://glowlifestyle.pl/
Awatar użytkownika
donn
Weterani
 
Posty: 918
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 9:58 am

Postautor: irys » pt sty 14, 2011 9:42 pm

Tarczniki są trudne do wytępienia, spróbuj zmywać wodą z szarym mydłem, jest to pracochłonne i trzeba powtarzać co jakiś czas. Dla ukochanego kwiatka jednak warto zadać sobie trochę trudu. Powodzenia :)
Awatar użytkownika
irys
Weterani
 
Posty: 328
Rejestracja: sob mar 07, 2009 3:28 pm

Postautor: Susane » sob sty 15, 2011 12:36 pm

Kiedyś tez to miałam na beniaminku,ktoś polecił zmywanie tego wodą z płynem do naczyń-ludwikiem miętowym,pomogło,mój benio ma już 16lat i dobrze się trzyma
Awatar użytkownika
Susane
Weterani
 
Posty: 247
Rejestracja: pt lut 19, 2010 10:39 am

Postautor: Cebulka » sob sty 15, 2011 1:49 pm

Donn - ja wkładałam pałeczki i na parę miesięcy pomogło (tzn pozdychały te co były i nie było nowych, ale te resztki starych sie nie zdematerializowały i też trzeba je pracowicie zmyć) natomiast teraz widzę że znów jakieś się nowe draństwa pojawiają [zly]

Również polecam kąpiel w Ludwiku - zrobiłam tak z hoją jak już mi ręce opadły i stwierdziłam że na dwoje babka wróżyła, albo po tym zdechnie, albo będzie żyła [lol] Z beniaminkiem może być problem, chyba by ci to parę godzin zajęło - ale z szeflerą da się zrobić. Doniczkę trzeba owinąć workiem, zawiązać go porządnie na łodydze (chodzi o to, żeby piana z mycia nie wsiąkała w ziemię). Kwiatka do wanny czy prysznica i szorujesz normalnie gąbką kuchenną (mniej ostrą stroną [haha] ) z Ludwikiem liść po liściu. Najlepiej całość umyć, spłukać i umyć raz jeszcze lub chociaż dokładnie sprawdzić, czy coś nie zostało. Koniecznie umyć też łodygi! Generalnie najlepiej wszystko miejsce przy miejscu.
Najlepiej jeszcze po takiej kąpieli wsadzić pałeczki - wybije ewentualne pozostałości i powinno to stanowić ostateczne rozwiązanie kwestii tarczników [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: donn » pn sty 17, 2011 9:24 am

dzięki dziewczyny :)

tak włąśnie robie zmywam i daje pałeczki,... wydawało mi sie że już przejdzie ale pioruństwo znowu wróciło..

myłam szarym mydłem.. a teraz z baraku ludwika miętowego umyłam purem różowym z octem :D.. no moze a ta piana mi poleciała do kwiatka... ale może przez to tarczniki pozdychają :D
"Kiedy wszystko układa się naprawdę źle, aby zyskać spokój ducha należy odnaleźć w swym sercu Najwyższą Formę Akceptacji Stanu Rzeczy, która brzmi " J*bał to pies "

Zapraszam na mojego bloga :) http://glowlifestyle.pl/
Awatar użytkownika
donn
Weterani
 
Posty: 918
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 9:58 am

Postautor: Emmi » wt sty 18, 2011 9:48 am

Zawsze tarczniki usuwałam wodą z mydłem, dałam się namówić na pałeczki i straciłam oleandra [cry] nic te pałeczki nie dają :( Zła jestem na siebie jak diabli, że dałam się podpuścić [diabel]
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Baś_22 » ndz sty 23, 2011 3:40 pm

Szela poznajesz swoje dwa podarunki ( Gasteria i Geranium) [?] :) :)

Obrazek

Jak widać obydwa rozrosły się bardzo ładnie :)
Chce jednak zuważyć, że Twoje geranium to to takie bardziej bodziszkowate, czyli bez tego intensywnego zapachu, który pamiętam z dawnych lat.
Zaczęłam szperać w necie i okazuje sie, że to pachnące to
Pelargonia pachnąca (Pelargonium graveolens), zwyczajowo nazywana anginką http://pl.wikipedia.org/wiki/Pelargonia_pachn%C4%85ca
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: amita » ndz sty 23, 2011 3:46 pm

Ja swoje ususzyłam przypadkiem :(
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Sz_elka » ndz sty 23, 2011 5:02 pm

Baś_22 pisze:Szela poznajesz swoje dwa podarunki ( Gasteria i Geranium) [?] :) :)
Chce jednak zauważyć, że Twoje geranium to to takie bardziej bodziszkowate, czyli bez tego intensywnego zapachu, który pamiętam z dawnych lat.

Basiu, to dziwne [shock] , bo u Mamy cuchnie ono przeraźliwie - zresztą pamiętasz, że u Turmy - jak po raz pierwszy przywiozłam i te szczepki przykleiły ;> się do zdobyczy Tomiego ;D , sama czułaś, jak dawało czadu?!!! [lol] To przecież wciąż z tego samego źródła te Twoje szczepeczki! [rol]
I jeszcze taką ciekawą stronkę znalazłam w temacie http://www.poradnia.pl/ziololecznictwo/ ... e-i-wirusy
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: tomicron » ndz sty 23, 2011 5:10 pm

A to Ci szelma z tego geranium - nie dość, że zabija bakterie i wirusy to jeszcze się klei do innych [rol][lol]
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Postautor: Sz_elka » ndz sty 23, 2011 5:19 pm

tomicron pisze:A to Ci szelma z tego geranium - nie dość, że zabija bakterie i wirusy to jeszcze się klei do innych [rol][lol]

Ty się nie migaj, tylko relacjonuj, jak jej się u Ciebie powodzi?!!! [lol]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: tomicron » ndz sty 23, 2011 10:07 pm

Nie ma o czym opowiadać :? Szela - jak słusznie zauważyłaś - nie byłem zamierzonym biorcą tej roślinki... Została potraktowana jak cały wrześniowy szaber czyli posadzona na działce. Nie wiem jaka jest min. temperatura jaką ona znosi, więc pewnie ją nieumyślnie zabiłem [skrob] [rol]
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Postautor: donn » śr lut 02, 2011 10:15 am

no to kolejny kwatek zaatakowały tarczniki.. duży dodam tylko..
narazie umyłam ... ale chyba sie wkurze i wywale.. i zostane bez kwiatków !!!
"Kiedy wszystko układa się naprawdę źle, aby zyskać spokój ducha należy odnaleźć w swym sercu Najwyższą Formę Akceptacji Stanu Rzeczy, która brzmi " J*bał to pies "

Zapraszam na mojego bloga :) http://glowlifestyle.pl/
Awatar użytkownika
donn
Weterani
 
Posty: 918
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 9:58 am

Postautor: megan » śr lut 02, 2011 10:36 am

gdzieś w sieci na jakimś blogu wyczytałam,że te pałeczki na tarczniki działają,kobitka usunęła najpierw z wierzchu ziemię w doniczce(bo tam spadają jaja czy larwy tarczników),umyła kwiatka,a i najważniejsze przesuszyła trochę ziemię w doniczce przed zaaplikowaniem pałeczek,potem podlała i po niedługim czasie tarczniki szlag trafił-z tego co wyczytałam substancje trujące dla tarczników wnikają do rośliny i dopiero jak robale popiją tak wzmocnionego soku to zdechną,a i przesuszenie ziemi konieczne bo spragniona roślina więcej trucizny z wodą popije
Nowy dzień-nowe wyzwania,a czasem i stare.
Awatar użytkownika
megan
Weterani
 
Posty: 628
Rejestracja: pt lip 31, 2009 9:46 am
Lokalizacja: mazowieckie

Postautor: Emmi » czw lut 03, 2011 1:15 pm

Donn [pociesz]
Jeżeli teraz szeflera to jest do uratowania, gorzej z fikusem bo jak zmywać z tych małych listków :( Ale Żeby Ci się udało je utrzymać do ciepłych dni wiosny, aby rośliny wystawić chociaż na parę godzin na dwór, tarczniki nie lubią ,,dworu,,
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Nasze doniczkowe

Postautor: tereklo » ndz cze 16, 2013 2:05 pm

Nie wiem co to za roślina (a mam ją już jakiś czas w pracy), piękny fiolecik liści ale... nie sądziłam, że kwitnie!?

IMAG1453.jpg
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Nasze doniczkowe

Postautor: Baś_22 » ndz cze 16, 2013 6:00 pm

Tereniu to jest GYNURA. U tej roślinki najlepiej nie dopuszczać do kwitnienia, więc usuń kwiatki :)
Dostałam ją kiedyś od Onaeli (nie mam już jej niestety) z pełnym pakietem informacji i też się cieszyłam, że zakwitła a nie powinna [glupek] Od razu miałam info od Onaeli, żeby kwiatki usunąć (osłabiają roślinkę a i tak nie są efektowne).
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nasze doniczkowe

Postautor: tereklo » ndz cze 16, 2013 6:10 pm

Basiu, dzięki stokrotne. [prosi]
Jutro oberwę kwiatki. Nie chciałabym jej stracić.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Nasze doniczkowe

Postautor: Cebulka » ndz cze 16, 2013 9:53 pm

A taki uroczy mleczyk [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Nasze doniczkowe

Postautor: belva » śr sty 27, 2016 8:42 pm

Kochani. wyprobowalam moj ( moze nie zupelnie moj) nowy patent na zostawienie roslin w domu na miesiac bez podlewajacych sasiadow. Po miesiacu roslinki byly ladniejsze niz przedtem... Jezeli jest ktos zainteresowany to powiem co zrobilam..

W miedzyczasie tu zdjecie po moich miesziecznych wakacjach..
"Wielki sztorm pozostawił na plaży tysiące rozgwiazd. Starzec idący brzegiem morza brał rozgwiazdy do ręki i odnosił do wody. Co ty robisz, starcze? Zapytał go przechodzący obok młodzieniec - przecież tych rozgwiazd jest tutaj dziesiątki tysięcy, tak ich wszystkich nie uratujesz! Twoje staranie nie ma sensu.. Tymczasem starzec, wkładając kolejną rozgwiazdę do wody, odpowiedział: dla niej ma sens"
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Re: Nasze doniczkowe

Postautor: Sz_elka » śr sty 27, 2016 9:18 pm

belva pisze: Jezeli jest ktos zainteresowany to powiem co zrobilam..


dawaj [hi]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Nasze doniczkowe

Postautor: belva » śr sty 27, 2016 10:49 pm

Powtykalam plastikowe butelki z woda korkiem z mala dziurka w korku do ziemi w doniczce. Woda ciekla sobie kapiac powoli na tyle na ile bylo potrzeba. Oczywiscie przed wyjazdem porzadnie podlalam wszystko
Załączniki
003.JPG
002.JPG
"Wielki sztorm pozostawił na plaży tysiące rozgwiazd. Starzec idący brzegiem morza brał rozgwiazdy do ręki i odnosił do wody. Co ty robisz, starcze? Zapytał go przechodzący obok młodzieniec - przecież tych rozgwiazd jest tutaj dziesiątki tysięcy, tak ich wszystkich nie uratujesz! Twoje staranie nie ma sensu.. Tymczasem starzec, wkładając kolejną rozgwiazdę do wody, odpowiedział: dla niej ma sens"
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Re: Nasze doniczkowe

Postautor: Sz_elka » śr sty 27, 2016 11:54 pm

Nie mówiłaś nigdy, że masz Pięknisia [shock]
Kwitnął juz kiedyś, widzę. 8)
Jakiego koloru ma kwiaty - chyba ecri jak mój [blowkiss]
Masz jakieś zdjęcia? [kwiatek]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Nasze doniczkowe

Postautor: belva » czw sty 28, 2016 3:54 am

Szelciu ten Pieknis to najbardziej zaniedbana roslina jaka mam. Nigdy nie kwitl
"Wielki sztorm pozostawił na plaży tysiące rozgwiazd. Starzec idący brzegiem morza brał rozgwiazdy do ręki i odnosił do wody. Co ty robisz, starcze? Zapytał go przechodzący obok młodzieniec - przecież tych rozgwiazd jest tutaj dziesiątki tysięcy, tak ich wszystkich nie uratujesz! Twoje staranie nie ma sensu.. Tymczasem starzec, wkładając kolejną rozgwiazdę do wody, odpowiedział: dla niej ma sens"
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kwiaty w domu

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości

cron