Ekotopik

Aaa no jak nie widać pąka kwiatowego a liście długie to niestety w tym roku doopa blada i kwiatka nie będzie

Myślałam że te liście ci się pojawiły razem z pąkiem

no to mnie Cebulko pocieszyłaś
pozostaje mi chyba kupić gotowca

No nie takie to proste niestety zmusić drania do kwitnięcia ponownie w warunkach domowych

Amarylis mojej Mamy też focha strzelił
W związku z powyższym jestem zmuszona kupić gotowce.Trudno.

Ciekawe jak teraz wygląda mój biały, a może coś wypuścił (od tygodnia nie byłam w swoim domu, boję się, że zastanę tam obraz nędzy i rozpaczy)

Mój przystojniak dopiero zakwitł

Ładny. Późno się namyślił kwitnąć skubany
Mój nie zakwitł wcale, wypuścił liście, rośnie jak głupi i ani myśli zakwitnąć. Trudno.
Za to cebula neriny wypuściła pąk zamiast liści, łodygę ma już półmetrową i jeszcze ciągnie do góry. Ale widzę że kwiat tylko patrzeć jak się wyłoni.

Piękna głęboka czerwień

Niektore donice niestety zostaly na mrozie I pomarzly ale te co zdazylam wstawic do domu kwitna teraz.

Moje 'pieron-wie-co-może-amarylisy' już na stałe kwitną sobie zimową porą

Cudne i jaki śliczny kolor gdzie je trzymasz, tzn w którym pomieszczeniu, na parapecie, cały rok?

Lato po przymrozkach spędzają na dworze, wracają jesienią na parapet okienny i kwitną

Mój amarylis nie poszedł w łodygę, ale w kwiaty Dwa pąki się rozwinęły wczoraj, a trzeci rośnie

Ale ciekawostka

Ale, cudeńko

Zakwitla moja pamiatka z tegorocznej wizyty w Keukenhof

Ten pełny biało-czerwony jest imponujący

Ewus w przyszlym roku biore wiecej kasy i kupie inne. Jeden tam widzialam, co mial kwitnac na brazowo. ale koszt jedenj cebuli 12 €, za te dwie cebule b. duze placilam 15 €. Kazda wypuscila po 2 lodygi , a z kazdej lodygi po 4 kwiaty (nie wszystkie sie jeszcze rozwinely ..

Oby tylko te cebule sie grzecznie zachowywały, rosły w siłę i kwitły co roku

NO to tez mnie martwi Nie wiem jak im dogodzic, ale licze na to, ze mi tutaj doradzicie, co dalej. No i od jednej mam dzieci, ale nie wiem od ktorej


Jka ktos chetny i chce sobie pouprawiac, to chetnie oddam, bo nie wiem czy mi starczy cierpliwosci

Koli cudne te kwiaty

no wiec tak, kwitly sobie, kwitly, kazda cebula miala na poczatku po dwa pedy, a kazdy ped mial 4 kwiatki, a jak przekwitly, to cebukele wypuscily jeszcze po jednym pedzie i te ostatnie przekwitly ok. 10 lipca... i teraz pytanie: co dalej ? W tej chwili sa wielkie zielone liscie. WIem, ze trzeba je kiedys przestac podlewac, ale po jakim czasie od kwitnienia?

Pierwszy kwiat z tegorocznej wizyty w Keukenhof


Pozostale jakos bardziej uspione i trudniej startuja.

Jaki piękny intensywny kolor

Tak, ale zdjecie i tak nie oddaje jego uroku. Troche lepiej widac na powiekszeniu.