Amarylis

Wszystko o ich pielęgnacji i uprawie

Postautor: ulotna chwila » wt mar 01, 2011 11:04 am

Belvo cóż za piękny biały królewicz [shock]

i ja się w końcu doczekałam i mam czym oczy cieszyć :D
a to moje wychuchane złotko
tak wyglądał wczoraj wieczorem
Obrazeka tak dzisiaj ranoObrazek
ale to jeszcze nie obraz w pełnej krasie, bo złotko ma jeszcze jeden pączek :D
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: belva » wt mar 01, 2011 7:25 pm

Ulotna cieszy oko bardzo. :D Tymbardziej ze moje czerwone sie chyba na mnie w tym roku obrazily :?
"Wielki sztorm pozostawił na plaży tysiące rozgwiazd. Starzec idący brzegiem morza brał rozgwiazdy do ręki i odnosił do wody. Co ty robisz, starcze? Zapytał go przechodzący obok młodzieniec - przecież tych rozgwiazd jest tutaj dziesiątki tysięcy, tak ich wszystkich nie uratujesz! Twoje staranie nie ma sensu.. Tymczasem starzec, wkładając kolejną rozgwiazdę do wody, odpowiedział: dla niej ma sens"
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Postautor: ulotna chwila » czw mar 31, 2011 10:23 am

kwitł, przekwitł...i co dalej [skrob] ?
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: ulotna chwila » pn lis 07, 2011 12:06 pm

chyba pogonie swojego amarylisa zeby miec go na Boze Narodzenie, czy nie za wczesnie?
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: saginata » czw lut 16, 2012 1:04 pm

Moje zaczynaj± kwitnienie.
Jeden w pe³ni kwitnienia-czerwony-a 4 jeszcze w p±kach.

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d10e729cf38da006.html][img:a6aab89c44]http://images39.fotosik.pl/1317/d10e729cf38da006m.jpg[/img:a6aab89c44][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cde3efa04724ca01.html][img:a6aab89c44]http://images43.fotosik.pl/1372/cde3efa04724ca01m.jpg[/img:a6aab89c44][/URL]
saginata
 

Postautor: Samanta » czw lut 16, 2012 2:51 pm

Sagi a kiedy go obudziłaś?
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: saginata » czw lut 16, 2012 5:33 pm

Ca³kiem niedawno-2-3 tygodnie temu zobaczy³am,¿e zaczynaj± zieleniæ siê w piwnicy-wiêc przynios³am :)
saginata
 

Postautor: Cebulka » czw lut 16, 2012 8:33 pm

Ależ piękne burgundowe i aksamitne [!] [shock]

Już wiem jaki obrazek będzie na górze jutro :D
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: amita » ndz lut 19, 2012 8:09 pm

Kurde, muszę swoje przynieść z klatki schodowej,bom całkiem o nich zapomniała.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Onaela » ndz lut 26, 2012 7:18 pm

Piękno to Hipeastrum Sagi-miałam chyba taki sam.ale albo zjadły go slimaki,albo jeszcze jest w piwnicy zapomniany :( .Muszę jutro przeprowadzić śledztwo. Nowy nabytek natomiast już dawno przekwitł,kupiłam go jesienią na Święcie Kwiatów Owoców i Warzyw w Skierniewicach i nie wyniosłam od razu do piwnicy-po paru dniach juz pąk był na wierzchu :) Cóz było robić-dałam mu zakwitnać i teraz całą zimę bujam się z wybujałymi liśćmi na oknie.Muszę poszukać zdjęcia :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Onaela » ndz lut 26, 2012 9:42 pm

Oto i on-Apple Blossom:)

Obrazek Obrazek Obrazek
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Baś_22 » ndz lut 26, 2012 10:06 pm

Jejku ale piękny [shock] [brawo]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: saginata » pn lut 27, 2012 6:53 am

Onaelu-jaki piêkny [shock]
saginata
 

Postautor: saginata » pn lut 27, 2012 7:48 am

Zakwit³ mi nastêpny

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/20968f4c0307c62e.html][img:240083c184]http://images45.fotosik.pl/1396/20968f4c0307c62em.jpg[/img:240083c184][/URL]
saginata
 

Postautor: Samanta » śr maja 16, 2012 3:20 pm

Moje dranie wcale nie zakwitły w tym roku. Czy jest sens je trzymac nadal i mieć nadzieję że za rok zakwitną?
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Re: Amarylis

Postautor: Onaela » śr lip 25, 2012 10:06 pm

Cebulko-przenieś proszę swój post i zdjęcia amarylisa z ekotopiku,bo chyba zapomniałaś ;) Szkoda,żeby takie cudeńka poszły w niepamięć :/ Mam fajnego linka nt jak odróżnić amarylisa od hippeastrum,to go wkleję,ale najpierw zdjęcia [cool1]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Re: Amarylis

Postautor: Cebulka » śr lip 25, 2012 10:11 pm

Oops ale jaja, rzeczywiście się zapomniało, nie wiem jakim cudem [skrob] [oops]
Dzięki że zauważyłaś [tuli]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Amarylis

Postautor: Sz_elka » sob wrz 29, 2012 8:18 pm

No i gdzie ten post, zdjęcia i link? [skrob]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Amarylis

Postautor: Cebulka » sob wrz 29, 2012 9:17 pm

A tu:

Cebulka pisze:Już nie wiem gdzie pisałam o tych moich 'umownie amarylisach' przywiezionych z egzotycznej wyprawy ;)
Ale rzecz w tym że marudziłam ostatnio do nich, że ciągle się rozmnażają, drobnieją im cebule i za chwilę nie będzie żadnych dość dużych do kwitnięcia.
Chyba się przestraszyły [skrob] [lol]
Obrazek Obrazek Obrazek

To była reakcja na porządne przesuszenie (a bo nie mogłam znaleźć dużego podstawka) a następnie przesadzenie do większej donicy [haha]


magdziołek pisze:Są w kolorze moich ulubionych róż [diabel] łososiowe [diabel] . Piękne.
A jak tak się miewa agapant? Może trzeba było też go postraszyć [haha]


Cebulka pisze:Pamiętam oczywiście Magdziołku o Tobie, ale agapant stoi w miejscu :/
Nie rozgałęzia się, nie kwitł. Może faktycznie potrzebuje jakiegoś straszaka? ;>
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Amarylis

Postautor: koliberek » ndz wrz 30, 2012 8:55 pm

hej, madrzy ludzie. W zeszlym roku w grudniu kupilam amarylisa,znaczy tak bylo napisane, ale jestem pewna ze to hipeastrum, czerwonego. Tutaj oni robia tak, zeby kwitly na Boze narodzenie. Moj tez kwitnal z dwoch pedow kwiatowych. Mniej wiecej na przelomie kwietnia i maja, dalam go do odpoczynku i co teraz? Czy juz powinnam go wyjac? Chcialabym zeby znowu kwitl w grudniu....
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Re: Amarylis

Postautor: Onaela » śr paź 03, 2012 12:16 am

Koliberku-minimalny czas spoczynku Amarylisa tfu...Hippeastrum wynosi 2-3 mies,więc spokojnie możesz go już wyjąć,ewentualnie przesadzić w świeżą ziemię i zacząć po trochu podlewać.Kwiaty powinny pokazać się za6-8 tyg. [kwiatek]

A to obiecany link-bardzo ciekawe opracowanie różnic między A i H. I swoją drogą ciekawy blog.

http://naradka.wordpress.com/2011/11/21 ... ppeastrum/
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Re: Amarylis

Postautor: koliberek » śr paź 03, 2012 8:56 am

hallo Onaelko,
dziekuje za odpowiedz i ciesze sie ze zajrzalas :)
Pozdrawiam Cie serdecznie
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Re: Amarylis

Postautor: tereklo » wt paź 23, 2012 12:46 pm

Cudne amarylisy (jak zwał tak zwał) ale trzeba mieć miejsce do ich spoczynku :(
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Amarylis

Postautor: Cebulka » wt paź 23, 2012 8:52 pm

Ja tam te moje po prostu przechowuję na parapecie razem z kwiatkami doniczkowymi zimą :D
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Amarylis

Postautor: ulotna chwila » wt lis 13, 2012 8:00 pm

kilka dni temu wytargalam z piwnicy swoją cebule i zaczelam podlewanie
powiedzcie mi czy jak zaczną pojawiac sie liscie to mam je obrywać? zeby cala sila poszla w kwiatostan?
przy cebulach kupowanych z hurtowni zawsze bylo tak,ze widoczny byl pęd kwiatowy, a liscie jakby poobcinane/uschniete
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Re: Amarylis

Postautor: ulotna chwila » wt lis 13, 2012 8:00 pm

kilka dni temu wytargalam z piwnicy swoją cebule i zaczelam podlewanie
powiedzcie mi czy jak zaczną pojawiac sie liscie to mam je obrywać? zeby cala sila poszla w kwiatostan?
przy cebulach kupowanych z hurtowni zawsze bylo tak,ze widoczny byl pęd kwiatowy, a liscie jakby poobcinane/uschniete
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Re: Amarylis

Postautor: Cebulka » wt lis 13, 2012 10:53 pm

Nie słyszałam o takim sposobie, ale masz racje, że te kupne faktycznie maja usunięte liście [skrob]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Amarylis

Postautor: ulotna chwila » sob lis 17, 2012 11:55 am

u mnie z cebuli zaczynają wychodzić liście, widać już dwa(kilkucentymetrowe) i co ja mam teraz zrobić? [skrob] ?
oberwać, czy nie?
a pędy kwiatowe wychodzą tak jakby z boku cebuli, czy coś pokaszaniłam?
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Re: Amarylis

Postautor: Cebulka » ndz lis 18, 2012 10:06 pm

Ulotna, wiesz co myślę że cokolwiek mu zrobisz, i tak zakwitnie [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Amarylis

Postautor: ulotna chwila » ndz lis 18, 2012 11:10 pm

Cebulko postanowiłam jednak nie robić mu nic :d
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Re: Amarylis

Postautor: Onaela » czw lis 22, 2012 12:45 am

ulotna chwila pisze:Cebulko postanowiłam jednak nie robić mu nic :d


No i bardzo słusznie :) Moje też czasem najpierw liście wypuszczą,zanim pokaże się pąk .
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Re: Amarylis

Postautor: ulotna chwila » ndz gru 02, 2012 10:10 am

Dziewczyny poradzcie proszę.
wybujały mi dwa liście, mają po jakieś 40cm i są bardzo wiotkie, muszę je podpierać żeby się nie połamały, bo same nie ustoją! nie przesuszyłam cebuli, ani jej nie przelałam, czy to normalne, że liście są takie wiotkie?
aaa i jeszcze jedno-liście mam już chyba od tygodnia w takiej fazie rozwojowej i nastąpił zastój, ani nie pojawia się kolejny liść, ani nie widać pąku kwiatowego [skrob]
jak to powinno wyglądać?
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kwiaty w domu

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

cron