Amarylis

Wszystko o ich pielęgnacji i uprawie

Postautor: amita » czw mar 05, 2009 11:36 pm

Jak sobie pomyślę,że może mój będzie taki sam,to już bym mu pomogła rozkwitnąć.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Anamaria » pt mar 06, 2009 8:16 am

amita pisze: już bym mu pomogła rozkwitnąć.

A podkarmiasz go? Ja podlewam wodą z rozcieńczonym nawozem dla roślin domowych (tym z dżdżownic kalifornijskich). Chyba to lubi :D

Przez noc jeszcze trochę podrósł:
z lewej... Obrazek z prawej... Obrazek i na wprost... Obrazek Obrazek

Ile radochy za 7,50 zeta [lol] [lol] [lol]
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: saginata » pt mar 06, 2009 9:16 am

Cudooooowny!!! [shock]
saginata
 

Postautor: Onaela » pt mar 06, 2009 9:57 am

Śliczny kolor,taki malinowy. :) ładnie się prezentuje z każdej strony [!] [lol]

Mój też wciaz jeszcze kwitnie ostatnim kwiatem na pierwszym pędzie i dwoma kwiatami na drugim.Średnica pojedyńczego kwiatka-23 cm.
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: farmerka63 » pt mar 06, 2009 12:10 pm

Cudo po prostu! Kolor niesamowity. Jeszcze takiego odcienia nie widziałam.
Awatar użytkownika
farmerka63
Weterani
 
Posty: 1287
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 3:21 pm

Postautor: belva » pt mar 06, 2009 3:56 pm

farmerka63 pisze:Cudo po prostu! Kolor niesamowity. Jeszcze takiego odcienia nie widziałam.



Tak piekny jest!! Ale gdzie jego bialosc?? Bo z tylu tez rozowy chyba?? :?

Moj nowy bialy jeszcze w paku..

Zrobie zdjecie jak rozkwitnie. :)
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Postautor: toja » pt mar 06, 2009 5:31 pm

A to mój ..biedronkowy zakup

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
toja
Ekoludki
 
Posty: 126
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 4:07 pm

Postautor: Anamaria » pt mar 06, 2009 6:56 pm

farmerka63 pisze:Cudo po prostu! Kolor niesamowity. Jeszcze takiego odcienia nie widziałam.

Tej białości to w nim niewiele :D Zdjecia niestety nie oddają wiernie jego koloru. Jest b.jasnoczerwony (taka dobrze dotleniona krew) z białymi smużkami. Te smugi są bardziej widoczne na odwrocie kielicha.

Toja, Ty masz prawdziwą czerwień, a i drugi pęd kwiatowy rośnie! [shock]
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: toja » sob mar 07, 2009 9:46 am

M kupił w Biedronce ...a tego drugiego pędu nie było widać , przy zakupie ,dziewczynki wiem tylko. że do sierpnia , mam mu dawać papu , tak [?] ...kiedyś w młodości , kupiłam cebulę , dalej nie umiałam prowadzić , więc się zniechęciłam do nich , a tu mój M ,zrobił mi niespodziankę , więc zaczynam ... :D
Awatar użytkownika
toja
Ekoludki
 
Posty: 126
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 4:07 pm

Postautor: amita » sob mar 07, 2009 4:40 pm

Mój amarylis: Obrazek Obrazek Obrazek
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Tosia » sob mar 07, 2009 4:49 pm

No i ma sporo liści, ja kupiłam i znowu jest bez, ciekawe czy im jeszcze wyrosną [skrob]
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: amita » sob mar 07, 2009 4:51 pm

Liście ma trzy,reszta z innego amarylisa.Przepraszam,że taka jakość,ale aparat szlag trafił i komórka tylko w użytku.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Onaela » ndz mar 08, 2009 10:12 pm

Tosia pisze:No i ma sporo liści, ja kupiłam i znowu jest bez, ciekawe czy im jeszcze wyrosną [skrob]


Jak zdrowa cebula,to wyrosną Tosiu na bank [!] :)

Ja dziś dostałam kolejne Hipeastrum -wielka cebula z trzema pędami kwiatowymi! [shock]
Wszystkie jeszcze zielone,a kolor ma być niespodzianką :D
Nie pogniewam sie,jak będzie czerwony, ;) [lol] ,albo biały :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Anamaria » pn mar 09, 2009 8:03 pm

Onaela pisze: Ja dziś dostałam kolejne Hipeastrum -wielka cebula z trzema pędami kwiatowymi! [shock]
Wszystkie jeszcze zielone,a kolor ma być niespodzianką :D
Nie pogniewam sie,jak będzie czerwony, ;) [lol] ,albo biały :)

To czekamy na zdjęcia :)

Mój pupilek ma trzy kwiaty, czwarty pąk chyba zamiera :(
Oto on w dniu dzisiejszym: rano Obrazek i wieczorem Obrazek
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: Onaela » pn mar 09, 2009 9:21 pm

To dla świeżo upieczonych ,szczęśliwych posiadaczek Hipeastrum dwie rady:pędy kwiatowe obcina sie zaraz po przekwitnięciu,nie czekajac aż uschną.Kolejna sprawa to podlewanie-należy statrać się,aby nie lać wody po cebuli ,bo może zagniwać :?

Zdjęcia mojego nowego nabytku wkrótce-narazie wszystko zielone :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: mietek » pn mar 09, 2009 11:59 pm

Onaela pisze:To dla świeżo upieczonych ,szczęśliwych posiadaczek Hipeastrum dwie rady:pędy kwiatowe obcina sie zaraz po przekwitnięciu,nie czekajac aż uschną. :)

W którym miejscu ciąć?? bo z tego pioruńsko cieknie, a potem cebula strasznie się kurczy... ja starałam się nie doprowadzić do zapylenia, coby nasion nie chciało robić... i to u mie jakoś zdawało egzamin...

M.
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: toja » wt mar 10, 2009 9:33 am

Raczej .poczekac na przekwitnięcie ostatniego kwiata i obciąć .kwiaty , nie łodygę i dokarmiac do sierpnia
Annamaria , podlewj na spodek z odżywką , za mało ma i zasycha
Serdecznie pozdrawia Basia
"Kto czego nie doznał , nie zrozumie"
Awatar użytkownika
toja
Ekoludki
 
Posty: 126
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 4:07 pm

Postautor: Onaela » wt mar 10, 2009 9:54 am

Toja-obcinanie zielonych pędów po kwitnieniu potwierdzone przez moje dwie mądre księgi i wieloletnią praktykę moją własną :)
A podlewać na podstawkę to raczej nie radzę-można przeholować i zaczna gnić korzenie. :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Anamaria » wt mar 10, 2009 9:59 am

toja pisze:Annamaria , podlewj na spodek z odżywką , za mało ma i zasycha

Za mało wilgoci nie ma, jeżeli już to raczej za dużo. Utrzymuję stałą wilgotność w doniczce i podlewam obok cebuli, jak radziła Onaela.
Ostatnio zmieniony wt mar 10, 2009 9:59 am przez Anamaria, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: Tosia » wt mar 10, 2009 9:59 am

Onaela pisze:Toja-obcinanie zielonych pędów po kwitnieniu potwierdzone przez moje dwie mądre księgi i wieloletnią praktykę moją własną :)
A podlewać na podstawkę to raczej nie radzę-można przeholować i zaczna gnić korzenie. :)


Onaelu to w którym miejscu obciąć te łodygę kwiatową [?], a może tylko te uschnięte kwiaty?
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: Onaela » wt mar 10, 2009 3:54 pm

Tosiu-ja przycinam pęd tuż nad cebulą,tak,aby nie uszkodzić liści. Z całą pewnościa tuż po przekwitnięciu poszczególnych kwiatów trzeba je wyłamać,aby roślina nie wysilała się na zawiązywanie nasion. :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: toja » śr mar 11, 2009 9:41 am

To super , każdy ma swoje doświadczenia [lol] [lol] [lol]
Serdecznie pozdrawia Basia
"Kto czego nie doznał , nie zrozumie"
Awatar użytkownika
toja
Ekoludki
 
Posty: 126
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 4:07 pm

Postautor: Onaela » śr mar 11, 2009 9:46 am

Anamario,a Ty masz jakiś problem ze swoim hipeastrum ?Bo chyba coś mi umknęło.... :?
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Anamaria » śr mar 11, 2009 10:03 am

Czwarty pąk nie urósł tylko zżókł i odpadł... :(
Pozostałe 3 kwiaty jeszcze się powiększają, więc chyba nie jest źle.
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: Onaela » śr mar 11, 2009 8:01 pm

Anamario-tak czasem bywa,cebula ratuje sie,aby zbytnio się nie przeciążyć-zwłaszcza jak jest niewielka,a zawiązała sporo kwiatów.Po kwitnieniu często wyraźnie widać,jak cebula "schudła ".
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Onaela » śr mar 11, 2009 10:54 pm

Moje nowe Hipeastrum teraz wygląda tak :



Obrazek

Końcówki liści mają ciemniejsze zabarwienie,więc biały to on raczej nie będzie ;)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Anamaria » śr mar 11, 2009 11:01 pm

Aaaale okaz [shock] Jaką ta cebula ma średnicę? Wydaje mi się że ma 4 pąki, a nie 3 . Super! Ciekawe czy zakwitną jednocześnie
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: mietek » czw mar 12, 2009 12:34 am

Onaela pisze:Moje nowe Hipeastrum teraz wygląda tak :



Obrazek

Końcówki liści mają ciemniejsze zabarwienie,więc biały to on raczej nie będzie ;)

Piękna.. jaki by nie miała kolor będzie zdobić i cieszyć... tylko pozazdraścić.
Swoją drogą przypomniało mi się, że widziałem w sprzedaży cecule o średnicy coś jak moneta 5zł. z wyraźnym pąkiem kwiatowym..
Z moich cebul przybyszowych nigdy takich cudów nie miałem.... czy producenci mają jakieś środki dopingujące? czy tylko stwarzają odpowiednie warunki?... w zeszłym tygodniu z kolei widziałem kwitnące aloesy z liśćmi długości zapałki, za to kwiat jak należy... miałem taki sam wielki jak miotła i nie wierzyłem że to może zakwitnąć..
Takie mi się nasuneły refleksje wieczorową porą....
Może ktoś coś wie o tym? Bardzom ciekaw Jak To jest?

Pozdrawiam:
gaduła
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: Cebulka » czw mar 12, 2009 9:18 am

Mietku - tak, są myśle specjalne preparaty stymulujące do kwitnienia. Stosowane oczywiście na przemysłową skalę w szklarniach. Jedyny domowy sposób jaki znam w tym temacie to zamykanie uporczywie niekwitnącego ananasa w torebce foliowej razem z jabłkami, które wydzielaja etylen [lol] W szklarniach steruje sie też optymalnie temperaturą, wilgotnością a niekiedy równiez długością dnia.
Dziewczyny coś tu wspominały też o jakimś preparacie ogólnie stymulującym (Ashai czy Ashanti) - może i na kwitnienie by pomógł? :D
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Onaela » czw mar 12, 2009 11:03 am

Własnie,też mnie zastanawiały takie dziwy [shock] ,ale na stymulatorach kwiatowych się nie znam-nigdy nie stosowałam.Może faktycznie warto ? Ciekawe,jak to działa ma dłuzszą metę,może tak jak sterydy na sportowców ? ;) [haha]

Anamario-cebula ma 3 pąki :) -obejrzałam dokładnie z każdej strony :D .A to co wydląda na 4-ty pąk,to dwa liście ułożone "łyżeczkowo" ;)
Co do średnicy,to ma ona ok 13 cm,tyle,że cebula nie jest okrągła,tylko podłużna :) Chyba te wyrastajace pąki tak ją "rozciągnęły " [haha]

Hipeastrum,które pokazywałam wcześniej juz prawie przekwitło.Został tylko jeden mały,zielony pąk.Za to dojrzałam dzis coś niezwykłego [shock] .Rośnie maleńka cebulka przybyszowa [!] [jupi].Narazie jest wielkości małej fasolki,ale już ja ja dopilnuję,zeby rosła zdrowo i szybko ! :D
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Tosia » czw mar 12, 2009 12:07 pm

U mojego też chyba mała cebulka rośnie bo z boku obok cebuli dużej wyrastają młode liście a na tej co kwitła to jest tylko jeden :?
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: mietek » czw mar 12, 2009 10:12 pm

Cebulka pisze:Mietku - Jedyny domowy sposób jaki znam w tym temacie to zamykanie uporczywie niekwitnącego ananasa w torebce foliowej razem z jabłkami, które wydzielaja etylen [lol] W szklarniach steruje sie też optymalnie temperaturą, wilgotnością a niekiedy równiez długością dnia.

Znasz? To bardzo mnie interesuje, bo mam takiego diabła wiele lat.
Zajmuje ... średnica ok. 1,5m w góre metr z hakiem...
Wydałem mu nakaz eksmisji, zamierzałem go wsadzić na lato na pole - albo kwitnie, albo zima go dopadnie...
Taką wielką torebkę foliową to bym znalazł a tych jabłek to ile... krojone? całe? jakieś dziury w tej torbie? jak długo?

M.
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kwiaty w domu

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości

cron