Ekotopik

Ale czarna piękność ten pierwszy

Mikrosku cudne te Twoje okazy

Ten pierwszy cuuudowny! Nie widziałam jeszcze takiego na oczy. Różowy też śliczny Mikrosku, piękne storczyki

Mikrosku co to za odmiana?
a masz może sabotka w swojej kolekcji?

ulotna chwila pisze:Mikrosku co to za odmiana?
a masz może sabotka w swojej kolekcji?

To Calmanara "Bob Cat" - arystokratka w pełnym znaczeniu, porwała mnie kiedyś swoją urodą i wciąż zadziwia.
Dla zainteresowanych - hybrydy te w handlu można namierzyć w grupie orchid mix lub jako cambria
- takich jak ta lub podobnych, równie bardzo ciekawych

Sabotka mam, kupiłam go takiego



niestety, kwitnieniem nie mogę pochwalić się póki co, rośnie w zielone a powinien już kwitnąć tak


Zdjęcie ściągnięte z netu

Dzięki Mikrosku Twoje storczyki wciąż mnie zadziwiają .A tak z ciekawości zapytam ...ile ich masz w swojej kolekcji?
Sabotek śliczny,mam nadzieję, ze jak zakwitnie to się o tym dowiemy
ja od dłuższego czasu poluję na zygopetalum, niestety z marnym skutkiem , marzą mi się jeszcze wandy wiszące w sypialnianym oknie (te łatwiej dostać, więc może może )
proszę powiedz mi jeszcze z Twojego punktu widzenia które z hybryd są najłatwiejsze w domowej uprawie?

w końcu się doczekałam kwitnienia mojego cymbidium

jednak opłaciło się werandować go całe lato (dwa kwiatostany zmarnowałam przez nieobecność w domu, trzeci ocalał )
choć ma tylko 6 kwiatów (zastanawiam się dlaczego tam mało ) to i tak cieszy oko

Śliczny! Warto było poczekać!

Strasznie ubolewam nad tym, że w nowym domu mam tylko dwa parapety
i gdzie ja pomieszczę te wszystkie moje kwiaty?
byłam ostatnio w Leroyu i mieli tam mnóstwo poprzecenianych orchidei różnej maści, już chciała kupić, ale się powstrzymałam.
trzeba będzie pomyśleć nad jakimś rozwiązaniem dla roślin żeby je jakoś ulokować

poluję na dużą strelicję do salonu, była nawet w LM, ale jakaś taka zmarnowana to i nawet o cenę nie zapytałam

Jak ktoś ma ochotę na nietypowe storczyki to w Castoramie (na pewno tej w Krakowie na Zakopiance, ale skoro w tej są to pewnie 'rzucili' do innych też) widziałam całkiem ładne Miltonie i jeszcze jakieś drugie tylko zapomniałam nazwy

Wszystko fajnie, tylko , że miltonie są trasznie kapryśne i ciężkie w uprawie (przynajmniej z mojego punktu widzenia) zmarnowałam kilka i już kolejnej na pewno sobie nie sprawię

ciekawa odmiana
Monkey orchids (Orchis simia)

Jak jakieś skrzaty wiszące za kapelusz na gałązce Nie widziałam jeszcze takich. Ciekawe czy łatwa ta odmiana?

Emmi pisze:Jak jakieś skrzaty wiszące za kapelusz na gałązce

i to na golasa!

Aleee tam skrzaty na golasa! to są małpy z ogonem , zresztą z nazwy też to wynika

tereklo pisze: to są małpy z ogonem ,

......nie wiedziałam, że to się teraz ogon nazywa

co komu na myśli

Byłem dziś w OBI - nie lubię tego sklepu i zasadniczo tam nie wchodzę.
Na takiej stercie "towarów zepsutych" - bo tak nazywam tego typu ekspozycję - znalazły się storczyki.
Trochę wybrakowane - jeden ma już tylko dwa kwiatki, drugiemu też coś dolega, niemniej jednak kwiaty są nie byle jakiej urody. W tym sklepie jest dość duży wybór tych kwiatków są i bez uszkodzeń w dość przystępnej cenie, która to dość skutecznie mnie zniechęca do ich zakupu. Tu jednak te wybrakowane pojawiły się w cenie 4,98zł (dobrze, że były tylko dwa ) i cena ta przesądziła o ich losie. Jeśli wziąć pod uwagę, że obok na innej półce można było nabyć hiacynta w przemysłowym kwadratowym pojemniku - czyli lekko podpędzona cebulka - z jedyne 3,5 zł to tym bardziej nie mogło stać się inaczej i nawet jeśli miałyby paść jutro to było warto. Nie pachną jak hiacynty jednak dostarczają swym widokiem takich doznań, że można im to wybaczyć, zresztą i tak próbowałem je wąchać (już kilka razy) - no niestety nie pachną pozostawiają jednak pokusę i pożądanie poznania ich wszystkich tajemnic.

Skrzaty na golasa ale za to w kapeluszu

Kupiłam dzisiaj podłoże do storczyków z dodatkiem drobnych kulek styropianowych (o nazwie "Styromul") i mam mieszane uczucia . Oczywiście podłoże zawiera i inne składniki potrzebne storczykom.
Macie doświadczenie z takim podłożem?

Emmi....z moich obserwacji wynika, że bardzo często w podłożach są takie małe kuleczki styropianowe, a czasami nawet większe kawałki
styro nie naciągnie wodą, więc korzenie mają mniejsze szanse na przegnicie (w razie nadmiernego przelania)
wg mnie wszystko z tym podłożem jest ok

Dziewczyny jak rozsadzić storczyki, wczoraj pytała mnie synowa ale ja nie wiem jak

Tosiu, ale jak rozsadzić?
czy może przesadzić?
czy ma keika i chce go osobno posadzić?

Podobno roślinka ma dzieciaczki i teraz trzeba to podzielić

A gdzie są te keiki? na pędzie kwiatowym, czy w doniczce?
trzeba sprawdzić, czy roślinki mają na tyle dostateczną ilość korzeni żeby mogły same egzystować

jeśli będzie też wymieniane stare podłożę rośliny matecznej to trzeba posprawdzać korzenie, te pogniłe trzeba obciąć, posypać cynamonem (działa bakteriobójczo)zostawić roślinę na kilka godzin bez podłoża i przesadzić do nowego.
a młodą roślinę sadzisz do osobnej doniczki wtedy jak ma przynajmniej dwa liście i ze 4 korzenie

Dzięki Ulotna przekaże mojej synowej

Mam nadzieje, ze Mikrosek tu zajrzy, bo mam pytanie. Mikrosku pisalas, ze Twoje storczyki urlopuja na dzialce, tez chcialabym swoje tutaj w NIemczech wynisc do ogrodu i stad pytanie, czy jak pada to nie sa zbyt przelane ? Czy ty je po prostu chowasz przed deszczem ? Napisz prosze kilka rad ogolnych jak je chodowac latem w ogrodzie, czy na dzialce. Ja mam taki pomysl, zeby je po prosru postawic na zewnetrznych parapetach domu, toby mi sprawialo przyjemnosc, bo jak jest ladna pogoda to wlasnie tam kolo tych okien siedze.
A moze ktos inny ma tez doswiadczenie z hodowla storczykow na dworze w sezonie letnim ?

Koli ja w zeszłym roku wyniosłam swoje cymbidium do ogrodu, ale to raczej dlatego, że chciałam je zmusić do kwitnienia, co mi się z resztą udało , bo po sezonie letnim wypuścił mi trzy pędy kwiatowe
słońće miało tak do południa, nie stało pod żadnym daszkiem, jak padało, to też go nie chowałam, żadna zaraza na niego nie wlazła
myślę, że jak im znajdziesz odpowiednie miejsce, to spokojnie mogą całe lato spędzić na dworze

Dzieki Ulotna W takim razie moje jutro dostana eksmisje na dwor

Koli ale na to jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie
teraz są zbyt duże różnice między temperaturą w nocy i tą za dnia
storczyki wynosi się na dwór, jak nocne temperatury nie spadają poniżej 13 stopni dla cymbidium, a dla phalenopsisów ta temperatura jest chyba jeszcze wyższa z tego co pamiętam to chyba 16-18 stopni
poczekaj do późnej wiosny/wczesnego lata z tą przeprowadzką na zewnątrz

No tak, masz racje. Mam Phenelopsisy to musze poczekac jeszcze troche. Co prawda u nas jest cieplej niz w Pl, ale mimo tego noce jeszcze chlodnawe.

A może Dracula Simia - Maymun Orkidesi ?