STORCZYKI - nasi ulubieńcy

Wszystko o ich pielęgnacji i uprawie

Postautor: Mikros » śr mar 02, 2011 11:41 am

[haha] Pewnie coś w tym jest :D bo z młotkiem, siekierą tudzież z łopatą dość często widują mnie ludzie na działce. Nawet od brechy nie stronię :D

Szkoda Twoich storczyków. Kup biostymulator wzrostu Asahi SL /czyt. asaszi/ spryskaj lekko liście, koniecznie osłoń czubki wzrostu.
Łagodzi on objawy uszkodzeń i stymuluje wzrost. Stosowany jest też przy przemarznięciu roślin. Kosztuje niewiele.

Miltonie mają dużo mniej kwiatów na pędzie niż np. phalaenopsisy.
Zaobserwowałam też, że jeśli mają więcej pędów kwiatowych niż jeden, to każdy pęd jest jakby mniej ukwiecony /no, przynajmniej tak u mnie było/.
Tu miały po dwa pędy kwiatowe

Obrazek a tu jeden pęd dla porównania Obrazek

Niestety już przekwitły [cry]
A na pytanie jak hodować storczyki bez podłoża sama sobie odpowiedziałaś. Jednak przy takiej hodowli wymagają one więcej opieki.
A co do "farbowańców" to powiem szczerze, że nie spotkałam się z takim określeniem.
Pozdrawiam [tuli]
Awatar użytkownika
Mikros
Weterani
 
Posty: 483
Rejestracja: czw lut 22, 2007 7:33 pm

Postautor: Tosia » czw mar 03, 2011 6:28 am

Mikrosku przepiękne te twoje storczyki, i wiem że na pewno opieki i serca jakie w to wkładasz to im nie brakuje :* pewno dlatego odwdzięczają ci się że pięknie kwitną :D
Ja miałam jednego ale nie wiem co źle robiłam i mi padł [oops] :( , ale oglądając twoją kolekcję chyba kupie jeszcze ;) może teraz z waszą pomocą będą mi rosły :)
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: ulotna chwila » czw mar 10, 2011 2:12 pm

Mikrosku te "farbowańce" to po prostu farbowane storczyki
wstrzykuje się do nich pigment (niebieski, pomarańczowy)
kwiaty w kolejnych kwitnieniach są już bledsze od pierwotnego koloru, a po trzecim kwitnieniu podobno ostatecznie tracą kolor nadany im podczas farbowania
a maasz może w swojej kolekcji sabotka, albo zygopetalum?
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: Anamaria » sob mar 12, 2011 9:31 pm

Moje 3 phanelopsisy "na wygnaniu" dobrze się spisują i kwitną przez całą zimę :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: Yennyfer » ndz mar 13, 2011 8:04 pm

Piękne macie storczyki, mój kwitnie - ma 3 kwiaty i jeszcze jeden pąk, dwa wypuszczają listki a czwarty niestety zdechł :-(
No i miejsca i czasu brak teraz na hodowlę, ale kiedyś zakupię jakieś cudo i pohoduję.
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Postautor: saginata » pn mar 14, 2011 6:49 am

Alu -wszystkie piêkne-ale ten na drugim zdjêciu to cuuuuudny!!!!!!!!
saginata
 

Postautor: Emmi » pn mar 14, 2011 11:49 am

Pięknie kwitną [brawo] :)

Tak się trzęsłam nad tym jednym od Cebulki a tu nagle jestem w posiadaniu już 5 [skrob] Pięknie kwitły albo kwitną i teraz mam pytanie, co dalej? Czy jak mają goły zielony badyl to trzymać dalej w tym miejscu co kwitł, czy przenieść w chłodniejsze miejsce (obecnie +/_ mają 20 stopni C) i ograniczyć podlewanie?
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: ulotna chwila » pt kwie 08, 2011 12:27 am

Czy jest na sali Mikros? [skrob]
mam pytanie o cymbidium...moje nie chce ponownie zakwitnąć , tkwi już w tym stanie ponad pół roku , puszcze ładnie nowe liście, ale o kwitnieniu mogę chyba tylko pomarzyć
pytanie-czy jest szansa na ponowne zakwitnięcie?
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: Cebulka » pt lip 15, 2011 10:55 am

"Mię się" przypomniało, że przecież mam wreszcie zrobione zdjęcia storczyków wieczniekwitnących u Koli [haha]
A to pionowe zdjęcie miałam obrócic do góry nogami i dac do zagadek ;>


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: tereklo » ndz wrz 04, 2011 7:27 pm

Mój kwitnie "ciurkiem" już trzeci rok
Obrazek


Mikrosku, Piękną masz kolekcję. Cuuuudeńka!
Moje marnoty kwitną, mimo ciasnoty i kilkukrotnemu zrzuceniu przez kociaki.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Postautor: Yennyfer » pt wrz 30, 2011 7:56 pm

Akuba, coś pięknego!

Mój jeden puścił pęd kwiatowy, dwa dalej puszczają liście jak ogłupiałe i pędu kwiatowego nie uświadczysz...

Najgorsze dla mnie jest to, ze nie wiem do końca co z tymi przekwitłymi badylami robic... Wycinac czy nie?
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Postautor: tereklo » pt wrz 30, 2011 8:51 pm

Yennyfer, moje storczyki dziw, że jeszcze żyją :)
Nie wycinam przekwitnietych pędów, chyba, że usychają, wtedy ciacham przy samej pięcie. Rzadko zakwitają na tych samych, więc jak wypuszcza nowy pęd kwiatowy to stary bezwzględnie leci pod nóż. Raz tylko zdarzyło się, że bordowy wypuścił świeże pąki z pędu już przekwitnietego - taką boczna gałązkę z trzema kwiatami.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Postautor: Anamaria » pt wrz 30, 2011 10:53 pm

Yennyfer pisze:
nie wiem do końca co z tymi przekwitłymi badylami robic... Wycinac czy nie?
Nie wycinaj aż uschnie. czasami usycha cały pęd, a czasem tylko jego część, a na zdrowym kawałku pojawiają się nowe pąki. Ucinaj jak zrobi się suchy badylek - do zdrowego miejsca.

Jeden z moich storczyków stracił kondycję - jakiś taki zwiędły się zrobił i przechylony, jakby chciał wyleźć z doniczki. Przesadzić go do większej?
Czy może zrobił sobie odpoczynek i dać mu spokój?
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: magdziołek » czw paź 06, 2011 7:03 am

Annamario, jeden mój storczyk ma takie same objawy jak Twój. Gdy go lekko pociagnęłam, to został mi w rękach a korzenie niżej zgniły doszczętnie, coś mu było nie tak, może za mocno go raz podlałam... w każdym razie zgnił. Usuń tego swojego, niech nie stoi blisko pozostałych i nie podlewaj go, może nawet popryskaj na choroby grzybowe. Może uda się go jeszcze uratować, bo mojego nie było już co ratować.
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: saginata » czw paź 06, 2011 7:22 am

Ja mia³am podobnie-siostra moja mia³a storczyka,który jej zdycha³-i chcia³a go wyrzucic.Wziê³am go do siebie,wyjê³am z doniczki-a tam prawie zero korzeni.Obciê³a wszystkie zgni³e i zosta³y jakie¶ ma³e odnózki.Przesadzi³am do nowego pod³oza i nie podlewa³am dwa tygodnie-no i ¿yje [jupi]
saginata
 

Postautor: Yennyfer » pt paź 07, 2011 7:54 am

Dzięki!
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Postautor: Anamaria » sob paź 15, 2011 7:46 pm

saginata pisze: wyjęłam z doniczki-a tam prawie zero korzeni.Obcięła wszystkie zgniłe i zostały jakieś małe odnózki.Przesadziłam do nowego podłoza i nie podlewałam dwa tygodnie-no i żyje [jupi]

Ha! Zrobiłam dokładnie to samo. Kupiłam nową doniczkę i podłoże do storczyków, obcięłam mu nadgniłe korzenie i najbardziej zdechłe liście. Potem wsadziłam go w nowe podłoże. Nie podlewałam. Żyje i wypuszcza nowe korzenie powietrzne.

Korzenie storczyków powinny być srebrzyste. Jak są zielone lub nie daj Boże nadgniłe to znak, że roślina ma za mokro. One bardzo tego nie lubią, bo w naturze żyją przecież jako epifity na pniach drzew i czerpią wilgoć z powietrza.

Tu wklejam link o nich: http://orchidarium.pl/forum/read_thr.php?f=0&r=5579

Przy okazji zreanimowałam znajdę - storczyka znalezionego na śmietniku. Ciekawe co z niego wyrośnie? Bo że przeżyje to już widzę - coś tam się zieleni, jakby nowy listek :)
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: saginata » śr paź 19, 2011 9:06 am

Brawo Alu-super znachorka ro¶lin jeste¶ [brawo]
saginata
 

Postautor: tereklo » pt lut 03, 2012 9:09 am

Różowy w pełni kwitnienia
Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony pt lut 03, 2012 9:15 am przez tereklo, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Postautor: Cebulka » pt lut 03, 2012 9:14 am

Zafundowałaś mu kąpiel w wannie w podziękowaniu za taki spektakl czy na stałe stoi w łazience? [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: tereklo » pt lut 03, 2012 9:18 am

Cebulka pisze: na stałe stoi w łazience? [lol]

[radocha]

Moczą się w łazience, najlepsza jest do tego butelka po 5 l wodzie mineralnej, odpowiednio przycięta. Wstawiam do wanny bo taka operacja jest interesująca również dla kotów :) Po namoczeniu wszystkich woda wędruje do podlewania innych kwiatów.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Postautor: saginata » pt lut 03, 2012 10:50 am

U mnie najlepsze jest wiaderko po ¶ledziach [haha]

Cudny ten storczyk!!!
saginata
 

Postautor: Samanta » pt lut 17, 2012 5:32 pm

Moje dostały w dupę i teraz kwitna jak oszalałe, a te co n ie kwitną, mają po 2 pędy kwiatowe. Przekarmiłam je i potem nie chciały kwitnąć, to poszły na dietę, że Dukan przy tym to rozpusta [lol] posiedziały przez lato na balkonie w szafce, bez światła, podlewane tylko bardzo ale to bardzo wyjątkowo, tyle, żeby nie zdechły. No i odzyskały rozum w obliczu zagłady [radocha]
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: saginata » pt lut 17, 2012 6:54 pm

Samanto jeste¶ wspania³a [radocha]
saginata
 

Postautor: Samanta » pt lut 17, 2012 8:22 pm

saginata pisze:Samanto jesteś wspaniała [radocha]

He , storczyki dyskutowałyby z takim punktem widzenia [lol] Gdyby mogły [lol]
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: Baś_22 » pt lut 17, 2012 11:23 pm

Samanta pisze:Moje dostały w dupę i teraz kwitna jak oszalałe, a te co n ie kwitną, mają po 2 pędy kwiatowe. Przekarmiłam je i potem nie chciały kwitnąć, to poszły na dietę, że Dukan przy tym to rozpusta [lol] posiedziały przez lato na balkonie w szafce, bez światła, podlewane tylko bardzo ale to bardzo wyjątkowo, tyle, żeby nie zdechły. No i odzyskały rozum w obliczu zagłady [radocha]

[radocha] [hahaha] [radocha] [hahaha] [radocha]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Onaela » ndz lut 19, 2012 12:20 pm

A to mój żółciutki falek-kwitł całe lato,teraz odpoczywa,ale liczę na to,że niedługo się zgarnie do roboty:) Ma 5 zielonych pędów po kwitnieniu i mam nadzieję,ze niedługo pokażą się na nich pąki :)

Obrazek
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: saginata » ndz lut 19, 2012 7:48 pm

¦liczniutki !!!!!!!!!!!!
saginata
 

Postautor: amita » ndz lut 19, 2012 8:06 pm

Piękny! Onaelu, Ty to zawsze kwiaty masz piękne.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: tereklo » pn lut 20, 2012 10:36 am

Onaelu, prześliczne. Uwielbiam żółte kwiaty, a Twoje orchidee są cudne! Ile kwiatów!
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Postautor: Samanta » pn lut 20, 2012 3:32 pm

Przesliczny Onaelu, i widzę, ze w podobnej doniczce jak część moich [lol]
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: Onaela » wt lut 21, 2012 10:08 pm

Samanto-te "doniczki" czyli wiaderka po kapuście są rewelacyjne! [lol]
Wystarczy tylko zrobić dziurki w dnie :)
Ten storczyk jest po silnych przejściach-2 lata temu prawie doszczętnie pozarły go ślimaki [zly] Każdy normalny człowiek pewnie wyrzuciłby go do śmieci,ale nie ja ;) .Bardzo szybko odwdzięczył się za uratowanie życia-żaden storczyk nie kwitł mi tak długo i obficie jak ten-teraz jest moim pupilkiem :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kwiaty w domu

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

cron