Strona 3 z 5

Post: ndz mar 08, 2009 4:01 pm
autor: Emmi
Wiedziałam, że już gdzieś rozmawiałyśmy na temat kaktusików :)

Dostałam od męża kaktusika i to już takiego co będzie kwitł [jupi2]
Obrazek

Post: ndz mar 08, 2009 4:19 pm
autor: Emmi
Tak sobie czytam...

Cebulka pisze: Tak sobie od dawna obiecuję, że nadgonię moją edukację w kwestii kaktusów, paproci i porostów, bo o ile z innymi wszelkimi gatunkami dość dobrze mi idzie, to te trzy rzeczy mam trochę do tyłu... :?


To tak jak ja. Może bez tych paproci i porostów [shock] Same kaktusy mi wystarczą :D Ostatnio padłam ofiarą kaktusohodowli. [haha]

Dodam jeszcze fotkę agawy. Malutkie to to jeszcze, mąż skubną z ... [oops] hymmm... kradzione nie tuczy ale ślicznie się ukorzeniło :D

Obrazek

Cebulka pisze: Oczywiście musisz pomóc, bo trzeba ostrożnie, najlepiej łapac kaktusy przez kilkakrotnie zwiniętą gazetę.


Nie używam gazet, ani szmatek , bo mam obawy, że połamię ciernie. Używam gołej ręki. Ale...jak to wytłumaczyć. Mam! formułuje dłoń albo dłonie, w zależności jak duży jest kaktus, tak jak bym brała szklankę, tylko że kciuk mam na palcu wskazującym, czyli taka łódeczka jaby jest i przy tym ustawieniu dłoni, nie koli, tylko trzeba delikatnie. Pewnie brzmi to niewiarygodnie [rol] albo ja mam gruboskórną dłoń i dlatego mi się to udaje [oops] Tylko odradzam tę metodę do przesadzania okazów z trującymi sokami, jak wilczomlecze :?

Cebulko [tuli] chyba właśnie rozwiązałaś mój wieloletni problem...

Post: ndz mar 08, 2009 4:39 pm
autor: Emmi
Cebulka pisze:
Myślę że jednak po kupnie warto kaktusy przesadzic do większej doniczki niż to sprzedają w marketach - jak zostają w tych małych plastikowych bździdłach to ziemia wysycha w nich na wiór, przewracają się, krzywo rosną... Tak że kupic najlepiej kolorowe gliniane małe doniczki


Gliniane obowiązkowo, bo plastikowe doniczki preferowane są dla roślin lubiących wilgoć. Ale z tym przesadzaniem nie pomyślałam :( Nawet to , że potem krzywo rosną u mnie się sprawdziło!
dzięki Cebulko :*

Post: ndz mar 08, 2009 5:04 pm
autor: saginata
Cebulko pewnie,¿e pamiêtam [tuli] .Mój teraz tez kwitnie.

Post: ndz mar 08, 2009 5:15 pm
autor: Emmi
Saginatko, a jak przekwitnie prześlesz mi odnóżkę? :)
Tak sobie przybliżyłam zdjęcie Cebulki. To mi pasuje na hatiore salicornides [skrob]

Post: ndz mar 08, 2009 5:18 pm
autor: saginata
Oczywi¶cie Emmi [tuli]

Post: ndz mar 08, 2009 5:28 pm
autor: Emmi
super Saginatko :*. Jak by Ci nie ukorzenił się ten ode mnie, to koniecznie daj mi znać, to prześlę Ci jesienią jeszcze raz. Bo teraz to już strach przesyłać :)

Post: ndz mar 08, 2009 5:57 pm
autor: toja
Emmi pisze:Saginatko, a jak przekwitnie prześlesz mi odnóżkę? :)
Tak sobie przybliżyłam zdjęcie Cebulki. To mi pasuje na hatiore salicornides [skrob]


Bo to jest hatiora :D

Post: ndz mar 08, 2009 6:00 pm
autor: saginata
Tak,rzeczywi¶cie-dziêki [tuli] Nie wiedzia³am.

Post: ndz mar 08, 2009 6:25 pm
autor: Emmi
O to super, Toja za potwierdzenie [tuli] bo mam opszerną informację o jej uprawie. Lubię mieć pod ręką informacje na temat posiadanej rośliny, czuję się bardziej pewnie :D

Post: ndz mar 08, 2009 7:03 pm
autor: toja
Super , cieszę się :D

Post: wt mar 10, 2009 9:52 am
autor: irys
Śliczna ta Wasza hatiora [rol]

Post: pn mar 23, 2009 9:28 pm
autor: żabcia
a to moje kaktusikiObrazek, ten malutki przywiozłam sobie z zagranicy nie wiem jak się nazywa,ten duży kupiłam w OBI,a między nimi pozyskany ostrokrzew

Post: wt mar 24, 2009 6:53 am
autor: Cebulka
irys pisze:Śliczna ta Wasza hatiora [rol]

Swoją drogą irysku jeśli to było zdanie z podtekstem to nie ma sprawy [lol]
Moja jest już tak duża że spokojnie coś sie uszczknie [haha]

Post: wt maja 05, 2009 2:54 pm
autor: beza
W moich kaktusach coś się zaczyna dziać :P

Ten drugi o mało nie ucierpiał. Jak robiłam porządki to to coś chciałam urwać bo myślałam że to czarny kłaczek ze swetra. Dobrze że się nie urwał jak pociągnęłam bo dość mocno siedzi [rol]

Obrazek Obrazek

Post: śr maja 13, 2009 5:15 pm
autor: Samanta
Czy ktoś ma albo są tu może informacje o takiej roslinie która nazywa się Dipladenia vel Sundavilla? Tak wygląda: http://aoki2.si.gunma-u.ac.jp/appendix/ ... denia.jpeg
Właśnie kupiłam sobie roślinkę i szukam informacji. W zamyśle miała być na balkon ale nie jestem całkiem pewna czy się nadaje, mój balkon jest słoneczny. Bardzo proszę jeśli ktoś z Was coś o niej wie to proszę się tą wiedzą podzielić.

Post: śr maja 13, 2009 10:00 pm
autor: Anamaria
Samanto, jak najbardziej się nadaje na słoneczny balkon. Ładnie się pnie po kratce.
Mamy o niej osobny temat w "Kwiatach w ogrodzie", wprawdzie nie za wiele tam się dowiesz, ale zawsze coś :) My też zbieramy dopiero doświadczenia w uprawie tej pięknej roślinki.

Post: czw maja 14, 2009 5:36 pm
autor: Samanta
Dziękuję bardzo Anamario zaraz tam zajrzę.
A swoją drogą co też mi odbiło żeby w kaktusowym kąciku pytać o balkonowe?!
A jeśli już spytałam to powiedzcie mi proszę gdzie powinnam pytać o balkonowe właśnie?

Post: czw maja 28, 2009 7:45 pm
autor: beza
Zakwitła mi ta moja bida :) chorowała, chorowała ale ją wyleczyłam. A teraz zakwitła najładniej ze wszystkich :P

Obrazek

Post: czw maja 28, 2009 9:58 pm
autor: Anamaria
[shock] Ale wspaniały kwiat ma ta "bida". To ten "swetrowy kłaczek" tak się rozwinął? Cudo po prostu! A jak pachnie ?

Post: pt maja 29, 2009 5:29 am
autor: Tosia
Ale fajny,odwdzięczył się pięknym kwiatem za uratowanie [lol]

Post: pt maja 29, 2009 8:20 am
autor: toja
[shock] [shock] [shock]
Piękny , :P ....ja nie mam szczęścia do kłujących , [lol]

Post: pt maja 29, 2009 8:22 am
autor: beza
Dziękuję :D

Tak Anamario :D to ten kłaczek [lol]
Wąchałam go ale nie pachniał. Piszę w czasie przeszłym, bo kwitł tylko dwa dni. Tak chyba mają kaktusy że kwitną tak krótko [cry]

Tosiu, chyba coś w tym jest, że kwiaty najpiękniej kwitną wtedy, kiedy dostają drugą szansę na życie [rol]

Post: czw cze 18, 2009 5:27 pm
autor: mama
witam i miło pozdrawiam ,bo długo mnie nie było
-mam też mój ulubiony kaktus który nie kwitnie u mnie ,a widziałam ,że ma piękne kwiaty żółte u ogrodnika ,pewnie coś mu brakuje ,ziemię zmieniłam i czekam ,mam jeszcze 2 kaktusiki ,i aloes cos tez marnieje ,mam nadzieje ze po przesadzeniu bedą ładniejsze Obrazek Obrazek Obrazek

Post: czw cze 18, 2009 8:34 pm
autor: beza
[skrob] dlaczego nic nie widać ?

Post: pt wrz 18, 2009 8:11 am
autor: Emmi
To i ja się pochwalę takim pierwszym, prawdziwym zakwitnięciem najprawdziwszego kaktusa [haha] Ale po dzisiejszym wschodzie słońca, nie dziwię się, że mają ochotę kwitnąć. Sama byłam pod wielkim urokiem tego nieziemskiego zjawiska :D
Obrazek

Post: pt wrz 18, 2009 7:09 pm
autor: beza
Fajny i oryginalny kaktus :D
i dziwne że dopiero teraz zakwitł, teraz powinien się szykować do snu.

Post: sob wrz 19, 2009 6:36 am
autor: kotkaaa
Jak ten kaktusek ma spać w takim słonku :P

Post: sob wrz 19, 2009 4:07 pm
autor: Emmi
beza pisze:Fajny i oryginalny kaktus :D
i dziwne że dopiero teraz zakwitł, teraz powinien się szykować do snu.


A kiedy powienien prawidłowo zakwitnąć? Ja dopiero od niedawna uczę się o kaktusach, nawet nie jestem pewna czy dobrze go rozpoznałam :)
Mojej przyjaciółki podobny kolczasty koleś kwitł w drugiej połowie sierpnia, na tym właśnie balkonie, więc pewnie przez te poranne widoki [haha]

Post: czw wrz 24, 2009 2:35 pm
autor: beza
No to może ja się nie znam aż tak na kaktusach. Patrzę na swoje i wydaje mi się że wszystkie tak powinny [lol]
a moje kwitły na wiosnę, nawet bardzo wczesną wiosną.
Ale może są i odmiany późniejsze albo jakieś anomalia, tak jak mój cyklamen, który zakwitł mi w lipcu...

Post: pt wrz 25, 2009 8:38 am
autor: Emmi
A to Bezo powiem Ci, że kaktusy tak jak zielone, różną mają porę kwitnienia, ba! różne mają potrzeby, jedne lubią pełne słońce, inne wręcz zacienienie :)

Post: ndz paź 11, 2009 4:08 pm
autor: .
¶wietne kaktusiki:) ja tez niedawno odkry³am chêc do chodowania w³a¶nie tych piêknych "kwiatków" o ile mozna tak nazwac, je¿eli bêdê mia³a chwilê to wklejê foto