Strona 5 z 5

Post: pt sty 13, 2012 12:45 pm
autor: Sz_elka
Lecę zobaczyć u siebie! ;)
Niestety :( - mój krewniak ani myśli kwitnąć a Twój Basiu? 8)
Rodzina, rodziną ale każdy to indywidualista! :)
A może Cebulka "przysposobiła" go wcześniej od nas? [haha]

Post: pt sty 13, 2012 12:49 pm
autor: Cebulka
Nic nie wiem o żadnym szabrowaniu [lol]

Ja mam swojego w spadku po siostrze :D
Nie darzę go jakąś specjalną sympatią - ale od paru lat sam z siebie bez dodatkowych zabiegów kwitnie w zimie to mi żal z nim coś złego zrobic [devil]

A twój Tosia kwitnie też?

Post: pt sty 13, 2012 1:36 pm
autor: magdziołek
HHHuuummm :? Szela mówiła o "przysposobieniu" a nie o "szabrowaniu" [haha] . Ale jak to mówią "uderz w stół..." ;)
Pięknie kwitnie ten "ktosiek" :) .

Post: pt sty 13, 2012 1:54 pm
autor: Baś_22
Sz_elka pisze:Lecę zobaczyć u siebie! ;)
Niestety :( - mój krewniak ani myśli kwitnąć a Twój Basiu? 8)

Jaki mój [?] ja takiego nie mam [niewie] i zeby była jasność, nie miałam :)

Sz_elka pisze:A może Cebulka "przysposobiła" go wcześniej od nas? [haha]

...i proszę mi tu nic nie insynuować [haha]

Post: pt sty 13, 2012 1:58 pm
autor: Sz_elka
No dobrze już, dobrze - może to była Amita? [rol]

Post: pt sty 13, 2012 2:42 pm
autor: Baś_22
Sz_elka pisze:No dobrze już, dobrze - może to była Amita? [rol]

..no właśnie [haha] kurna chwila nieuwagi i spuszczenia ręki z pulsu a już człowiek ma tyłek obsmarowany [haha] [haha] [haha]

Post: pt sty 13, 2012 3:54 pm
autor: Cebulka
Oj co cię wszyscy ostatnio tacy wrażliwi zrobili na "przesiębiorczośc"? [lol]
Przecież od dawna wiadomo, że przycinane i przerzedzane lepiej rośnie ;>

Mój ma hoho - będzie z 15 lat :)
Jak ktoś go sobie chce 'przedsięwziąc' to nie ma sprawy :D
Tylko te boczne pędy trochę się powyciągały [skrob]

Post: pt sty 13, 2012 3:59 pm
autor: Baś_22
Cebulka pisze:Oj co cię wszyscy ostatnio tacy wrażliwi zrobili na "przesiębiorczośc"? [lol]

..:) proszę nie mylić wrażliwych z żartownisiami [haha]

Post: pt sty 13, 2012 4:20 pm
autor: amita
Patrząc i podziwiając jaki jest ładny powiem, że niestety, to nie ja byłam przedsiębiorcza.

Post: pt sty 13, 2012 4:57 pm
autor: Sz_elka
To może Anamaria? [rol] Pamiętam, że prawie pół kaktusa opuściło doniczkę na balkonie Tosi! 8) Co prawda prawie cały się wylewał z z niej i przewieszał przez krawędzie i naprawdę 8) trzeba było z nim porządek zrobić, no to zrobiłyśmy, tylko nie pamiętam już czyje ręce były pokłute! [diabel]
To było wtedy jak chryzantemkami "różnokolorowymi" sprzed płotu Tosia, rękami Romana :P nas chojnie obdarowywała - co to tylko na czerwono te białe i żółte zakwitły!!! ;>

Post: pt sty 13, 2012 5:37 pm
autor: Anamaria
Sz_elka pisze:To może Anamaria? [rol] Pamiętam, że prawie pół kaktusa opuściło doniczkę na balkonie Tosi! 8)

[shock] Wysoki Sądzie, to nie ja! [lol] Nigdy nie byłam u Tosi, na jej balkonie tym bardziej [haha] i żadnego kaktusa nie przysposobiłam [rol]

Post: pt sty 13, 2012 6:57 pm
autor: Cebulka
[rotfl]

Musisz zdjęcia z tego zlotu Ela przeglądnąc [tuli]

Chociaż mnie też się wydawało, że ty go tam tentego z Basią... [skrob]
Ale może dlatego że ty z reguły występujesz 'Tylko z Basią' :P

Post: pt sty 13, 2012 7:17 pm
autor: Sz_elka
No mi się właśnie też tak wydawało i że nawet wtedy Basia spóźniła się jak Magdziołek skarby rozdawała, bo na balkoniku porządek z kwiatkami robiła, a ja jeszcze hapcarapcap kawałek tuberozy (ale za cichym przyzwoleniem Tosi) z doniczki przed wejściem zdążyłam uszczknąć (tak jak i Tosi do dzisiaj mi nie zakwitła, ale żyje jakoś biednie, bo biednie ale ...... zobaczymy znowu latem na balkon ją wystawię i niech się stara!) :)
A tak teraz wygląda u mnie ten kaktus Tosi :) Obrazek

Re: Kącik miłośników kaktusów

Post: ndz sty 21, 2018 11:23 pm
autor: Cebulka
Mojego kaktusa dalej jeszcze nikt nie 'przysposobił' jak to było wyżej zażartowane i on znów kwitnie, mimo że naprawdę łatwego życia ze mną nie ma [lol]
Obrazek

Kwitnie też hatiora od Saginaty :)
Obrazek

Wogóle zimą jak nie ma ogrodu to nagle zauważam, że posiadam jakieś kwiatki doniczkowe [ubaw]

Re: Kącik miłośników kaktusów

Post: wt sty 23, 2018 9:18 am
autor: Emmi
Coś w tym jest [lol]
A pro po fotek kwitnących kaktusów to mam taki okaz co mi kwitnie latem: