Strona 1 z 1

Hoja

Post: pt lip 13, 2012 9:37 pm
autor: tereklo
Moja hoja - zrzucona przez koty (w pogoni za muchami) zakwitła i w te deszczowe pogody zapach roznosi na całe mieszkanie
Obrazek

Re: Hoja

Post: wt lis 13, 2012 8:03 pm
autor: ulotna chwila
Piękna ta hoja
a jak zmusic roslinę do kwitnienia?
jest na to jakaś rada?
sąsiadka ma piękny wielki okaz, który nie chce jej kwitnąć, mówiła mi, że po wczesniejszym kwitnieniu poobcinala przekwitnięte baldachimy kwiatowe, czy to może miec jakis zwiazek?nie kwitnie jej juz przeszlo rok.

Re: Hoja

Post: wt lis 13, 2012 9:39 pm
autor: tereklo
Tak, Ulotna, hoja nie znosi cięcia a już za obcinanie przekwitniętych pędów obraża się i to bardzo. Hoja kwitnie na tych samych pędach kwiatowych, zauważ, że po kolejnych kwitnieniach "szyszki" po opadłych kwiatach są coraz dłuższe.
Hoję warto przesuszyć, żeby pobudzić do kwiatów. Lubi jasne okna ale nie południowe ani zachodnie (wymagania podobne do storczyków). Jeśli na kwietniku odsuniętym od okna, to wtedy owszem, obok okna bardziej południowego. Przy przesuszaniu nie dopuścić do zżółknięcia ani do opadania liści. No i hoja lubi, kiedy się z nią rozmawia :)
Moja znów kwitła, rośnie w małej garstce ziemi, bo czekając na przesadzenie pozwoliła sobie znów obsypac się kwiatami. Druga, pstrolistna jeszcze nie uraczyła kwiatami. Są hoje męskie, które nie zakwitną. Mimo, że szczepka pobierana z kwitnącej hoi może okazać się menem-niekwitnącym.

Re: Hoja

Post: wt lis 13, 2012 10:52 pm
autor: Cebulka
Właściwie Tereska napisała juz wszystko, ale dodam że moja hoja-staruszka (ma jak nic koło 25 lat) kwitła przez kilka lat wtedy jak miała miejsce na oknie. Dalej okna nie kwitnie :)

Swoją drogą jak ktoś chce to ją oddam w dobre ręce, bo nie chce mi się juz z tarcznikami walczyć [zly]

Re: Hoja

Post: ndz lis 18, 2012 11:20 pm
autor: ulotna chwila
Dzięki dziewczyny.
a czy jakby się ją rozcząstkowało to by zakwitła, czy z góry nowe roślinki skazane są na brak kwiatów?

Re: Hoja

Post: ndz lis 18, 2012 11:32 pm
autor: tereklo
ulotna chwila pisze: czy z góry nowe roślinki skazane są na brak kwiatów?


Z hoją tego nie zgadniesz :)
A tak serio - napisałam wcześniej: nowe rośliny z pobranych szczepek nie musza powtórzyć cech rodzicielskich. Jedne zakwitną a inne pozostaną męskimi niekwitnącymi.

Re: Hoja

Post: czw lis 22, 2012 12:41 am
autor: Onaela
tereklo pisze:
ulotna chwila pisze: czy z góry nowe roślinki skazane są na brak kwiatów?


Z hoją tego nie zgadniesz :)
A tak serio - napisałam wcześniej: nowe rośliny z pobranych szczepek nie musza powtórzyć cech rodzicielskich. Jedne zakwitną a inne pozostaną męskimi niekwitnącymi.

[shock] Nigdy nie zetknęłam sie z informacją,że hoje mogą być żeńskie i męskie :) Aż przekopałam swoje mądre księgi ( w tym Encyklopedię Roślin ) i nic na ten temat nie znalazłam. Moja kwitnie,ale słabo bardzo-może to jakiś obojnak ? :d

Re: Hoja

Post: sob maja 25, 2013 11:29 am
autor: tereklo
Moja hoja znowu kwitnie - znów nie zdążyłam jej przesadzić, chyba już w doniczce nie ma ziemi, ale roślinka ma się dobrze :)

Re: Hoja

Post: sob maja 25, 2013 11:53 am
autor: Baś_22
Poprosimy o zdjęcia [prosi]

Re: Hoja

Post: sob maja 25, 2013 12:51 pm
autor: tereklo
Dobrze, Basiu.

Re: Hoja

Post: sob maja 25, 2013 4:12 pm
autor: ulotna chwila
też niedawno stałam się posiadaczką hoi
teraz na nią chucham dmucham żeby tylko przyzwyczaiła się do nowego miejsca i zaczęła rosnąć

Re: Hoja

Post: ndz maja 26, 2013 10:15 am
autor: tereklo
IMAG0747.jpg

Re: Hoja

Post: ndz maja 26, 2013 10:58 am
autor: ulotna chwila
WOW! [szok]
Tereklo ile ona ma lat????

Re: Hoja

Post: ndz maja 26, 2013 11:16 am
autor: tereklo
ze 4 [skrob], sadzona z kradzionej sadzonki, kwitnie 3 raz.
w pracy mam 3 letnią, mniejsza i tez kwitnie już drugi raz.
Ta na fotce już przekwita, sypią się już kwiateczki ale kilka kolejnych pąków jeszcze puszcza. Jest strasznie zaniedbana, ma ciasno w nogi i prawie zero ziemi, jakoś tak nie zdążyłam jej przesadzić [bezradny]

Re: Hoja

Post: pn maja 27, 2013 7:27 am
autor: Anamaria
Ja mam kilka ukorzenionych sadzonek hoi do rozdania. Musiałam przyciąć i przesadzić moją 10-cio letnią hoję, którą ze względu na rozmiary wystawiłam na klatkę schodową. Kwitnie na różowo.
Kto chętny?

Re: Hoja

Post: pn maja 27, 2013 6:01 pm
autor: tereklo
W pracy mam dwie hoje - sadzone w tym samym czasie, stoja obok siebie. Jedna kwitnie a druga nie.

Obrazek

Re: Hoja

Post: wt maja 28, 2013 7:17 am
autor: Tosia
Anamaria pisze:Ja mam kilka ukorzenionych sadzonek hoi do rozdania. Musiałam przyciąć i przesadzić moją 10-cio letnią hoję, którą ze względu na rozmiary wystawiłam na klatkę schodową. Kwitnie na różowo.
Kto chętny?

Słysze że ktoś hoje rozdaje :D Alu [tuli] to ja chetnie wezmę [mysli] tylko nie wiem kiedy :(

Re: Hoja

Post: wt maja 28, 2013 7:53 am
autor: Anamaria
Tosiu. może ktoś ze zlotowiczów czerwcowych weźmie sadzonkę dla Ciebie?
Będę pamiętać :)

Re: Hoja

Post: wt maja 28, 2013 7:57 am
autor: Tosia
Anamaria pisze:Tosiu. może ktoś ze zlotowiczów czerwcowych weźmie sadzonkę dla Ciebie?
Będę pamiętać :)


Zapytam Ewkę jak będzie autem to może by mi zabrała :D a od niej to już blisko na kawę :D

Re: Hoja

Post: wt maja 28, 2013 7:35 pm
autor: Cebulka
W sensie że ja? ;>
Będę (tfu tfu ;) ) Będę autem - no to zabiorę oczywiście [tuli]

Re: Hoja

Post: czw lip 11, 2013 7:12 pm
autor: tereklo
Moja hoja znów kwitnie. A czy hoja pstra tez mi zakwitnie? Ma podobne kwiaty do tej "zwykłej" hoi?

IMAG1633.jpg