Strona 14 z 15

Post: pt gru 11, 2009 1:31 pm
autor: saginata
Normalnie a¿ mi lepiej jak poczyta³am,¿e to nie tylko ja taki nieudacznik bluszczowy [haha]
Dostawa³am juz wyro¶niête-i ka¿demu da³am radê [lol]
My¶lê,¿e w pomieszczeniach mamy za suche powietrze.A samych ro¶lin nie nale¿y zraszaæ-tylko powietrze.

Post: śr gru 30, 2009 7:53 pm
autor: Anamaria
To pisałam 21 lipca:
Anamaria pisze:Moja nagarbia, której szczepki dostałam kiedyś od Mikroska - właśnie kwitnie [jupi]
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Minęło ponad 5 miesięcy, a ona dalej kwitnie... bez przerwy [shock] . Jedne kwiatki opadają, pojawiają się nowe i tak w kółko:
Obrazek Obrazek
To normalne u nagarbii? Chciałabym żeby odpoczęła przed nowym sezonem.

Post: sob sty 02, 2010 10:08 pm
autor: Samanta
Anomario, bardzo Ci zazdroszczę tej nagarbii. Właściwie nigdy dotąd jej nie widziałam prawdziwej, tylko na zdjęciach. A właśnie w poszukiwaniu zdjęć nagarbii trafiłam na to forum! Trafiłam i zostałam, a o nagarbii zapomniałam już dawno, dopiero Twoje zdjęcia mi o niej przypomniały.

No niestety mój bluszcz, który był podejrzany o wytrzymanie, chyba nie wytrzyma. Listeczki mu obsychają i odpadają, pewnie chodzi o suche powietrze w mieszkaniu?

Post: sob sty 02, 2010 11:28 pm
autor: Onaela
Faktycznie Anamario-młodziutka jest,mogłaby odpocząć-pogadaj z nia w cztery oczy ;) [haha]

Moja kwitła jak szalona tuż po przyniesieniu jej z wakacji w ogrodzie do listopada. Teraz odpoczywa....
Aaaa, i też mam ja od Mikroska [!] :D

Post: sob sty 02, 2010 11:34 pm
autor: Anamaria
Chyba stopniowo przestanę ją podlewać. Może się uda ją "uśpić"...

Post: ndz kwie 04, 2010 4:12 pm
autor: Baś_22
Rok temu dostałam od Emmi szczepeczki Kaktusa Wielkanocnego [tuli] ładnie się przyjeły i właśnie zaczyna kwitnąć [jupi]
Kwiatek czerwony już jest i pare pączków [jupi]
Kwiatki białe - narazie 2 pączki [jupi]
Kwiatków fioletowych narazie brak.

Obrazek Obrazek

A to Gynura, którą mam od Onaeli [tuli] rośnie pięknie (Elu nie dopuszczam teraz aby paczki kwiatowe się rozwinęły :) )

Obrazek Obrazek

A to Żyworódka, którą tez dostałm od Onaeli [tuli]. Były takie malutkie a teraz jak wydoroślały :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A to Aloes, którego kawałeczek dostałam od Koli, też rok temu [tuli]

Obrazek

No i wreszcie Gasteria, którą dostałam od Szelki też rok temu [tuli]

Obrazek Obrazek Obrazek

Post: wt kwie 06, 2010 8:42 am
autor: Cebulka
Ale dżungla różności [brawo]

Post: wt kwie 06, 2010 5:29 pm
autor: Onaela
Gynura ? [skrob] Już prawie zapomniałam,że coś takiego miałam [rol] Basiu,trzeba przyznać,masz niebywałą "rękę " do kwiatów [shock]

Post: pt kwie 16, 2010 8:45 am
autor: lucysia
Na jesieni kupiłam córce paprotkę do nowego pokoju.W końcu brak parapetu nie będzie mnie ograniczał i kwiatek musi być.Ładnie się przyjęła i zaaklimatyzowała.Rośnie na zabój,ale jakiś czas temu strasznie mnie zdziwiła.Nigdy nie widziałam żeby paprotka kwitła [shock] ,a ona miała nawet parę tych kwiatuszków:
Obrazek Obrazek

Post: pt kwie 16, 2010 8:51 am
autor: megan
Lucysiu ale to nie jest paprotka [shock] tylko szparagus
(tak przynajmniej u mnie jest nazywany) i on od czasu do czasu zakwita :) tworzy takie małe czerwone jagódki,ładnie to wygląda na roślince. Zajrzałam do książki i kwiatek ten dokładnie nazywa się:SZPARAG(ASPARAGUS) PIERZASTY

Post: pt kwie 16, 2010 8:57 am
autor: Onaela
Lucysiu,a czy przypadkiem nie jest to asparagus ozdobny ? :) On właśnie tak kwitnie,podobnie zresztą jak A.pierzasty.

http://nasiona-kwiatow.pl/nasiona-aspar ... -p-89.html

Post: pt kwie 16, 2010 9:24 am
autor: lucysia
Byłam pewna że to paprotka.Kupiłam jako taką [zly] ,oglądałam teraz zdjęcia w necie o asparagusie pierzastym i wygląda podobnie [cry] .Chciałam paprotkę do córci pokoju a wyszedł asparagus??wrrr

Post: pt kwie 16, 2010 10:58 am
autor: Samanta
Ależ Lucysiu, Ty niewdzięcznico, asparagus Ci się przyjął bez gadania, pięknie i bujnie rośnie a Ty kobieto marudzisz? Boga w sercu nie masz , czy co?! Zaszczepki paprotki mogę Ci wysłać jak chcesz, a asparagusa szanuj, bo on nie każdemu tak rosnie. Albo może nie w każdym mieszkaniu? ;)

Post: pt kwie 16, 2010 11:49 am
autor: lucysia
Samanta pisze:Ależ Lucysiu, Ty niewdzięcznico, asparagus Ci się przyjął bez gadania, pięknie i bujnie rośnie a Ty kobieto marudzisz? Boga w sercu nie masz , czy co?! Zaszczepki paprotki mogę Ci wysłać jak chcesz, a asparagusa szanuj, bo on nie każdemu tak rosnie. Albo może nie w każdym mieszkaniu? ;)


No dobrze już dobrze [lol] ,ja nie narzekam że tak ładnie rośnie,narzekam na oszukaństwo sprzedawcy,bo planowo miała być paprotka i nie wyszło ;) Córcia zachwycona że tak ślicznie jej "paprotka"rośnie,głaszcze ,mówi do niej(moja szkoła) i po prostu z dumy puchnie że ma taką dobrą rękę do kwiatów.Nie będę jej rozczarowywała u nas zostanie już na zawsze paprotką ten asparagus ;)

Post: pt kwie 16, 2010 1:04 pm
autor: Samanta
[quote="lucysiaNie będę jej rozczarowywała u nas zostanie już na zawsze paprotką ten asparagus ;)[/quote]
Jako dziecko miałam kotkę którą w niewiedzy nazwałam "Bolek" . Cała rodzina chichotała po kątach aż tu Bolek się okociła! I tak do smierci została Bolkiem. [lol]

Post: czw cze 10, 2010 10:45 am
autor: Susane
Dostałam niedawno takiego hibiskusa,ma ogromne kwiaty 15cm średnicy bardzo mi się podoba :D
Obrazek Obrazek

Post: czw cze 10, 2010 11:15 am
autor: saginata
Ludzie-jaki piêkny!!!!!!!!!

Post: czw cze 10, 2010 10:38 pm
autor: amita
[shock] piekny jest.

Post: pt cze 11, 2010 4:32 am
autor: Tosia
[shock] PIĘKNY [lol]

Post: pt cze 11, 2010 7:33 am
autor: megan
Prześliczny [shock]

Post: pt cze 11, 2010 8:53 pm
autor: Susane
Mnie też się bardzo podoba,szkoda tylko,że te kwiaty kwitną tylko 2 dni,3 dnia już sie zamykają a potem odpadają, podobno przez pół roku tak ma być,no zobaczymy,jak narazie to minimum jeden kwiat zawsze jest,najwięcej było 5 jednocześnie,ja nie moge sie na niego napatrzeć,na dołączonej etykietce pisze Hibiscus LONG LIFE,przyjechał do mnie z Holandii,cieszę się że nie tylko mnie się podoba :)

Post: wt cze 15, 2010 2:56 pm
autor: Anamaria
[shock] Niesamowity!!! Kwiaty ma większe od doniczki! W szoku jestem normalnie ...

Post: pn lis 29, 2010 8:09 pm
autor: magdziołek
Anamario, jak Twoja nagarbia, ciągle kwitnie? Jeśli tak, to mogłabyś z bliska zrobić zdjęcia kwiatka? Ja ciągle swoją rozszyfrowuję, Wygląda na to, że będzie to też nagarbia, ale chyba inna niż Twoja. Jeśli potwierdzi się moje przypuszczenie, to czy mogę liczyć wiosną na kawałeczek Twojej a ja podzielę się moją :) .

Post: pn lis 29, 2010 8:33 pm
autor: Anamaria
Moja nagarbia bardzo się rozrosła przez lato. Teraz zbiera się do kwitnienia. Najpierw wypuszcza takie niepozorne czerwone kwiatki, one się utrzymują dosyć długo, a po jakimś czasie z kwiatka wyrasta cętkowana "buźka". Super to wygląda! Fotki zrobię Magdziołku, szczepki też Ci ukorzenię, ale to na wiosnę.

Post: pn lis 29, 2010 9:00 pm
autor: Cebulka
Magdziołku - a weź jeszcze odmiany Colunei w necie pooglądaj... Coś doczytałam o bordowiejących liściach [rol] [pomysl]

Post: pn lis 29, 2010 9:41 pm
autor: magdziołek
Cebuleczko, myślę jednak, że to będzie nagarbia i to coś podobnego do tej Anamarii :) . Podobieństwo do "buźki" czy "usteczek" i nazwa " pocałuj mnie" sugerują, że mówimy o tej samej roślince. :)

Post: pn lut 21, 2011 4:11 pm
autor: Sz_elka
http://ekotopik.mojeforum.net/temat-vt1 ... c&start=80
Cebulka pisze:Saginatko - wiem że jesteś miłośniczką paproci więc tak będąc ostatnio znów w zaprzyjaźnionej szkole podstawowej i widząc to cudeńko na oknie (w marnym stanie i zaniedbane, ale dalej urocze) to pomyślałam o Tobie...
Mam wykopanych ukradkiem parę małych rozmnóżek tej puchatki- podoba Ci się i masz na nią ochotę, wysyłać? ;)

Obrazek

(A jak mi sie jeszcze troszke rozmnoży w domu to innym tez mogę zaoferować [tuli] )


Cebulko, czy darowizny są jeszcze aktualne? [oops] Bo ja bym [prosi][prosi] bardzo! ;>

Post: pn lut 21, 2011 4:46 pm
autor: saginata
A mi moja paproæ zdechla-jak wiele innych :(

Post: pn lut 21, 2011 7:03 pm
autor: Cebulka
Szeluś paproć jest, żyje, możemy dzielić [tuli]

Amitka - a jak w końcu skończyła się zawiła i długotrwała sprawa z przekazaniem Tobie tej paprotki? Bo juz sama szczerze nie wiem [haha]

Post: pn lut 21, 2011 7:04 pm
autor: amita
Odebrałam od Farmerki,ale mnie to lepiej kwiatów nie dawać [oops] na działce rośła świetnie a w domu jej się nie spodobało :(

Post: pn lut 21, 2011 7:09 pm
autor: Cebulka
Ja nigdy nie ukrywałam że jestem nieustająco zadziwiona, że ta kosmata ciągle u mnie żyje [haha]

To wygląda na to że trzeba będzie coś podzielić znów [lol]
Ale teraz jeszcze wcześnie i chyba lepiej pocztą tego nie robić, ona na taką delikatną wygląda... [skrob]

Post: pn lut 21, 2011 7:16 pm
autor: amita
W ogóle jakoś te kwiaty u mnie słabo rosną.Albo rosną a potem,np. po roku szlag je trafia błyskawicznie.Rachityczne są jakieś.Zawsze zganiałam na małe okna,ale u koleżanki rosną jak wściekłe a ma takie samo mieszkanie.Chyba nie mam ręki.