Wasze ulubione kwiaty doniczkowe

[lucysia]

Zakwitło mi takie cudo.Nawet nie wiedziałam,że to kwitnie :

[Baś_22]

Lucysiu to jest Eszeweria

[Baś_22]

Moja Begonia po przycięciu pędu, który wystrzelił w górę (zdjęcia wyżej) wypuściła coś takiego i dalej w górę Czy to jakaś Begonia-Alpinistka



Po raz kolejny zakwitła Nagarbia



Gynura, której zbyt późno oberwałam kwiatki siedziała trochę zapyziała ale odrodziła się i ma się całkiem nieźle. Teraz systematycznie uszczykuję pączki kwiatowe (dzięki Onaela za pouczenie w tej sprawie )

[Baś_22]

Jeszcze raz zwracam się z prośbą o poradę w sprawie Begonii
Pęd, który wystrzelił mi do góry obcięłam na 3 oczka ale on znowu wypuścił nowy z boku i rośnie jak szalony do góry Ani ładnych liści ani kwiatów nie widać
Boczne pędy te z liśćmi rosną w poprzek i są już bardzo długie. Czy mam je obciąć

Miejsce obcięcia pędu zanaczone na czerwono.

[amita]

Jesteś pewna,że to begonia???

[Baś_22]

Tak Amitko, to jest Begonia, którą dostałam od Onaeli

[amita]

Pewnie,jak komuś patyki zakwitają,to co się dziwić,że begonia szaleje?

[Baś_22]

Pewnie,jak komuś patyki zakwitają,to co się dziwić,że begonia szaleje?

Patyki sobie mogą kwitnąć ale Begonia nie będzie mnie w konia robiła Jak mnie wkurzy, to potnę ją w cholerę i albo przeżyje albo nie

[Onaela]

Basiu-z tą Begonią nie mam wiekszego doswiadczenia-mam ją zaledwie 3 mies dłuzej od Ciebie.U mnie jest to samo co u ciebie-wystrzeliła w górę trzema grubymi pędami.Nie przycinałam ich i teraz ładnie kwitnie na tych pędach,ale liscie ma mizerne.
Moim zdaniem powinno ją sie odmładzać co roku,aby miała ładne liscie i dobrze kwitła Właśnie po niedzieli mam zamiar zajac sie ukorzenianiem delikwentki

[Tosia]

Tak kwitnie moja Gloksynia (syningia).

[saginata]

Jest cudna !!! Kiedy¶ j± mia³am -ale ona chyba ma czas odpoczynku-i wyrzuci³am-my¶l±c ,¿e to stara ziemia.

[Cebulka]

Jest cudna !!! Kiedyś ją miałam -ale ona chyba ma czas odpoczynku-i wyrzuciłam-myśląc ,że to stara ziemia.

Oj, to problem
Gloksynia jest jak cyklamen - można ją przechowywać i po okresie spoczynku odżywa do nowego kwitnienia
Też kiedys miałam, ale nie miałam cierpliwości - oddałam w dobre ręce, w których z roku na rok jest coraz piękniejsza...

[amita]

12 lat minęło jak schowałam cyklamena do spoczynku...do dziś nie mam pojęcia gdzie Teraz myślę,że może skończył jak stara ziemia u Sagi.

[Tosia]

Ja swoją dostałam po tacie który zmarł w ubiegłym roku, on ją kupił i posadził nową sadzonkę, też zakwitła.

[Anamaria]

12 lat minęło jak schowałam cyklamena do spoczynku...do dziś nie mam pojęcia gdzie

Amita ty to potrafisz rozśmieszyć do łez

[Baś_22]

12 lat minęło jak schowałam cyklamena do spoczynku...do dziś nie mam pojęcia gdzie Teraz myślę,że może skończył jak stara ziemia u Sagi.

Amita, no niech Cię gęś kopnie

[Onaela]

12 lat minęło jak schowałam cyklamena do spoczynku...do dziś nie mam pojęcia gdzie Teraz myślę,że może skończył jak stara ziemia u Sagi.

Oj,Amita,Ty powinnaś dostać tytuł Ekotopikowego Komika

A skoro o 12 latach mowa,to mój szwagier 12 lat temu zakopał ogórki kiszone w słoikach,bo ponoć w ten sposób najlepiej się przechowują i są jędrne.Do dziś nie wiadomo gdzie

[Emmi]

Amitko to twój cykamen to jak z bajki ,,śpiąca królewna,, Nie przejmuj się, przy jakiś porządkach znajdzie ją odważny rycerz, pocałuje i zakwitnie na nowo

[Baś_22]

Jestem kobitką nad wyraz cierpliwą i wyrozumiałą ale chyba jedno i drugie mam na wyczerpaniu a to wszystko przez moją Begonię. Popatrzcie co wyczynia.



Ten pęd ma już 1,30 m wysokości i dalej żadnych obiecanych przez dziewczyny pąków kwiatowych Po obcięciu go na wysokości 30 cm (prezentacja zdjęć powyżej) wyrósł o nastepny 1 m w górę
No chyba w diabli muszę go obciąć całkiem, bo nic ciekawego z tego nie wyrośnie.

[Cebulka]

No chyba w diabli muszę go obciąć całkiem, bo nic ciekawego z tego nie wyrośnie.

Hihi ale nie można mu jednego odmówić - wygląda naprawdę imponująco...

[Anamaria]

A może to był pęd kwiatowy tylko biedak nie zdążył się ujawnić przed "ścięciem" Ja bym go teraz zostawiła, a nuż w końcu zakwitnie?

[Baś_22]

Alu świetny pomysł tylko jeśli będzie rósł w takim tempie jak do tej pory to za chwilę "przebije" się przez sufit do sąsiadki

[Onaela]

Oj,dawno tu nikt nie zagladał
Wiecie,co to za kwiatek?
Koniec urlopu w ogrodzie,pora wracać na chatę

[Samanta]

Witajcie, W zasadzie przyszłam tu po radę w sprawie mojego nowego Amarylisa a dokładniej 2 . Jedngo kupiłam kilka dni temu i przyniosłam do domu z zachwytem na co uslyszałam od męża: o, wielkie co, taki sam tylko dużo większy zdycha u mnie w pracy. Dzisiaj go przyniósł do domu i rzeczywiście to jest to, nawet wypuściło biedactwo pęd kwiatowy ale jest w tak żałosnym stanie i cała roślina i pęd że nie oczekuję od niego zbyt wiele w tym roku. A przez rok zamierzam go odchuchać. Natomiast ten kupiony przeze mnie ma 5 liści ustawionych na baczność jeden za drugim i pęd kwiatowy dł. 15 cm zakończony wielce obiecującą gulką. Od kiedy go mam już sporo o nim przeczytałam ale mam prośbę: czy ktoś kto ma własne doświadczenia z tą rośliną mógły się ze mną podzielić nimi?
Mogłabym zrobić zdjęcia ale ja jestem na bakier z fotosikiem, jeśli uda mi się dodać z mojego pulpitu, to jak najbardziej.

[Mikros]

Piękny okaz i kolorek śliczny

[belva]

Witajcie, W zasadzie przyszłam tu po radę w sprawie mojego nowego Amarylisa a dokładniej 2 . Jedngo kupiłam kilka dni temu i przyniosłam do domu z zachwytem na co uslyszałam od męża: o, wielkie co, taki sam tylko dużo większy zdycha u mnie w pracy. Dzisiaj go przyniósł do domu i rzeczywiście to jest to, nawet wypuściło biedactwo pęd kwiatowy ale jest w tak żałosnym stanie i cała roślina i pęd że nie oczekuję od niego zbyt wiele w tym roku. A przez rok zamierzam go odchuchać. Natomiast ten kupiony przeze mnie ma 5 liści ustawionych na baczność jeden za drugim i pęd kwiatowy dł. 15 cm zakończony wielce obiecującą gulką. Od kiedy go mam już sporo o nim przeczytałam ale mam prośbę: czy ktoś kto ma własne doświadczenia z tą rośliną mógły się ze mną podzielić nimi?
Mogłabym zrobić zdjęcia ale ja jestem na bakier z fotosikiem, jeśli uda mi się dodać z mojego pulpitu, to jak najbardziej.

A ja wlasnie tez zastanawialam sie co zrobic z moimi amarylisami.. Mialam jedna wielka donice.. pelna duzych i malych cebul.. Porozdzielalam je i wyszly trzy donice w kazdej po 3 duze cebule..
Pytanie.. i co dalej?? Podlewac?? Nawozic???
Ja chce zeby zakwitly na swieta!!!

[Tosia]

Belvo słyszałam ze amarylis żeby zakwitł na święta to musi być już posadzony bo w ziemi powinien być najmniej 6 tygodni.Doświadczenia nie mam z tymi kwiatkami

[belva]

Belvo słyszałam ze amarylis żeby zakwitł na święta to musi być już posadzony bo w ziemi powinien być najmniej 6 tygodni.Doświadczenia nie mam z tymi kwiatkami

no moje porozsadzalam 2 tygodnie temu.. Wiec moze??

Tu zdjecie z tamtego roku


[img]http:g141.imageshack.us/img141/natale2006390oc9.jpg/1/w640.png[/img]

[Mikros]

Belvuniu cudo
Jaka szkoda że go podzieliłaś
Ja bym mu dała tylko większą donicę

[belva]

Belvuniu cudo
Jaka szkoda że go podzieliłaś
Ja bym mu dała tylko większą donicę

No tak teraz mi to mowisz?? Ale nie ma tego zlego.. chyba bo bedzie wiecej na nastepny rok

Bylo tez sporo mniejszych cebulek wiec zakopalam je prosto do gruntu.. Widzialam tu ludzie mieli i kwitly im na pocztaku jesieni..


Teraz mam apetyt na bialego amarylisa ale nigdzie nie natknelam sie na cebule jeszcze..

A jak poszly ci badania Mikrosku??

[Mikros]

Qrcze, były u nas w sprzedaży białe pełne amarylisy ale z racji braku miejsca na parapetach i podłodze obeszłam się tylko ochotą teraz żałuję że nie kupiłam go
Wyniki nie najlepsze, ważne że da się z tym jeszcze pożyć

[belva]

Wyniki nie najlepsze, ważne że da się z tym jeszcze pożyć

No to to jest najwazniejsze