Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.

BBCode wyłączony
Emotikony wyłączone
Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: Cebulka » czw kwie 17, 2014 12:27 pm

To z tym chowaniem rzeczy jest wybitne [ubaw]

Przemyślałam temat i chyba wiem skąd te moje problemy z wiecznie brudną podłogą - od jakiegoś czasu juz stale noszę okulary [glupek]

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: tereklo » czw kwie 17, 2014 5:49 am

[radocha]

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: Baś_22 » śr kwie 16, 2014 11:14 pm

amita pisze: Koty z kurzu są całkiem w porządku, ponieważ.... dotrzymują mi towarzystwa. Ponadawałem im imiona, a one zgadzają się ze wszystkim, co mówię.

Nie chowam porozkładanych rzeczy, ponieważ... nikt ich potem nigdy w życiu nie znajdzie.

Te dla mnie najlepsze [kciuk2] .....no prawię się posikałam [ubaw2] [ubaw]

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: amita » śr kwie 16, 2014 8:59 pm

Autor nieznany
Nie myję okien, ponieważ... kocham ptaki i nie chcę, żeby jakiś uderzył w czystą szybę i zrobił sobie krzywdę.
Nie pastuję podłóg, ponieważ... boję się, że któryś z gości się pośliźnie i coś sobie złamie, a ja będę mieć wyrzuty sumienia. Do tego jeszcze mógłby mnie zaskarżyć.
Koty z kurzu są całkiem w porządku, ponieważ.... dotrzymują mi towarzystwa. Ponadawałem im imiona, a one zgadzają się ze wszystkim, co mówię.
Pajęczyny zostawiam w spokoju, ponieważ... wierzę, że każde stworzonko powinno mieć swój dom.
Porządki wiosenne odpuszczam, ponieważ... lubię wszystkie pory roku jednakowo i nie chcę, żeby reszta była zazdrosna.
Nie wyrywam chwastów w ogrodzie, ponieważ... nie będę się przecież wtrącać w boskie sprawy. Bóg to projektant doskonały.
Nie chowam porozkładanych rzeczy, ponieważ... nikt ich potem nigdy w życiu nie znajdzie.
Kiedy robię imprezę, nie szykuję niczego wykwintnego, ponieważ... nie chcę, żeby się goście stresowali, co mają mi podać, kiedy idę do nich z wizytą.
Nie prasuję, ponieważ... wierzę etykietkom, na których napisano "nie wymaga prasowania".

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: tuurma » pn mar 24, 2014 12:06 pm

Jeśli o mnie chodzi to ja mam tylko klapki na oczy. Omijam wzrokiem :D Bardzo praktyczne, nawet jak szału nie zrobię w konkursie na gospodynię. Staram się nadrabiać konwersacją [ubaw]

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: belva » pn mar 24, 2014 1:10 am

albo np. [mysli] kamienie??

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: Cebulka » ndz mar 23, 2014 10:28 pm

Mam pomysł idący jeszcze dalej - bądźmy eko, na podłodze klepisko ;>
Wtedy to kurz naprawdę nie będzie miał żadnego znaczenia [ubaw]

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: tuurma » ndz mar 23, 2014 10:14 pm

Pozostaje zamontować gazety pod łóżkiem [rotfl]

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: Cebulka » sob mar 22, 2014 8:54 pm

[rotfl] Tuurma ma rację - jak napisałam ten temat, to tak mi też Kafeterią zapachniało, tam są różne na podobnym poziomie [ubaw]

Ale tak jak napisała Ania - dobrze wiedzieć, że to (niestety :( ) normalne że kurz jest i każdy z tym walczy [skrob] I tylko teraz każdy musi zdecydować jaki priorytet nadać temu co dzieje się pod łóżkiem [rol] Bo ja zdaję sobie z tego sprawę, że owszem - w zimie sprzątałam, ale wiem jak wyglądało poprzednie lato i to pewnie będzie podobne (no chyba że bardzo deszczowe) - mieszkanie zarośnie brudem, bo będzie za dużo rzeczy, które są dla mnie ważniejsze :)

A już myślałam, że mnie pocieszycie, że może jak będę mieć drewnianą podłogę w domu to będzie się mniej elektryzować, albo jak się wyprowadzę na wieś, to mniej kurzu będzie... [ubaw2]

Gazety na szafkach też mam i chwalę sobie :)
A mojego odkurzacza nie cierpię [zly]

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: belva » sob mar 22, 2014 7:56 pm

Ja tez mam stale kolekcje na gornych szafkach, wiec zmywa sie wszystko co kilka miesiecy I juz.

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: annorl1 » pt mar 21, 2014 7:37 am

no niestety, ale u mnie paatent z gazetami na szafce się nie sprawdził, mam nisko sufit, a szafki są też dość nisko, po pierwsze było je widać, a po drugie na szafkach mam np. czajniczek do herbaty, czy dzbanek na kompot, garnek do małej zapiekanki, takie ozdobne bo gliniane czy nie wiem co to jest, często z tego korzystam i gazeta jakoś mi nie pasuje jak ściągam cokolwiek z góry. tak więc zostaje mi systematyczne mycie coby na górze był tylko kurz to zmycia, a nie tłuszcz :P
ale dobrze wiedzieć, że w sumie każda z nas ma problem z kurzem, bo przynajmniej człowiek jest pewny że w domu wszystko w porządku :D

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: belva » czw mar 20, 2014 8:12 pm

Ja tez odkurzam codziennie ale nie myje. Kurz jest codziennie ale sie nie przejmuje.( 2 psy)
Chalupa za duza na dopieszczanie jej.
Za to lubie porzadek .

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: magdziołek » śr mar 19, 2014 2:25 pm

[haha] też się uśmiałam i z odpowiedzi Tereski i z całego tematu [haha]... Wszystkie macie (mamy) rację, nie ma tu nic do rzeczy, czy to miasto czy wieś, czy góry, czy wybrzeże... kurz jest wszędobylski [haha]. Mój małżonek swego czasu chciał udowodnić ( nie wiem komu... ;) ) że można go ujarzmić... kupił nawet "maszynę", która podobno pochłania kurz [haha] ale jak do tej pory pochłania prąd a kurz jak był tak jest.
Nie myję codziennie podłóg, ale ponieważ mam psa i kota, to odkurzam codziennie całą chatę.

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: tereklo » śr mar 19, 2014 2:00 pm

Anamario, też tak robię, patent na piątkę [jupi]. Jak miałam możliwość to meble kuchenne na miarę zrobiłam do samego sufitu a dół z nóżkami, tak aby dobrze się ścierką tam sprzątało. Plus tego był taki, że przedmioty rzadziej używane lądowały na górnej półce szafki i też się nie kurzyły przy okazji.

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: Anamaria » śr mar 19, 2014 1:53 pm

annorl1 pisze: w kuchni meble na górze myję średnio co 1-2 tygodnie w zależności od natchnienia a i tak wiecznie zakurzone i woda czarna po myciu

Mój patent na górne szafki w kuchni - położyć na nich przyciętą gazetę. Wyrzucam te zakurzone gazety co jakiś czas i kładę nowe, z dołu ich nie widać, a szafki są czyste i roboty mniej :)

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: annorl1 » śr mar 19, 2014 11:56 am

Cebulko, szczerze? to nie wierzę że na pierwszym zdjęciu jest nie sprzątane TYLKO tydzień, u mnie tak jest po 1 dniu! i jak ktoś mówi że na wsi tak się nie kurzy, to nijak nie mogę się nie zgodzić, u nas odkurza się codziennie, a zamiata kilka razy w ciągu dnia, 2 psy i kot pomagają w robieniu tego bałaganu, ale i z 1 psem było nieciekawie.
ja mam tyle "dobrze" że łóżko na razie mamy składane i mogę je całe przesunąć i wypucować codziennie to co się pod nim dzieje.
jak meble w kuchni zmienialiśmy to specjalnie nie zakładałam tych cokołów na dół coby mieć codziennie dostęp do tego co tam się zbiera i móc codziennie przy odkurzaniu i myciu tam wysprzątać. ale meble w pokoju z racji swoich gabarytów nie były ruszane od czasu kiedy je kupiliśmy i aż się boję co tam zastaniemy jak się ich w końcu pozbędziemy. kurze na meblach mimo, ze wycieram wodą z płynem do płukania tkanin, podobno tak kurzu nie przyciągają później też mam wiecznie. ale z nimi to już sobie dałam spokój i jak mam chwilę to przejadę wilgotną szmatą, a jak mam natchnienie, wtedy wszystko ściągam i myję wodą z w/w płynem.
w kuchni meble na górze myję średnio co 1-2 tygodnie w zależności od natchnienia a i tak wiecznie zakurzone i woda czarna po myciu. ale mi się wydaje, ze u mnie psy i kot to jedno, ale okna otwarte są często no i piec kaflowy robi dodatkowy "porządek"
tak wiec jak na moje to masz bardzo czysto po tygodniu [lol]

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: tuurma » śr mar 19, 2014 9:27 am

Tytułu tego tematu nie powstydziłaby się żadna najpilniejsza pani domu z Kafeterii :)

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: lucysia » wt mar 18, 2014 8:20 pm

Szczególnie jak ma się w łazience ciepłą podłogę.Oj można by się zalatać z mopem.To i nie latam.Uwierzcie mi wada wzroku to nieraz zbawienie.Nic nie widzę póki się nie schylę.To i schlać się staram nie za często.Kiedyś latałam ścierałam(małe dziecko było,dupą się slizgało po podłodze,coś tam podniosło) to i pucowałam.Teraz jak mam sprzątnąć cały dom na raz to lek przeciwbólowy muszę wziąść bo kręgosłup nap.... równo.Drugi mały dzieć w doma to i częściej trzeba będzie sprzątać jak zacznie raczkować,oj będzie ciężko.

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: amita » wt mar 18, 2014 8:10 pm

Ja mam w przedpokoju czarne szafki, szlag by je trafił :D ale wydaje mi się, że łazience kurzy się najbardziej.

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: Anamaria » wt mar 18, 2014 11:32 am

tereklo [super] ale się uśmiałam :D

Niestety Cebulko, żyjemy w miastach i ten kurz jest wszędobylski. Normalka. Najlepiej ogarniać tę podłogę mopem codziennie....
Ja się pozbyłam dywanów już dawno temu, bo szkoda mi było czasu na codzienne latanie po domu z odkurzaczem.
Jak wyprowadzisz się na wieś - będzie lepiej (po skończeniu budowy oczywista ).

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: tereklo » wt mar 18, 2014 6:36 am

kurz.jpg
robota.png

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: Baś_22 » pn mar 17, 2014 10:14 pm

Cebulka pisze: Ludzie - czy u Was też się w takim strasznym tempie kurzy???

Ewa, tak niestety jest też i u mnie :( Kurzy się jak jasna cholera, że już siły nie mam [wnerw]
Najlepiej by było zmywać podłogi codziennie a już najpóźniej co drugi dzień. Wtedy jest szansa, że
będzie spokój.
Gdybyś miała wykładziny lub dywany to oczywiście wszystko siedziało by w nich i dopiero byłby bal [strach]

Re: Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: Tosia » pn mar 17, 2014 9:43 pm

Ewcia ja myje podłogi codziennie i pod łóżkami też, może jestem szalona ale jak ma się w domu alergików to myje się podłogi i wyciera kurze dwa razy w ciągu dnia a tym bardziej zimą [zly]
No ale teraz mam jedno takie miejsce w domu że ogarniam go kiedy mam czas [lol] no i właśnie zostało ogarnięte ale już w nim znowu pełno szmatek i nici [ubaw2]

Czy sprzątacie codziennie pod łóżkiem?

Post autor: Cebulka » pn mar 17, 2014 9:36 pm

Mijającej właśnie zimy wzięłam się jak może pamiętacie za generalne porządki w mieszkaniu bo już wiem że latem mam tyle innych rzeczy do zrobienia że olewam rosnącą warstwę kurzu - więc albo zimą albo nigdy [lol]

Poza przetrząsaniem mebli do góry nogami starałam się też przy okazji utrzymywać bieżący porządek - ale co przy okazji ogarniania podłogi zaglądałam pod kanapę w salonie - to tam kurz [wnerw] Doszło do tego, że dostałam jakiejś obsesji i sprawdzałam dwa razy dziennie ;>
Nie wiem, może to ja mam braki w wykształceniu, ale do głowy mi nie przyszło że kurz może się zbierać w takim tempie [szok]

Chcecie dowodów? [lol]

To 24.02 przed eksperymentem (pomyślicie nie sprzątała pół roku, podczas gdy uwierzcie to było zmywane tydzień wcześniej :/ )
Obrazek

24.02 - świeżo zmywane:
Obrazek

25.02 - pierwszy dzień, już nie jest idealnie:
Obrazek

26.02 - drugi dzień, kotów przybywa:
Obrazek Obrazek

27.02 - trzeci dzień no i syf już jest konkretny, wkurzyłam się i koniec eksperymentu [zly]
Obrazek Obrazek
Teraz kto nie wierzył ten uwierzył, że to na górze jest po tygodniu.

Ludzie - czy u Was też się w takim strasznym tempie kurzy??? Czy to wina nie wiem - Śląska / paneli / suszenia prania w mieszkaniu / wina Tuska? [skrob]
Dobrze że alergii na kurz nie mamy :/ I to akurat przyuważyłam, że tak jest pod łóżkiem, i jest na tyle wysokie że mogę tam umyć - ale przecież pod szafkami dzieje się to samo, bo niby czemu nie [skrob]
I taka jeszcze refleksja - a co jakbym miała w pokoju wykładzinę? Czy tak by się kurz nie zbierał... [rol] czy po prostu by go nie było widać? :/

Na górę