Ile kosztuje używanie energii elektrycznej ?

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.

BBCode wyłączony
Emotikony wyłączone
Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Ile kosztuje używanie energii elektrycznej ?

Post autor: Tosia » pt maja 29, 2009 5:43 am

Emi moja rata za prąd [co 2 miesiące] wynosi 550 zł.Woda do łazienki jest grzana w piecu a w kuchni jest podgrzewacz który w zimie jest odłączony [może teraz raty będą mniejsze bo córka się wyprowadziła i jest nas mniej a raty naliczane są za ubiegły rok].Codzienne zużycie energii u mnie w domu wynosi około 15 kw.[sprawdzam licznik co jakiś czas i obliczam ile prądu się zużyło].Nowe rozliczenie będzie dopiero w sierpniu to ciekawe ile mi naliczą, ale po ostatnich zmianach cen to nie będzie wcale mniej [zly]

Post autor: Emmi » czw maja 28, 2009 8:32 am

Onaelo, to bardzo ciekawe co napisałaś o hydroforze, bo u nas rzeczywiśćie załącza się na chwilę, ale częściej niż 2-3 razy na dzień [skrob] Może to z nim jest problem ?
Co do bojleta, to mamy go też z możliwością grzania z pieca i z prądu. ALe z pieca słabiutko się nagrzewa :( Mąż pytał się po znajomych, to powiedzieli mu, że też tak płacą [rol] Ja jestem zniechęcona tymi opłatami, kogo do licha stać jest na takie opłaty????

Post autor: amita » pn maja 25, 2009 2:01 pm

No dla mnie też szok,bo i ja mam bojler 80l a rachunki mam po ok 300-350 złotych co drugi miesiąc.U nas płaci się za faktyczne zużycie,bo co dwa miesiące przychodzi inkasent i spisuje.Bojler nagrzewamy minimum dwa razy w ciągu dnia,ale zdaża się i trzy.

Post autor: Onaela » pn maja 25, 2009 9:44 am

Emmi-jakby nie patrzeć,to płacicie za prąd bardzo dużo [shock] . 3000zł za pół roku ,czyli 500 zł miesiecznie [!] Tyle , no moze trochę więcej płacą moi znajomi,którzy ogrzewają nieduży dom prądem .

.My, podobnie jak wyżej napisały dziewczyny płacimy po ok 200 zł /mies.

Kiedyś,zanim założyli nam wodociąg ( ok 10 lat temu)miałam hydrofor w piwnicy,który pompował wodę ze studni.Ale nie kosztowało to jakoś specjalnie drogo-fakt,hydrofor pożera dużo prądu,kiedy pracuje,ale włącza sie 2,max 3 razy na dobę na ok 3 min ,wiec w sumie nie są to jakieś zawrotne pieniądze [rol]

Piszesz o bojlerze na ciepłą wodę-dla mnie to jest pojecie niejasne zbyt,bo ja mam termę elektryczną i bojler ogrzwany z pieca co.
To jest bardzo dobre rozwiazanie,bo kiedy pali się w piecu c.o.,automatycznie jest gorąca woda w bojlerze ,nagrzana 'przy okazji" ,a wiec całkiem za darmo.Zważywszy na fakt,ze w piecu pali się praktycznie 8 mies w roku-oszczędność jest spora.
W momencie kiedy przestajemy palić w piecu,przełącza sie dwa zawory i włącza termę elektryczną w łazience-włączamy ją na drugiej taryfie na ok 3 -4 godz na dobę-w zależnosci od tego,ile zużywamy ciepłej wody.(terma 100 l )

Warto przemyśleć takie rozwiązanie-moze na początek trochę kosztów trzeba ponieść,ale podejrzewam,ze inwestycja zwróci się w ciagu dwóch lat.

Post autor: Emmi » pn maja 25, 2009 8:30 am

Ja chyba powinnam pisać tutaj jak wszyscy śpią w domu :( Nie jestem wstanie pisać jak mi dziecko lata nad głową :( Ja ciągle mam na myśli bojler. Napisałam pompę, zaraz to zmienię w poście, ale to dlatego, że nie mam tu chwili spokoju :( W dodatku mam jeszcze inne problemy i dlatego tak te moje posty wypadają nieskładnie i z błędami - bardzo przepraszam [oops] Po Waszych postach, dzwoniłam do męża aby popytał u kolegów z pracy, bo też niektórzy mieszkają w domach wolnostojących, no i mam nadzieję, że ściągnie speca do tego bojlera, aby go sprawdzić.

Post autor: żabcia » ndz maja 24, 2009 11:49 am

Emmi ,a może wezwijcie jakiegoś fachowca żeby sprawdził tą pompę,bo to naprawdę szok.nie wiem ile kosztują pompy,ale bym chyba wolała raz zainwestować w jakąś dobrą pompę i w następnych półroczach płacić dużo mniejsze rachunki.Bo może to być wiele lat wywalania pieniędzy w błoto [?] .

Post autor: cicho_borowska » ndz maja 24, 2009 10:10 am

pompa w studni?

Post autor: Emmi » ndz maja 24, 2009 9:47 am

[skrob] hymmm... jakiś skrót myślowy musiał się wdać. Podana kwota jest oczywiście za całą opłatę użytkowania elektryki. Ale podkreśliłam bojler, bo on nam żre najwięcej prądu :( Sprawdziliśmy, latając do licznika. Po prostu żłopie ile zdąrzy :( O bojlerze Wam nie napiszę, bo nie pamiętam jaki to jest, ale szlak mnie na niego trafa równo [diabel]
Praktycznie siedzimy w dwóćh pomieszczeniach - salon , kuchnia. Śpimy w salonie, prócz kompa czy telewizora nic nie jest włączone. A opłaty mamy tak koszmarne, że szok :(

Post autor: cicho_borowska » sob maja 23, 2009 2:36 pm

U nas jest bojler 80l. Nastawiony na 2 godziny wieczorem i 1/2 godziny rano. Płacimy za prąd 200zł miesięcznie, też z bojlerem.

Post autor: żabcia » sob maja 23, 2009 9:47 am

Emmi zaszokowałaś mnie tą sumą za bojler. [shock] my też mamy bojler ustawiony czasowo dwa razy dziennie po 2 godziny i te opłaty po 200zł miesięcznie to razem z bojlerem

Post autor: mietek » czw maja 21, 2009 10:15 pm

Emmi pisze:W domu wolno stojącym jeszcze trzeba doliczyć pompe elektryczną podającą wodę ze studni i bojler na wodę [diabel] Ten ostatni to mnie akurat drażni. Włączany na 1,5-2,5 godzin dziennie, plus do kąpieli wieczorem i bagatelka za pół roku mamy prawie 3 tysiące zł [rol]

Sam bojler - 3 tys.? to nie możliwe. - chyba, że jekiś bardzo wielki (przemysłowy?) jeśli zużywasz bardzo bardzo dużo wody do codziennego mucia i prania dla wielu wielu osób to szybko zwróci się słoneczy kolektor biernego odzyskiwania energii cieplnej. Ostatnio są coraz lepsze i corusz tańsze .. [lol]

Pozdrawiam M.

Post autor: Emmi » czw maja 21, 2009 6:52 am

W domu wolno stojącym jeszcze trzeba doliczyć pompe elektryczną podającą wodę ze studni i bojler na wodę [diabel] Ten ostatni to mnie akurat drażni. Włączany na 1,5-2,5 godzin dziennie, plus do kąpieli wieczorem i bagatelka za pół roku mamy prawie 3 tysiące zł [rol]

Post autor: mietek » śr maja 13, 2009 9:39 pm

Onaela pisze:Mieciu-policzyli mądrzejsi ode mnie :)
ja tylko przepisałam z gazety ;)


Gazety zwykle kłamią, i tu pojawia się moje pytanie - a jaki jest koszt naładowania; wyprodukowania; utylizacji etr. np. bateri do czegokolwiek... (że o oszczędnych żarówkach nie wspomnę [lol] )
pozadrawiam M.

Post autor: Onaela » śr maja 13, 2009 8:57 pm

Mieciu-policzyli mądrzejsi ode mnie :)
ja tylko przepisałam z gazety ;)

Re: Ile kosztuje używanie energii elektrycznej ?

Post autor: mietek » śr maja 13, 2009 8:43 pm

Onaela pisze:Dla Żabci i nie tylko :).Można sobie obliczyć orientacyjnie miesięczne zużycie prądu i w przypadku dużych rozbieżnosci monitować w elektrowni .
Czasem psuje się licznik i pokazuje niestworzone rzeczy-np. u mojej znajomej gnał jak szalony, nawet ,gdy wyłączyła wszystkie urzadzenia elektryczne..... [shock] [rol]

komputer przenośny 20 W - 1 godz- 0,9 gr (to mi się podoba :D )żarówka kompaktowa 25 W -1 godz- 1,1 gr
zarówka żarnikowa 100 W -1 godz- 4,5 gr
czajnik 2400 W (1,5 l ) - 5 min - 9 gr
TV 42" LCD 200 W - 1 godz- 9 gr
TV 42" Plazma 400 W - 1 godz -18 gr
suszarka do włosów 2000 W - 10 min - 15 gr
odkurzacz 1500 W -20 min -22 gr
lodówka = 24 h pracy -36 gr
zmywarka do naczyń - 1 cykl - 45 gr
pralka - 1 cykl ( 60 st C ) - 45 gr
chłodziarko-zamrażarka - 24 h pracy - 63 gr
żelazko 2000 W - 1 godzina - 90 gr
piekarnik elektryczny 3000 W - 1 godz - 1,35 zł
suszarka do ubrań - 1 cykl - 1,6 zł

jak to policzyłaś?

pozdrawiam M.

Post autor: mietek » śr maja 13, 2009 8:39 pm

amita pisze:Oj,marzenia Cebulko.W chwili obecnej to już samo rozszyfrowanie rachunku udowadnia,że światła bylo za mało a człowiek ciemny jest ;)

amitko trafiłaś w sedno [brawo]
Pozdrawiam M.

Post autor: żabcia » śr maja 13, 2009 6:54 pm

Ups,przypadkiem tu zajrzałam,dużooooo później niż się wypowiadałyście po wyżej.Teraz widzę że przeoczyłam niektóre tematy.Wracając do sprawy to i tak zapłacić musiałam,ale spisałam licznik i będę go kontrolowała.A swoją drogą nagle na następne półrocze przysłali mi wyliczenie prognozowane,z taką sumą jak płaciłam rok temu?????.

Post autor: amita » pt kwie 17, 2009 9:34 pm

Oj,marzenia Cebulko.W chwili obecnej to już samo rozszyfrowanie rachunku udowadnia,że światła bylo za mało a człowiek ciemny jest ;)

Post autor: Cebulka » pt kwie 17, 2009 5:48 am

Ja to nie mogę odżałować, że na rachunek za prąd nie da się zamówić billingu tak jak na komórkę... [beksa]
[rotfl]
Jak by wspaniale było widać, co i jak... :P

Post autor: amita » czw kwie 16, 2009 9:03 am

Podobno liczniki psują się bardzo,bardzo rzadko.Najgorzej, jak człowiek mysli: a co tam,jedna żaróweczka,a ileż to urządzenie prądu zażre.A jak tak do kupy na koniec miesiąca zobaczymy rachunek to już nie jest troszeczkę :( Jednak u Żabci to na prawdę przesada.Dobrze,że u nas inkasent chodzi co dwa miesiące, spisuje licznik i wystawia rachunek.

Ile kosztuje używanie energii elektrycznej ?

Post autor: Onaela » czw kwie 16, 2009 8:42 am

Dla Żabci i nie tylko :).Można sobie obliczyć orientacyjnie miesięczne zużycie prądu i w przypadku dużych rozbieżnosci monitować w elektrowni .
Czasem psuje się licznik i pokazuje niestworzone rzeczy-np. u mojej znajomej gnał jak szalony, nawet ,gdy wyłączyła wszystkie urzadzenia elektryczne..... [shock] [rol]

komputer przenośny 20 W - 1 godz- 0,9 gr (to mi się podoba :D )
żarówka kompaktowa 25 W -1 godz- 1,1 gr
zarówka żarnikowa 100 W -1 godz- 4,5 gr
czajnik 2400 W (1,5 l ) - 5 min - 9 gr
TV 42" LCD 200 W - 1 godz- 9 gr
TV 42" Plazma 400 W - 1 godz -18 gr
suszarka do włosów 2000 W - 10 min - 15 gr
odkurzacz 1500 W -20 min -22 gr
lodówka = 24 h pracy -36 gr
zmywarka do naczyń - 1 cykl - 45 gr
pralka - 1 cykl ( 60 st C ) - 45 gr
chłodziarko-zamrażarka - 24 h pracy - 63 gr
żelazko 2000 W - 1 godzina - 90 gr
piekarnik elektryczny 3000 W - 1 godz - 1,35 zł
suszarka do ubrań - 1 cykl - 1,6 zł

Na górę